Nowy Targ: Uciążliwy smród z oczyszczalni ścieków. To przez upał

- Gdy dziś wieczór wszedłem do sypialni, w której cały dzień były otwarte drzwi w progu mnie cofnęło - napisał do nas Krzysztof, mieszkaniec okolic nowotarskiej oczyszczalni ścieków. - Jak długo mieszkańcy okolic oczyszczalni i nie tylko będą zmuszeni na siedzenie w takie piękne ciepłe wieczory w pozamykanych domach?! Ta sytuacja nie jest normalna, dlatego proszę osoby odpowiedzialne, które poczuwają się do odpowiedzialności o wykonanie jakiegoś ruchu w kierunku poprawy całej sytuacji.

Dyrektor Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Nowym Targu Wojciech Kniotek mówi, że zna sprawę i przeprasza mieszkańców za uciążliwości. - Ma to związek z pogodą, upałem, zmianami ciśnienia i frontem atmosferycznym - tłumaczy. - Przy takiej pogodzie, jak teraz, jest szybszy rozkład organicznego osadu, następuje fermentacja. A to ma wpływ na intensywniejszy zapach.

Dodatkowo na tę sytuację nałożyły się opóźnienia z wywozem osadu, który w zbiornikach na oczyszczalni zalegał dłużej niż zwykle. Dyrektor tłumaczy to tym, że opóźniła się procedura związana z wyborem firmy, która ma wywozić osad - były odwołania od wyników przetargu.

- Staramy się jednak coś z tym robić - zapewnia Wojciech Kniotek. - Miejsca gdzie składowany jest osad spryskujemy specjalną substancją, która ma niwelować nieprzyjemny zapach. Jest bardzo droga, ale chcemy, żeby uciążliwości dla mieszkańców były jak najmniejsze. Zobaczymy, jakie będą efekty. Jak nie pomoże, poszukamy czegoś innego, ale zapewniam, że będą w tym kierunku podejmowane działania - mówi.

r/