- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Co najmniej 4 szybowce lądowały dziś awaryjnie po polskiej stronie Tatr. Piąty rozbił się w rejonie Łysej Polany, po słowackiej stronie. Słowackie media podały, że za sterami siedział 40-letni Polak - Marcin Mężyk, pilot Aeroklubu Rybnickiego.
Szybowiec z 55-letnim pilotem ze Słowacji awaryjnie lądował w polach koło bacówek w rejonie Doliny Białego Potoku, między dolinami Chochołowską i Kościeliską. Szybowiec uderzył w ogrodzenie - złamał skrzydło i rozbił kabinę. Na szczęście pilotowi nic się nie stało - był cały i przytomny.
Nad Białym Dunajcem, w rejonie kładki rozbił się szybowiec nowotarskiego aeroklubu. Ofiary wypadku to 60-letni instruktor z Zakopanego i 18-letni nowotarżanin, uczestnik kursu szybowcowego. Obaj nie żyją - zmarli mimo podjętej reanimacji.