- Klub oczekuje na pieniądze z budżetu Miasta, a burmistrz przypomina, że "umowa była inna"
- Radni hokej wspierają, a burmistrza, zarząd klubu i kibiców - mobilizują do działania
Kłopoty finansowe stałym elementem funkcjonowania klubu
KH Podhale z problemami finansowymi boryka się od lat. Żeby nie sięgać zbyt daleko w przeszłość - wspomnieć warto chociażby ostatnie oświadczenie poprzedniego prezesa MMKS Podhale Zdzisława Zaręby, który starannie unikał podania publicznie kwoty zadłużenia, nie podał jej nawet komisji sportu, która go do tego zobowiązała. Ale napisał wprost "Bez odpowiedniego, profesjonalnego wsparcia, wsparcia samorządu, nie będziemy profesjonalnym klubem".
Motyw szukania w Mieście, czyli w samorządzie najbardziej stabilnego sponsora to także stały element relacji między burmistrzem, radnymi, a klubem hokejowym. Na razie jest to milion zł rocznie przeznaczany z kasy miejskiej. Nie zapominajmy o stypendiach sportowych, czy o preferencyjnych stawkach za udostępnianie drużynom obiektów sportowych.
Uniknięcie upadłości
Postępowanie restrukturyzacyjne umożliwić ma klubowi negocjacje z wierzycielami "w celu ustalenia dogodnych warunków spłaty zobowiązań". Co ważne - w trakcie tego postępowania nie może być wszczęta egzekucja komornicza wobec klubu, a zatwierdzenie układu - uchroni KH przed ryzykiem upadłości.
"To daje nam czas na uregulowanie wszelkich zaległości finansowych. Sponsorzy mogą mieć pewność, że wszystkie ich środki będą przekazywane na konkretne cele, a wśród nich przede wszystkim rozwój klubu i drużyny, a nie na spłatę należności wobec wierzycieli /.../ umożliwiając dalsze funkcjonowanie i rozwój. Sprawi też, że środki przekazywane przez darczyńców będą wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem, przede wszystkim na rozwój klubu. Ponadto, po zakończeniu procesu klub będzie miał stabilną sytuację finansową, co pozwoli nam skoncentrować się na celach sportowych i organizacyjnych"' - zapewnia zarząd klubu..
Miasto ma nadal wspierać hokej
Na moment zmiany na stanowisku prezesów w obu klubach - MMKS i KH - nałożyła się dyskusja o konieczności wypracowania "strategii sportu", a także propozycja, by Miasto weszło do spółki KH Podhale jako większościowy udziałowiec.
- To jeden z pomysłów na zapewnienie właściwego funkcjonowania spółki - mówił m. in. wiceburmistrz Krzysztof Trochimiuk. - Czy będą jakieś konkretne pomysły na funkcjonowanie spółki, które umożliwią jej własne finansowanie, czy też finansowanie ze strony budżetu miasta, czy w kontekście, że jest samorząd jest właścicielem spółki, czy ma przedstawiciela w zarządzie - to ja jestem otwarty na dyskusję - zapewniał.
Równie ostrożny w wyrażaniu opinii jest Grzegorz Watycha. - Żeby przystąpić do spółki trzeba ją najpierw prześwietlić. Każdy kto kupuje akcje, czy przedsiębiorstwo to najpierw robi audyt, to przecież oczywiste. Proszę pamiętać, że decyzja w sprawie nabycia akcji, czy przystąpienia do spółki należy do Rady Miasta - mówił m. in. burmistrz.
Plan restrukturyzacji to podstawa
Również większość radnych deklaruje swoje wsparcie dla klubów i ogólnie rzecz ujmując - hokeja.
Jednak zarówno burmistrz jak i radni postawili warunek - KH Podhale Nowy Targ ma przedstawić szczegółowy plan naprawczy. Klub z tym zwlekał, co znalazło swoje odzwierciedlenie we wstrzymaniu wypłat stypendiów (zgodnie z umową - plan determinował uruchomienie procesu finansowania w postaci stypendiów sportowych dla zawodników). Skończyło się to wymianą kolejnych oświadczeń. Pisaliśmy o tym w artykułach Klub oczekuje na pieniądze z budżetu Miasta, a burmistrz przypomina, że "umowa była inna" oraz Radni hokej wspierają, a burmistrza, zarząd klubu i kibiców - mobilizują do działania.
Nadzorca układu
Wracając do dzisiejszego oświadczenia zarządu KH Podhale - decyzja o postępowaniu w formie zatwierdzenia układu umożliwia restrukturyzację zadłużenia poprzez zawarcie umowy z wierzycielami, bez udziału sądu. Warunkiem jest ustanowienie doradcy restrukturyzacyjnego, który pełni rolę "nadzorcy układu". Została nim Karolina Bober-Sułek, która jest licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym.
Jej zadaniem będzie przygotowanie planu restrukturyzacyjnego, dokładnej listy wierzycieli i ustalenia ze stronami - propozycji spłaty zadłużenia. W grę wchodzi odroczenie spłaty, rozłożenie długu na raty, czy jego redukcja.
Sabina Palka