- Strażacy z Białego Dunajca w końcu zabrali głos ws. śmierci 25-letniego strażaka. "Składamy szczere kondolencje rodzinie"
- Pogrzeb 25-letniego strażaka z Białego Dunajca, który zmarł po pobiciu w remizie (zdjęcia)
Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 sierpnia br. 25-letni Paweł uczestniczył w bójce w remizie strażackiej. Został przez jednego ze strażaków przyprowadzony do domu, ale potem wrócił do remizy. Znaleziono go po kilku godzinach nieprzytomnego na chodniku. Po kilku dniach zmarł w nowotarskim szpitalu.
Rodzina od początku twierdziła, że zna sprawcę śmierci ich syna.
Tymczasem prokuratura nadal bada przebieg zdarzenia. Nikomu nie postawiono zarzutów w tej sprawie.
Radio Alex, s/
W policji jest obecnie ponad 16 tysięcy wakatów i tzw psia grypa.
Dlatego sprawa czy dopełniono procedur i jakie podjęto kroki w celu wyjaśnienia musi być również bacznie obserwowana przez dobrego PRAWNIKA.