Andrzej Kowalczyk ultra sportowiec postanowił dorzucić swoja cegiełkę do budowy lepszego świata i wesprzeć Fundację Szerpowie Nadziei zbierając środki na jej działanie w nietypowy sposób.
Tym razem nieustraszone ekipy zdobyły w Tatrach Wysokich: Przełęcz Liliowe, Morskie Oko, Halę Gąsienicową, Czarny Staw Gąsienicowy, Rusinową Polanę i Gęsią Szyję, Dolinę Pięciu Stawów Polskich oraz Wielką Siklawę, a w Tatrach Zachodnich Nosal oraz Kopieniec Wielki.
W sobotę już po raz czwarty w tym roku w Tatry wyjdą Szerpowie Nadziei, pomagając zdobywać szczyty osobom niepełnosprawnym. Tym razem za cel wybrali sobie rejon Tatr Wysokich.
Fundacja Szerpowie Nadziei już po raz drugi w maju wyruszyła na szlaki górskie w towarzystwie Skarbów - osób z niepełnosprawnościami. Tym razem ich celem były pierwszy raz Tatry Zachodnie.
W ten weekend Fundacja Szerpowie Nadziei rozpocznie szkolenie nowo wybranych Szerpów. Do Bukowiny Tatrzańskiej przyjedzie ponad 120 ochotników, którzy postanowili wesprzeć szeregi organizacji.
NOWY TARG. Dla wielu wyprawa nad Morskie Oko, do Doliny Pięciu Stawów Polskich, na Halę Gąsienicową, Gęsią Szyję, czy Świnicę może i jest trudna, ale możliwa. A co z tymi, którzy marzą by być w górach, ale na przeszkodzie stoją ograniczenia fizyczne albo przebyte choroby? Im - swoje ręce, ramiona i plecy oferują Szerpowie Nadziei.
Morskie Oko, Czarny Staw pod Rysami, Dolina Pięciu Stawów Polskich, Świnica, a nawet Niżne Rysy, to jedne z celów, na które szerpowie prowadzą swoje skarby, czyli osoby z niepełnosprawnościami.
Bohaterowie - tak o wolontariuszach, którzy pomagają wejść, a często nawet wnoszą na własnych plecach osoby z niepełnosprawnością w Tatry mówią ci, którzy bez ich pomocy w góry nigdy sami nie daliby rady wejść.
Kasprowy Wierch, Kościelec, Morskie Oko i Murowaniec, to tylko część celów jakie obrali wolontariusze ze swoimi skarbami, czyli osobami niepełnosprawnymi, które poprowadzili, lub wnieśli w Tatry.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert
