Nowy dyrektor MCSiR. Krzysztofa Łapsę zastąpi Jędrzej Furca

• Nowe sztuczne murawy na boiskach piłkarskich w Nowym Targu. Duża inwestycja MCSiR (zdjęcia)

Krzysztof Łapsa po ponad 6 latach pracy jako dyrektor MCSiR odchodzi do pracy w Gminie Nowy Targ, gdzie będzie zastępcą wójta.

- Takich propozycji nie dostaje się zbyt często, więc musiałem ją na poważnie rozważyć. Pomimo nalegań i przekonywać bym pozostał na stanowisku dyrektora, to jednak ostatecznie doszliśmy do porozumienia i nową funkcję podejmuję od sierpnia br. - mówi Krzysztof Łapsa. - Wydaje mi się, że w tym okresie gdy odpowiadałem za funkcjonowanie MCSiR zyskał parę funduszy, które poprawiły kondycję poszczególnych obiektów przemyśleć mamy funkcjonujący hotel, halę lodową po mocnej modernizacji związanej z Igrzyskami Europejskimi i innymi projektami które realizowaliśmy.

Jak przyznał, to on zaproponował swojego następcę. - Osoba, która będzie mnie zastępowała i technicznie, i inwestycyjnie będzie mogła prowadzić dalsze działania. Ma wykształcenie techniczne, jest budowlańcem, wiec będzie to z korzyścią dla jednostki, która będzie wymagać dalszych inwestycji. Ja "nie zamykam drzwi za sobą". Nadal służ pomocą - zadeklarował.

Przechodząc do nowej pracy Łapsa nie zrezygnował z pracy w Mieście, ale wystąpił o bezpłatny urlop na czas pełnienia nowej funkcji. Burmistrz zgodził się na takie rozwiązanie.

- Kierując się myślą o zapewnieniu dalszego rozwoju inwestowania i utrzymania w należytym stanie obiektu poszukiwaliśmy młodego ambitnego inżyniera budownictwa i taką osobę udało się nam namówić do przejścia do pracy w sferze publicznej. Jędrzej Furca - ponieważ dyrektor Łapsa będzie urlopowany - powołany będzie jako pełniący obowiązki na zastępstwo dyrektora MCSiR. W zależności od tego, jak uda się panu Jędrzejowi poukładać swoje dotychczasowe obowiązki zawodowe w Krakowie, gdzie obecnie mieszka i pracuje - przejmie nowe obowiązki. Najpóźniej będzie to od 1 września br. - mówi Grzegorz Watycha.

Jędrzej Furca dziękował za zaufanie i danie szansy. Żonie dziękował za wsparcie, bo jak mówi "nie było to łatwa decyzja, ponieważ mieli już poukładane życie z Krakowie".

31-latek jest absolwentem Politechniki Krakowskiej, inżynierem budownictwa, pracował m. in. jako kierownik budowy, od kilku lat prowadzi własną działalność gospodarczą związaną z nadzorem inwestycji budowanych. - Mam spore doświadczenie i chcę je przekuć na rozwój jednostki miejskiej. Dobro i rozwój Nowego Targu zawsze miałem na sercu, czego dowodem mogą być liczne projekty składane do budżetu obywatelskiego, m.in. projekt olimpiady amatorów. To też dowód na to, że ze sportem mam do czynienia i nawet nie będąc zawodowo związany z Miastem, próbowałem swój czas prywatny organizować tak, by coś fajnego w mieście mogło się odbyć - mówi Furca.

Na pytanie czy podoła pracy na stanowisku dyrektora miejskiej jednostki, odpowiada: - Jeżeli bym myślał, że nie podołam, to bym takiego wyzwania na siebie nie brał. Wszystko chce w życiu robić "od A do Z", jak najlepiej, jak najbardziej szczegółowo. Bagaż doświadczeń mam, rozwiązywałem już różne kwestie i problemy, co pomoże mi w pracy, a i każdego dnia czegoś nowego też się tu nauczę - dodał.

- Ja, ze swojej strony jestem spokojny, że podoła - podsumował Krzysztof Łapsa.

Prywatnie Jędrzej Furca jest synem wicestarosty nowotarskiego Roberta Furcy.

s/