Faśiangy - słowackie ostatki na Spiszu (zdjęcia)

W Domu Kultury w Krempachach pojawili się soliści, instrumentaliści, grupy śpiewacze i kapele ludowe, krzewiących słowackie tradycje na Spiszu. Jak zwykle, na scenie dominowała młodzież, choć nie zabrakło i seniorów, ale to występy najmłodszych zbierały największe brawa, wywołując wzruszenie, ale także i podziw dla ich zaangażowania i pracy artystycznej; niektórzy mają po kilka lat...

Wśród wykonawców najliczniejszą grupę stanowili przedstawiciele Niedzicy, co jest m.in. zasługą ogromnej pracy tamtejszej nauczycielki, Haliny Milaniak (o czym napiszemy oddzielnie). Widoczni byli także artyści z Jurgowa, a finałowy, choć pozakonkursowy, żywiołowy występ Gipsy Band rozbawił liczną widownię.

W niedzielę, w drugim dniu festiwalu, na scenie w Krempachach pojawią się wykonawcy ze Słowacji, dziecięca grupa folklorystyczna Mrvenićka ze Stankovian i zespół Podśip, będą inscenizacje ludowe i gościnny występ kapel z Orawy, a wieczorem finał i ogłoszenie wyników.

js/zdj. Józef Majerczak i Milica Majerikova-Molitoris