Ze wstępnych ustaleń wynika, że w momencie zdarzenia na torach znajdowały się dwie osoby - kobieta i mężczyzna. Niestety, mężczyzna zginął na miejscu wskutek odniesionych obrażeń. Kobieta doznała ciężkich, zagrażających życiu urazów. Mimo wezwania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ostatecznie przetransportowano ją do szpitala karetką.
Tożsamość ofiar wciąż pozostaje nieznana. Funkcjonariusze pracowali na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora - przeprowadzono oględziny, zabezpieczono ślady i przesłuchano świadków. Badanie trzeźwości maszynisty nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie. Żaden z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń.
Śledczy próbują teraz ustalić, dlaczego piesi znaleźli się na torach i czy doszło do jakichkolwiek zaniedbań. Sprawę bada prokuratura.
r/