20-latka wzięła dział w konkursie Miss Województwa Małopolskiego, na którym przyznano jej tytuł wicemiss i przepustkę do półfinału Polska Miss, a następnie do finału, co nie było proste. - Uważam, że dostałam się do finału poprzeć ciężką pracę, bardzo się w to angażowałam. Tak jak każda dziewczyna chciałam pokazać się z jak najlepszej strony. Zdobywałam doświadczenie przed obiektywem na sesjach zdjęciowych, musiałam przyzwyczaić się do aparatu. Bywało tak, że miałam pięć sesji w jeden dzień . Ne było czasu na jedzenie, tylko biegiem z jednej sesji na drugą. - opowiada.
- Na finał Miss jadę z wielkimi nadziejami i ekscytacją. Przede wszystkim liczę na możliwość pokazania siebie z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że zdobędę nowe doświadczenia, oraz oczywiście na jak najlepszy wynik, który będzie ukoronowaniem mojej ciężkiej pracy i przygotowań. Jak będę wracać na Podhale to tylko z koroną - dodaje.
r/