- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Do niedzieli na Podhalu będzie w miarę ciepło, z temperaturą nawet do 16°C, ale nadal z deszczem i chmurami.
Część turystów, którzy w weekend przyjechali na majówkę pod Tatry, postanowiła wrócić dziś do domów. Przełożyło się to na ruch na zakopiance. Na nitce w kierunku Krakowa jest tłoczno i pojawiają się pierwsze korki.
W nocy przestał padać ulewny deszcz, który dokuczał przez cały piątek. Zakończył się tym samym okres załamania pogody. Od dziś ma być już tylko lepiej.
PODHALE. Padający, momentami z dużym natężeniem deszcz, mgły i mrok - pogorszyły warunki na drogach. Tymczasem ruch samochodowy, głównie na zakopiance, powodowany zapewne rozpoczynającym się długim weekendem majowym, jest duży.
W piątek na Podhalu przez cały dzień ma padać. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie wydało ostrzeżenie meteorologiczne o intensywnych opadach deszczu.
NOWY TARG. Delegaci podczas Nadzwyczajnego Walnego zebrania członków MMKS Podhale Nowy Targ wybrali nowy zarząd. Prezesem klubu został Zdzisław Zaręba. Do zarządu weszli ponadto: Sławomir Furca, Paweł Zych, Mariusz Wcisło i Bartłomiej Piotrowski.
Wtorek przyniósł długo oczekiwane ocieplenie. Jednak słońce zawita na Podhalu tylko na jeden dzień. Jutro rozpocznie się trzydniowe załamanie pogody. Będzie pochmurnie i deszczowo.
NOWY TARG. "Co nowego po kilku miesiącach pracy ustaliła komisja oprócz szkody jaką wyrządziła swoimi nieodpowiedzialnym wypowiedziami?" - pytają członkowie Zarządu KH Podhale Nowy Targ S.A. Komisji Rewizyjnej zarzucają "pobieżną kontrolę i brak zrozumienia tematu".
Najwięcej śniegu jest w wyżej położonych miejscowościach np. w Bukowinie Tatrzańskiej, Zębie, Kościelisku czy Rdzawce. Tu warstwa białego puchu sięga łydek. W Tatrach przybyło go na tyle dużo, że ogłoszono 4. stopień zagrożenia lawinowego. Jak długa będzie jeszcze sypać?
Przysłowiem "Kwiecień - plecień" i ostatnie lata pokazują, że zima w kwietniu, to na Podhalu norma. Tym, którzy mają krótką pamięć i narzekają na dzisiejszą pogodę przypominamy, że w 2016 roku atak zimy na Podhalu nastąpił jeszcze później, bo pod koniec kwietnia.