Leszek Dokowicz: W techno chodzi o to, żeby ludzie weszli w stan demoniczny (zdjęcia) - podhale24.pl
Zakopane
Clouds
10°C
Clouds
10°C
Clouds
11°C
Clouds
12°C
Clouds
10°C
Clouds
8°C
Kartka z kalendarza
28.03.2010, 19:17 | czytano: 16713

Leszek Dokowicz: W techno chodzi o to, żeby ludzie weszli w stan demoniczny (zdjęcia)

NOWY TARG. - To czas walki o świat, o nasze dusze - mówi Leszek Dokowicz. Filmowiec, dokumentalista podczas spotkań z ludźmi opowiada co satanizm i okultyzm zrobił z jego życiem. Kiedyś współtworzył imprezy techno - teraz przestrzega przed podprogowymi działaniami wobec słuchaczy tej muzyki.

zdj. Piotr Korczak
zdj. Piotr Korczak
"Magia - cała prawda"?... - pod takim tytułem zorganizowana została w kościele pw. Św. Jadwigi Królowej całodzienna konferencja na temat współczesnego oblicza okultyzmu. - Amulety, talizmany i fetysze - naiwni wierzą, że przedmioty te zapewnią im pomyślność. Często ludzie są nieświadomi tego, co noszą na szyi, czy na koszulkach - przekonywali prelegenci.

Wśród zaproszonych wykładowców był m. in. ks. dr Mariusz Terka, egzorcysta ks. Piotr Kocur, były energoterapeuta Krzysztof Zielski oraz siostra Michaela Pawlik. Dominikanka, autorka kilku książek ( m. in. "Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom, "Utopijny raj New Age") mówiła o mechanizmach manipulacji wiarą i ludzkim sumieniem, czyli moralnością. Zakonnica od lat przestrzega katolików, przed niebezpieczeństwami bezkrytycznego wchodzenia do destrukcyjnych ruchów kultowych i przyjmowania „nowych idei". Była mowa o sektach, subkulturach, wróżbach, horoskopach, magii. Siostra Michaela przez kilkanaście lat mieszkała w Indiach, obecnie pracuje w Ruchu Obrony Rodziny i Jednostki, gdzie pomaga rodzicom, których dzieci trafiły do sekt.

W trakcie seminarium można było spotkać się także z demonologiem, badaczem prądów duchowych, znawcami okultyzmu i przed wszystkim - Biblii. Mówiono o tym, jak bagatelizowany, czy nawet wyśmiewany jest okultyzm. traktowany z przymrużeniem oka - i dlaczego jest to niebezpieczne. - Ulegamy "magii" magii, nie widząc w tym nic złego. Pojawia się też argument, że wiara we wróżby, horoskopy, kabałę, nie wyklucza wiary w Pana Boga. Nic bardziej mylnego - mówił jeden z prelegentów. - W Piśmie Świętym zakazywane są wróżbiarstwo, czary, wieszczenie. To wiąże się z grzechem bałwochwalstwa, które jest zerwaniem przymierza z Bogiem, przez co człowiek staje się duchowym bękartem wyrzuconym, według Pisma, poza nawias ludu Bożego - podsumował kolejny.

Ojciec Aleksander Posacki i Małgorzata Nawrocka – autorka powieści antymagicznych dla młodzieży: "Anhar" i "Alhar, syn Anhara" - zostali zaproszeni, by "rozłożyć na łopatki i dobić" „Harry’ego Pottera” . Świadectwo (multimedialne, bo oparte o materiał filmowy) składa Leszek Dokowicz. Opowiada o swoim spotkaniu ze Złem i muzyką techno. Tłumaczy, że techno to swoisty język, sposób zachowania. Muzyka tworzona jest za pomocą komputerów. Ogromne znaczenie ma w niej rytm. Poprzez wielogodzinny taniec ludzie wpadają w trans - stan, w którym człowiek oddaje kontrolę nad sobą. Funkcjonują w świecie, który jest generowany przez tych, którzy tworzą tę imprezę - operatorów świateł, didżejów. To oni aranżują i przekazują za pomocą światła obrazów informacje, które wprost odnoszą się do upadku i zniszczenia. - W techno chodzi o to, żeby ludzie weszli w stan demoniczny. Wiem to ze swoich doświadczeń - mówi Dokowicz, opowiadając także o swojej "inicjacji satanistycznej", o tym jak go to przeraziło i jak ratował swojego syna. - Za symbolami kryją się rzeczywiste byty duchowe - przypominał.

Zdj. Piotr Korczak

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Katoliczka12:36, 21 sierpnia 2024
Widać, jak wielu z Was, zgodnie z duchem tego świata, zwłaszcza dzisiejszego, walczącego z Bogiem i ludźmi Boga, ma płytki i prześmiewczy stosunek do tego, co ważne nie tylko dla życia doczesnego, ale i wiecznego. Harry Potter to jest coś, Ewangelia Chrystusowa - o z tego można drwić, wybierać, co mi się podoba, kontestować. Myślę, że warto czytać Pismo św., słuchać Słowa Bożego na tak strasznie przez dzisiejsze pokolenie zlekceważonej Mszy św., karmić się Jego Ciałem, czytać książki Boże, a nie pisać dla samego fermentu. Gratuluję tym, którzy mają odwagę stać dzisiaj przy Kościele i nie wstydzić się Chrystusa Eucharystycznego. Którzy idą z nurtem rzeki, mają jeszcze czas: życie, by się nawrócić.
0
słuchacz20:40, 8 kwietnia 2010
Temat dobry, ale nie nadaje się do organizowania go w ... kościele. Ludzie nie maja nawyku mówienia wolno, żeby pogłos nie robił z ich słów bulgotu. akustyka była fatalna. Słuchanie zmęczyło mnie po kilkunastu minutach. Dobrze, że mam nagrania z seminarium, bo słuchanie ich na żywo - to była katorga.
0
gnt11:15, 7 kwietnia 2010
Szanoawny Panie Dokowicz co Pan brałeś na tych imprezach?
Egzorcysta, demonolog - w XXI wieku. BRAWO KS. Paśko :)
1
Kronosmarr11:03, 6 kwietnia 2010
A no i jeszcze jedno. Jeżeli mam tatuaż, a na balkonie mam dzwonki dzwoniące na wietrze to znaczy, ze jestem okultystą? Ciekawe rozumowanie ;D
1
Kronosmarr10:59, 6 kwietnia 2010
Przesada w każdą strone jest groźna - nawet przesada ze strony organizatorów tych wykładów. To jest wprowadzanie ludzi w paranoje!
Ja bym się zajął lepiej ryzykiem i niektórymi osobami duchownymi bo oni jeszcze lepiej wiedzą co to znaczy "manipulacja". Narzucają swoją wizje świata, wszystko inne to ZUO!

Harry Potter... Wielkie ZUO kapitalistycznego świata któremu przewodzi sam diabeł. Swojego czasu czytałem i nie znalazłem tam NIC co by mi zagrażało. Najlepszym wyjściem byłoby wydawanie jedynie książek o tematyce kościoła.

"Ogromne znaczenie ma w niej rytm" Ludzie kochani! W każdej muzyce rytm ma duże znaczenie!
Co prawda nie słucham techno ale to co mówią o tej muzyce to jest już lekka przesada!
Metal przynajmniej zostawili w spokoju ;D

Szanowni wykładowcy! Odizolujcie sie najlepiej od społeczeństwa bo wszystko jest złem... I wszystkim będzie żyło się lepiej!
0
turbacz17:53, 3 kwietnia 2010
Wysłuchałem tylko kilku wykładów. Pewne tematy były mi znane z literatury, ale niektóre zgłębiłem dopiero na seminarium. Teraz wiem, dlaczego książki o Harry'm Potterze nie są dobrą lekturą dla naszych dzieci i wnuków.
Podzielam pogląd p. "chrześcijanki", że niektórzy mają wiedzę religijną na poziomie szkoły podstawowej, stąd brak zrozumienia dla wielu aspektów naszej wiary oraz współczesnych zagrożeń medialnych.
0
Wyrocznia17:26, 1 kwietnia 2010
To, że muzyka ma wpływ na psychikę to naukowo udowodnione. To, że w tv można pokazywać obrazy podprogowe(być może za pomocą muzyki też można), też jest faktem. Ale to co "słudzy boży" wymyślają, to już jest śmieszne.
0
anthem10:28, 1 kwietnia 2010
STRACHY NA LACHY - a prowadzący to widzę, że jakby takze opetani przez złego. Już sobie wyobrażam ich jakby żyli w średniowieczu, choć de facto nadal w nim tkwią i pewnie z przyjemnością podpalaliby kolejne stosy.
0
kiszos21:38, 30 marca 2010
chrześcijanko - większość wypowiedzi komentujących artykuł według mnie nie jest atakiem na "ludzi nadal wierzących", jest atakiem na ludzi, często osoby "duchowne", które uważając sie za osoby godne lub na tyle doświadczone w nauczaniu ludzi, w doradzaniu im w życiu, manipulują wiedzą, informacją, źle lub fałszywie / celowo lub nieświadomie/ interpretują fakty i próbują "NARZUCIĆ", powtarzam narzucić swoja własna wizje świata....
I tylko osoby na tyle świadome jak np. ty próbują nie dac się całkowicie oszukać,.... oczywiście kończy się to rożnie albo się odchodzi od KK, albo się w nim zostaje z pewnymi zastrzeżeniami co do ludzi należących do KK / to najczęściej - nie wierze w księży lecz w Boga / albo się wierzy nadal .......
Kiedys wszyscy dowiemy się kto z nas miał rację .......
PZDR ........ i dla ciebie specjalnie "WESOŁYCH ŚWIĄT"
0
met.13:14, 30 marca 2010
Kiedyś heavy metal, teraz techno to za chwile kolej na hip hop? Hahaha :)
0
żelek6800:10, 30 marca 2010
Oczywiście Smok,,że każdy ma prawo,, jednak już niekoniecznie do przezywania adwersarzy,, wraz z obrażaniem i drwieniem z ich wyznania i symboli religijnych..
0
chrześcijanka23:39, 29 marca 2010
kiszos - "przez tą wiedzę a może dzieki tej dużej wiedzy nie każdy jak ty jest chrześcijanką".

Ale dla mnie Ty jesteś chrześcijaninem, skoro zostałeś ochrzczony. :)
Tego się nie da "zmyć". Możesz odejść z KK. Ale według mojej wiary - ten pierwszy sakrament, to coś - co Ci zafundowali rodzice na zawsze. Skoro go odrzucasz - trudno. Przecież nie przeszkadza Ci w zwykłym funkcjonowaniu coś, w co nie wierzysz, a co wydarzyło się lata temu, bez twojej woli i zgody. Ale jeśli zmienisz zdanie - jak mówią "miedzy mostem, a rzeką" (przepraszam - jeśli ten cytat źle Ci się kojarzy) - wtedy mój Bóg się do Ciebie przyzna. Będziesz mógł wrócić. I tyle.

Ale nic na siłę. Ani KK nie może się o Ciebie gwałtem dopominać, jeśli tego nie chcesz. Ani apostaci nie powinni sobie "zawracać głowy" KK. I dać sobie spokój - zwłaszcza z atakowaniem ludzi nadal wierzących. Idźmy swoją drogą.
Tak to rozumiem.
1
Smok23:36, 29 marca 2010
Widzę, że kościelna cenzura na portalu panuje... A szkoda, bo chyba każdy ma prawo do własnych przekonań i poglądów...
1
kiszos21:56, 29 marca 2010
do chrześcijanki -
racja - większość z piszących to ludzie ochrzczeni.
fałsz - o tej wierze właśnie wiemy jednak dużo i przez tą wiedzę a może dzieki tej dużej wiedzy nie każdy jak ty jest chrześcijanką.
pozwól sobie przypomnieć iż wiedza i nauka bardzo rzadko szła w parze z KK. najczęściej to KK zwalczał wszelkie próby korzystania z daru jakim jest mózg.
na koniec jest wielu takich którzy się przyznają nie tylko do nie uczestnictwa w KK, ale i do przynależności do innej wiary, wyznania, religii czy światopoglądu
P. S. Szacunek za ostatnie Twoje zdania - i niech będą one puentą...
0
Czytelnik19:52, 29 marca 2010
Organizatorzy chcieli dużo i dobrze taka mieszanka przeważnie jednak się nie sprawdza Brawo za dobre chęci. Popieram demaskatorskie działania dotyczące sekt, wieszczów, wróżek, bioenergoterapeutów i wszelakiej maści innych naciągaczy. Jednak prozę służącą rozrywce na prawdę zostawiłbym w spokoju
0
Wojtek B19:41, 29 marca 2010
Nie wiem, czy admin to puści ale zaryzykuję.

do chrześcijanki "To dlaczego w tym kościele trwacie? Odejdźcie z KK. Ale tak na serio. Z podniesioną głową i uczciwie"

Gdyby druga strona postępowała uczciwie - zgadnij która? /.../
to dzisiaj w KK by było może ok 50 % statystycznych katolików.

Puści. Ale link do innych stron - nie przejdzie. :o) Admin
0
krzycho18:55, 29 marca 2010
Wojtek B co innego jak ktoś jak to określiłeś "klepie" godzinki i wprowadza się w stan co nawyżej religijnej zadumy, a znikoma liczba religijnego uniesienia, a co innego jak ktoś przy tekstach techno i agresywnych rytmach wprowadza się w stan podobny do transu. Na dłuższą metę to może być niebezpieczne. Treści jakie umysł słucha mogą później determinować jego działanie i myślenie. Więc nie mów że nic ci to nie zaszkodzi. Bo ty za kilka kilkanaście lat możesz tego nie być świadom, ale ktoś kto patrzy na ciebie z boku może stwierdzić że robisz się agresywny. Nie jesteś naiwny i wiesz że przekaz techno to nie miłość i dobroć.
0
mieszczka18:55, 29 marca 2010
Czytelnik "a za co dostało się literaturze fantastycznej?????"

Między innymi za epatowanie symbolami, które są sprzeczne z nauką KK.
0
chrześcijanka18:52, 29 marca 2010
Kłopot w tym, że mimo, iż większość z Was to ludzie ochrzczeni. A jednak niewiele wiecie o tej wierze. Zostaliście z wiedzą na temat religii na poziomie kilkulatków. I taką mentalność prezentujecie. Wydaje się Wam, że to takie czadowe wypiąć się na religię, obrzucać złośliwostkami. Wyzywać ludzi od moherów, ciemniaków. To dlaczego w tym kościele trwacie? Odejdźcie z KK. Ale tak na serio. Z podniesioną głową i uczciwie. Ale nam ten typ ludzi - tu, plujecie jadem anonimowo, powtarzacie zasłyszane opinie zamiast samemu pomyśleć (to widać w dokładnych kalkach bluzgów, nic nowego od siebie, tylko powtarzanie za innymi), a jak przyjdzie do zawarcia związku - to lecicie do kościoła, bo chcecie sakramentu, białej sukni (dla siebie lub wybranki). Nie przyznacie się do tych "opinii" przed innymi ludźmi. Bo się boicie. Boście g****rze. Bez honoru. Bez odwagi. Zakłamani biegacie na nauki przedmałżeńskie, żeby mieć papier. Idziecie na Drogę Krzyżową, żeby mieć podkładkę do bierzmowania. Jeśli Wasi katecheci uzależniają obecność na nabożeństwie od "zaliczenia" sakramentu to popełniają taki sam błąd - sztucznie nakręcają statystyki. Jako niemowlaki nas ochrzczono - ale teraz nie ma obowiązku pozostawania w KK. Nic na siłę. Nie chcesz - czołem.

Byłam na tym seminarium - i nie podobało mi się. Kilku wykładowców pomyliło adresy. Zamiast szukać kontaktu ze słuchaczami - wygłaszało kategorycznie swoje opinie w sprawach, które nie do końca są precyzyjne. Nie wiem nadal dlaczego coś jest złem. I nie dano mi odpowiedzi na moje pytania. Akurat to co wybrano do tego tekstu - było najciekawsze.
0
góralka18:36, 29 marca 2010
Przykro jest czytać niektóre komentarze... Wychodzi z nich taka ignorancja i buta, że aż boli. I tak ludzie nieświadomi "wdeptują w różne g**a" i potem się dziwią, że im się życie rozpada na kawałki i że z rodziną coś nie tak, że sobie sami z sobą nie radzą. Niestety, już Jezus powiedział, że mają uszy, a nie słyszą, oczy a nie widzą. Ale tak już jest z łaską wiary, że nie każdy to zrozumie... Współczuję, bo ja osobiście spotkałam wielu ludzi dotkniętych przez złego (w ten sposób) i widziałam ich cierpienie i ból...
Bardzo się cieszę, że taka konferencja miała miejsce i że tak wiele osób było obecnych. Żałuję, że nie mogłam w niej uczestniczyć, ale miałam zajęcia na uczelni. Pozdrawiam Organizatorów i Prelegentów - szczególnie wspaniałego Kapłana i Znawcę tematu O. Aleksandra Posackiego. Dziękuję za Wasz trud - niech Wam Bóg wynagrodzi!!!
0
Wojtek B17:41, 29 marca 2010
Ludzie bezmyślnie klepią zdrowaśki jak mantrę i wprowadzają się w stan - czytaj jak w tytule. Czyli - przyganiał kocioł garnkowi :)
0
maniuś12:03, 29 marca 2010
Wojtek B - godzinki może nie dają czadu (napewno takiego jaki Ty masz na myśli). Ale jedno jest pewne, po ich wysłuchaniu (odśpiewaniu jak ktoś chce) nie ma rano połamanych znaków drogowych, porozbijanych samochodów, etc...
Polecam więc godzinki, a na pewno nie obudzisz się nazajutrz z bólem głowy i kacem. Pozdrawiam.
0
Czytelnik11:32, 29 marca 2010
Przynajmniej Pink Floydom się nie dostało

ale czuję niedopartą chęć polatania na miotle..
0
dnhgmn11:24, 29 marca 2010
"W Piśmie Świętym zakazywane są wróżbiarstwo, czary, wieszczenie. To wiąże się z grzechem bałwochwalstwa, które jest zerwaniem przymierza z Bogiem, przez co człowiek staje się duchowym bękartem wyrzuconym, według Pisma, poza nawias ludu Bożego - podsumował kolejny" - biedni prorocy ze starego testamentu...
0
ppp10:26, 29 marca 2010
,,Amulety, talizmany i fetysze - naiwni wierzą, że przedmioty te zapewnią im pomyślność. Często ludzie są nieświadomi tego, co noszą na szyi, czy na koszulkach - przekonywali prelegenci.....,,nio a o obrazkach, krzyżykach, różańcach, figurkach, medalionach itp .też było??????:)....jak dla mnie laika to w katolicyżmie na każdym kroku okultyzm, talizmanizm i fetyszyzm, i to ma być seminarium? żenada i śmiech na sali.......
1
dfj10:06, 29 marca 2010
to juz wiem skad we mnie ta demoniczna chec zabijania (komarow i mrowek np.) - to przez to, ze czytalam w dziecinstwie pottera i otworzylam swa dusze na szatana włączając techno. i inni pewnie sa zli rowniez dlatego, ze lubia techno - stad tyle zla na swiecie, co krok zamachy, morderstwa i zuuuuuuoooo!! polecam film agora z rachel weisz- tam jest ladnie pokazany fanatyzm. i film dogma. to taka recepta na zaciemnienie i wsteczniactwo.
0
Czytelnik09:32, 29 marca 2010
A żebyś wiedział "Godzinki" - są the best!!!!! uwielbiam słuchać właśnie tych z RM zwłaszcza jak łażę rano na grzyby
a za co dostało się literaturze fantastycznej?????
0
Wojtek B09:04, 29 marca 2010
Godzinki dopiero dają czadu że hej.
0
Wojtek B09:03, 29 marca 2010
Proponuję na disco muzykę psalmów i będzie ok. ;)
0
Harzak08:55, 29 marca 2010
Raz swego czasu byłem na imprezce techno. Następnej nocy miałem sen ta sama dyskoteka ja patrze na parkiet a tam normalnie demony tańczą tzn . ludzie tylko strasznie zdeformowani podobni do diabłów.. od tego czasu nie chodze na dyskoteki... nie wiem czy wy też tak mieliście.. ale coś w tym jest.. aa i nie byłem pod wpływem narkotyków, ..
Rozwijając temat to ponoć techno rozwinęło się w amerykańskich klubach dla par homo... Szkoda że nie rozwineli tematu z tym techno...
0
MP08:55, 29 marca 2010
Na tym polega podstawowa różnica. My nie wyśmiewamy się tych, którzy nie wierzą. Nie obrażają i nie przezywają.
Nie byliście to nie wiecie jak było. Tekst nie oddaje pełnego obrazu, bo to trzeba przeżyć samemu. Mnie konferencja się podobała. Zróbcie swoją imprezę i zostawcie nas w spokoju.

Te ataki to nic innego jak wasz strach. Ale będę się za was modlić.

I jeszcze jedno - do "ddd" - moher pisze się przez samo h.
0
krasnal08:42, 29 marca 2010
Ale pie***y opowiadają.... ludzie przecież to ciemnogród...
0
ddd08:28, 29 marca 2010
hehe jeszcze trochę i mochery będą chciały zakazac mayday i sunris :)
0
marcin08:27, 29 marca 2010
poczekajmy jeszcze trochę to znajda określenie na disco polo i hip hop :)
całe szczęście że że ja słucham Dance - hands'up :)
0
mama08:18, 29 marca 2010
"ntperson" - popieram. Każdy ma rozum i powinien wiedzieć jak z niego korzystać. Jestem mamą dorastającego chłopaka, który też jest lektorem i interesuję się "mocniejszą" muzyką. Raczej to nie wpływa na niego negatywnie. Ale staram się z nim rozmawiać.
0
apokalipsa03:35, 29 marca 2010
słodycz muzyki pozwala przełknąć truciznę zawartą w tresci.
0
DJ Siesto00:12, 29 marca 2010
samo nazwanie techna muzyką mnie śmieszy! przecież to nie jest muzyka...
0
mala23:38, 28 marca 2010
muzyka techno prowadzi do wpadnięcia w trans? Pierwsze słysze.... chyba cos o tym poszukam bo widzę ze jestem do tyłu....
0
franek baranek22:12, 28 marca 2010
posłuchajmy radia maryja ono nas w wierze utwierdzi
0
ntperson21:55, 28 marca 2010
Słucham od 15 lat muzyki- głownie trance-techno, house, elektro i jakoś moje życie nie uległo zniszczeniu. Jestem szczęśliwym ojcem , prowadzę firmę i jakby tego było mało ponad 10 lat służyłem jako służba liturgiczna (ministrant potem lektor). Mam za sobą 2 imprezy Love Parade, 3 imprezy Mayday, 5 x byłem na koncercie Dj Tiesto . Często i gęsto jak jadę samochodem włączam te dźwięki i jeszcze ani razu ( rocznie robię 60.000 km) nie spowodowałem wypadku czy kolizji. Dlatego dziwię się wypowiedziom w powyższym art. Uważam że wszystko jest dla ludzi - Bóg dał rozum i wolną wolę - i jeszcze jedno mimo iż brałem udział w masowych imprezach tego typu ani razu nie korzystałem z dopalaczy itp.
Wg. mnie temat mocno przesadzony, tego gościa słyszałem już 10 lat temu będąc lektorem na rekolekcjach koło Tarnowa. Każdy przeżywa i doświadcza pewne sytuacje na swój sposób.
0
bgegs20:25, 28 marca 2010
no i zrobili z okultyzmu demona a to było chyba trochę inaczej od początku...
0
żelek6820:14, 28 marca 2010
Nie,, to są Objawienia,,
0
kiszos20:11, 28 marca 2010
błagam tylko nie wchodźcie na tematy wiary.... bo braknie mi liter w klawiaturze ..............
cyt. "Dominikanka, (....) mówiła o mechanizmach manipulacji wiarą i ludzkim sumieniem, czyli moralnością" -- ciekawe czy mówiła jakich manipulacji dopuszczono się w Kościele Katolickim, jak pierwsi chrześcijanie w swych gminach odpowiadali rysopisowi jaki teraz stosuje się w stosunku do sekt i subkultur
trochę obiektywizmu Proszę Państwa
PZDR
P.s. tyle dobrze że na tapecie jest techno i zeszli z heavy metalu he he
1
krz19:37, 28 marca 2010
"W Piśmie Świętym zakazywane są wróżbiarstwo, czary, wieszczenie"
No dobra, a co z tajemnicami z Fatimy,to nie jest wieszczenie???
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas