Tematem edukacji zdrowotnej jako pierwsi zajęli się radni powiatu tatrzańskiego. Teraz sprawą, która bulwersuje część społeczeństwa zajęli się radni z Gminy Kościelisko. Na sesję przyszła liczna grupa mieszkańców, która nie szczędziła przykrych słów zarówno pod adresem przedmiotu nauczania, jak i jego pomysłodawców. Dostało się też niektórym radnym.
- Nasz wniosek, to krótkie i stanowcze "nie". Drwicie z niego, mówcie co może głos jednej małej gminy, decyduje Warszawa. My wam mówimy, że kropla drąży skałę, a ta kropla to wartki górski potok, który dotrze do Warszawy. To sprzeciw, który zjednoczył mieszkańców Kościeliska, Witowa i Dzianisza, który dąży do zatrzymania tej lewackiej ideologii, która z buciorami chce wejść w życie naszych dzieci - mówiła oburzona mieszkanka gminy, która przyszła na sesję. - Czas na sprzeciw jest teraz. To wasz głos może uchronić dzieci przed traumą na całe życie i treściami, których nie udźwignął. Dzieci staną się łakomym kąskiem dla zboczeńców i pedofilów, a takiej krzywdy nie da się naprawić. Prosimy w imieniu dzieci z naszych szkół i przedszkoli. Powiedzcie z nami "nie" - apelowała do radnych.
Do protestu dołączyła Federacja Obrony Podhala
- Nasze dzieci, to nie poletko doświadczalne dla zdegenerowanych postkomunistycznych elit. Inne kraje jak USA doznały tych szkodliwych, nienormatywnych postaw i przestrzegają inne kraje przed nimi. Zaprzestały finansowania ideologii LGBTQ. Niektóre osoby kłuje w oczy nasze katolickie wychowanie dzieci, patriotyzm, dziedzictwo kulturowe i przywiązanie do ojczyzny. Wymyślono, że trzeba Polakom tak dzieci pokierować i wyedukować, aby były gotowe przyjąć utratę własnej podmiotowości i autocenzurę prowadzącą do utraty wolności, przekonań i wyborów. Wychować dzieci zdegenerowane, o niskim statusie zawodowym, na coś w rodzaju bezpaństwowca. W tym ma pomóc zmiana podstawy programowej nauczania prowadząc w miejsce wychowania w rodzinie, edukację zdrowotną. Edukacja zdrowotna narusza konstytucyjne prawo rodziców art. 48 i 53 Konstytucji RP do wychowania dzieci zgodnie z wyznawanym przez nich światopoglądem. Sprzeciwów złożono ponad 300 osób, a wiele wysłano bezpośrednio do Ministerstwa Edukacji. Rodzice domagają się odrzucenia w całości podstawy programowej edukacji zdrowotnej - mówiła Bożena Gąsienica Byrcyn z Federacji Obrony Podhala.
Sebastian Pitoń lider Góralskiego Veta, który przybył również na sesję postanowił przybliżyć sylwetkę autora programu nowego przedmiotu.
- Ten przedmiot jest jak ładnie zapakowana przynęta, ale w środku jest haczyk. Powiem wam o człowieku, który jest przewodniczącym komisji, która stworzyła ten przedmiot. To Zbigniew Izdebski, który jest seksuologiem. W internecie jest sporo jego materiałów. Pan uważa, że żeby w pełni mieć szczęśliwe życie seksualne trzeba zrezygnować z religii, moralności i miłości oraz rodziny pojmowanej jako związek dwojga ludzi poprzez przysięgę małżeńską. Twierdzi, że te rzeczy ograniczają naszą przyjemność, jaką możemy czerpać z seksu. Świat, który maluje Izdebski jest światem, w którym ludzie uprawiają seks w sposób spontaniczny. Ważne tylko, żeby się zabezpieczyć i czerpać przyjemność - opisuje Sebastian Pitoń i odnosi się do pytań z testu, który autor programu nowego przedmiotu miał rozesłać po szkołach. - Chciałem przeczytać ankietę, którą pan Izdebski rozsyłał w szkołach średnich, żeby zorientować się jakie są preferencje dzieci, jeśli chodzi o seks. Były tam pytania: Z kim zwykle oglądasz pornografię i jaki rodzaj? Seks ze zwierzętami, z przemocą, grupowy. Jaki rodzaj wynagrodzenia otrzymałeś za świadczenie usług seksualnych? CD, jeansy, posiłek w McDonalds. Czy uważasz, że stosunek seksualny osoby dorosłej z niepełnoletnią, o ile obie strony się zgadzają powinien być dopuszczalny w wieku 10, 12, czy 14 lat? Ten człowiek stworzył tę ustawę. Intencje tego człowieka są złe. Za tą ustawą pójdzie drastyczna demoralizacja dzieci - kontynuował wypowiedź Pitoń.
Rezolucja została podjęta
Po długiej dyskusji radni przegłosowali rezolucję i to dwukrotnie ze względu na pomyłkę w głosowaniu jednego z radnych. Ostatecznie ośmiu radnych było za, a siedmiu wstrzymało się od głosu.
Na tym jednak radni nie skończyli i postanowili przegłosować również apel, którego treść przeczytała Agnieszka Gąsienica-Giewont. To nie spodobało się przybyłym na sesję mieszkańcom oraz części radnych.
- Jeśli dopuszczacie fakultatywność zajęć, to nieważne ile tego będzie. To jest jak wirus, który już będzie w organizmie. Będę piętnować radnych, którzy będą głosować za przyjęciem tej ustawy - straszył radnych Sebastian Pitoń.
W obronie treści apelu stanął radny Bętkowski. - Chcemy dostępu do wiedzy, do edukacji zdrowotnej, a nie seksualnej. Nie bądźmy ludźmi negujący wszystko. O tym jest nasz apel. Przeczytaliśmy wszystko i wypunktowaliśmy, co nam się nie podoba. Nie bądźcie na nas źli, że poszliśmy dalej niż państwo. - mówił radny Władysław Bętkowski. - Jeśli sprawy pójdą za daleko, to staniemy ramię w ramię i będziemy z tym walczyć - obiecywał radny.
Treść apelu Rady Gminy Kościelisko:
W odpowiedzi na zainteresowanie mieszkańców oraz wagę trwającej ogólnopolskiej dyskusji społecznej, na podstawie § 25 ust. 2 pkt.3 Statutu Gminy Kościelisko, którego tekst jednolity stanowi załącznik do Uchwały Nr V/37/03 Rady Gminy Kościelisko z dnia 25 marca 2003 r., Rada Gminy Kościelisko zdecydowała o wystosowaniu apelu dotyczącego proponowanego nowego przedmiotu Edukacja zdrowotna, zgodnie z Rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej z dnia 29.10.2024r., który w swej propozycji ma zastąpić Wychowanie do życia w rodzinie.
Szkolnictwo, nabywana wiedza, jakość kształcenia, troska o dzieci i młodzież są priorytetem naszej pracy w Radzie Gminy Kościelisko, o czym świadczą liczne działania i usprawniania podejmowane w związku z funkcjonowaniem szkół na terenie Gminy. W trosce o właściwą relację rodzic - uczeń - szkoła, w przypadku wprowadzania przedmiotu Edukacja zdrowotna widzimy konieczność rozdzielenia kontrowersyjnych dla części osób treści zawartych w działach VII (Dojrzewanie) i VIII (Zdrowie seksualne), które mają być przekazywane przez szkoły, a które budzą wątpliwości wobec autonomii wychowawczej rodziców. W tym miejscu pragniemy podkreślić, że rodzina, jej autonomia i bezpieczeństwo jest dla nas najwyższą wartością, w oparciu o którą kształtowana jest wielopokoleniowa tradycja naszego regionu.
W związku z tym Rada Gminy Kościelisko podtrzymuje stanowisko zatroskanych mieszkańców i rodziców wobec planów wprowadzenia Edukacji zdrowotnej, iż przedmiot ten musi mieć charakter nieobowiązkowy, fakultatywny, zgodnie z art. 48 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, a wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, także wolność sumienia, wyznania oraz przekonania.
Jednocześnie, biorąc pod uwagę treści, które są obecnie przekazywane uczniom od czwartej klasy szkoły podstawowej dotyczące biologicznego rozwoju człowieka i jego seksualności, a także braku właściwego nauczania treści dotyczących współczesnych cyberzagrożeń, zdrowia psychicznego, uzależnień i ich profilaktyki, nie możemy proponowanego przedmiotu w pełni zanegować. W dynamicznie zmieniającym się i coraz bardziej cyfrowym świecie, w którym każde kolejne pokolenie spotyka się z nowymi rodzajami wyzwań, ale też zagrożeń w drodze do dorosłego życia, edukacja szkolna realizowana w duchu troski o zdrowie, rodzinę, dbania o innych oraz wzajemnej tolerancji jest prawem, koniecznością i wartością uniwersalną.
Uważamy, że rodzice i opiekunowie zgodnie z konstytucyjnymi zapisami powinni mieć prawo wyboru treści nauczania swoich dzieci poprzez pozostawienie przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie funkcjonującego od 1999 roku, co do którego większość rodziców z naszej społeczności ma zaufanie, i wprowadzenie przedmiotu Edukacja zdrowotna jako fakultatywnego dla pozostałych osób. Wsłuchując się w głos mieszkańców postulujemy też o możliwość uzupełnienia podstawy programowej przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie, co winno być przeprowadzone w oparciu o dogłębną analizę przekazywanych treści i opinie ekspertów zajmujących się tematyką rodziny i zdrowia. Ważne dla nas jest również zadbanie o wykwalifikowaną i przygotowaną kadrę uprawnioną do nauczania obydwu przedmiotów, dlatego uważamy, że wprowadzenie nowego w bieżącym roku może skutkować brakiem przeszkolonego personelu.
Apelujemy o merytoryczną i rzeczową dyskusję nad proponowanymi zapisami w programie nowego przedmiotu zarówno w kręgach rodzin, grup społecznych, specjalistów jak i wśród polityków najwyższego szczebla. Pamiętajmy, że edukacja była i jest siłą napędową rozwoju indywidualnego i społecznego, a posiadanie wiedzy powszechnej o otaczającym nas świecie w erze cyfryzacji jest ważne jak nigdy wcześniej.
e/s
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
ale górale to nie "cytaty lud"
zawsze przyjmują papke
i pójdą z kazdym co da im dutki