Na filmikach mówi gwarą, dodaje do niej humor. Często zakłada elementy stroju góralskiego - koszulę, spinkę, cuchę czy kłubok. Gwarą posługuje się od urodzenia. Chętnie tańczy, śpiewa i ubiera się po góralsku.
- Moi rodzice utrzymują się od wielu lat z produkcji strojów góralskich. Od małego przed oczami przeszło mi mnóstwo strojów. Grałem na skrzypcach po góralsku, śpiewałem, tańczyłem i ubierałem nasz regionalny strój. Bardzo to lubię. Jeśli ktoś narzeka, że portki są dziubiące, to mnie to w ogóle nie przeszkadza - wyznaje Oscypekman.
Początek - oscypki na jarmarku bożonarodzeniowym
Wszystko rozpoczęło się od nietrafionego kierunku studiów - budownictwa. Po rzuceniu nauki, Klemens postanowił nie marnować dłużej czasu i rozpoczął pracę na wrocławskim rynku. W okresie bożonarodzeniowym sprzedawał tam oscypki.
- Ludzie nie kupowali oscypków, które ja sprzedawałem. Kupowali ze stoiska obok, z grilla z żurawiną. Wtedy sobie pomyślałem, że nie wiedzą co tracą i nie wiedzą jak bardzo uniwersalny jest nasz, podhalański ser. Stąd pomysł na to, aby wszystkie dania robić z oscypkiem - mówi Klemens.
Do działania zainspirowały go też kulinarne umiejętności mamy, która nauczyła go, że oscypek pasuje do każdej potrawy. Od połowy grudnia sam to weryfikuje.
- Oczywiście podpatruję w Internecie jakie dania mógłbym zrobić, ale to mama pokazała mi, że oscypek pasuje do prawie wszystkiego. To chcę pokazać w filmikach, że oscypek to cudowny ser, którego można użyć do wielu dań - tłumaczy.
Pomysły na dania przychodzą w najmniej oczekiwanych momentach. Niekiedy inwencja twórcza Klemensa dynamicznie się zmienia.
- Dań przyszłościowo nie planuję , pomysły przychodzą z dnia na dzień, ba jestem nawet w stanie 3 razy zmienić pomysł na dane danie w ciągu dnia - wyjaśnia Oscypekman.
Zupa na winie, czyli z tego, co się nawinie
Przed rozpoczęciem gotowania Klemens musi zaopatrzyć się w ser. Gołki z mleka krowiego zamawia niezmiennie z zaufanego źródła. Potem czeka go już tylko gotowanie.
- Jest to jedno, zaufane źródło. Chciałbym pozdrowić panią Madzię, od której biorę gałki. Miałem oscypki z różnych źródeł i lepszych jak od pani Madzi nie miałem - zaznacza.
Gotowanie i jednoczesne nagrywanie procesu jest czasochłonne, ale po wszystkim czeka go nagroda. Pichci dla siebie. Czasem jakieś danie po prostu nie wyjdzie, ale Oscypekman tym się nie przejmuje.
- Wtedy tego po prostu nie publikowałem. Wszystkie dania opublikowane wyszły wspaniale. Jestem bardzo dobry w robieniu pierogów. Czarne pierogi z jagnięciną, które zrobiłem i te z oscypkiem były również dobre.
Nie jest zawodowym kucharzem, dlatego niekiedy w jego kuchni panuje artystyczny nieład. Mimo to stara się zachować czystość w swojej pracowni.
- Przed gotowaniem kuchnia jest zawsze bardzo czysta, natomiast w trakcie bardzo wszystko brudzę. Szczególnie gdy te dania nagrywam, wtedy nie ma czasu na porządne sprzątanie, to by zajmowało długie godziny. Podczas nagrywania jest mnóstwo składników dookoła, natomiast jak gotuje sam dla siebie, bez nagrywania, to w międzyczasie posprzątam. Zachowuję czystość - wyjaśnia.
Wśród jego autorskich dań, największą popularność zyskała zupa na winie. Zdecydował o tym zapewne nietypowy wstęp.
- Największą oglądalność miała tzw. zupa na winie, czyli zupa z tego, co się nawinie. Sam koncept na wstęp do filmiku był bardzo dobry. Myślę, że to mogło przesądzić o tak dużej ilości wyświetleń - stwierdza Klemens.
Jakie potrawy zobaczymy w przyszłości?
Na razie, w jego posiłkach główną rolę odgrywa oscypek. Czasem pojawiają się też inne, lokalne przysmaki. Były już moskole i bryndza. Okazuje się, że góralski ser można dodać prawie do wszystkiego, nawet do deseru.
- Chciałbym powiedzieć, że można z nim zrobić wszystkie dania, ale na pewno znajdą się jakieś desery, do których oscypek nie wejdzie. Oczywiście nie wszystkie. Zrobiłem mus bazyliowy z kruszonką z oscypka. Oscypek pasował do tego musu wspaniale. Poza deserami chyba wszędzie można go dodać - wyjaśnia Klemens.
W najbliższym czasie na kanałach Oscypekmana pojawi się przepis na kebab z oscypkiem.
- Jedyne danie, które planuję od dłuższego czasu to porządny kebab z sosem oscypkowym. Niedługo na pewno będzie - zapowiada Klemens Kwak.
Izabela Pudzisz
Zupa na winie - zobaczcie autorski przepis Oscypekmana:
wiesz co chłopie, rozpędz sie to ściana Cie znajdzie...
teraz już nie ma oscypków nawet od kwietnia do pażdziernika, jak masz jakieś pojęcie o tym to wiesz ile potrzeba mleka na 1 szt, owca ma 100ml mleka na dzień a oscypów dziennie sprzedaje sie tysiace na podhalu, to skąd mleko brać jak owce by policzył na palcach. A Ty oscypekman rob swoje