Drugi przypadek zatrucia tlenkiem węgla, tym razem w Zakopanem - podhale24.pl
Niedziela, 2 czerwca
Imieniny: Erazma, Marianny, Marzanny
Rabka Zdrój
Clouds
16°
Wiatr: 15.588 km/h Wilgotność: 55 %
Clouds
17°
Wiatr: 16.38 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
17°
Wiatr: 17.208 km/h Wilgotność: 56 %
Clouds
18°
Wiatr: 18.648 km/h Wilgotność: 58 %
Clouds
23°
Wiatr: 11.16 km/h Wilgotność: 48 %
Clouds
20°
Wiatr: 7.884 km/h Wilgotność: 54 %
Jakość powietrza
30 %
Nowy Targ
12 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 15 | 30 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
02.02.2008, 13:21 | czytano: 791

Drugi przypadek zatrucia tlenkiem węgla, tym razem w Zakopanem

PODHALE. Dwukrotnie w weekend zakopiańskie pogotowie ratunkowe interweniowało w sprawie przypadków zatrucia tlenkiem węgla.


W niedzielę rano karetka reanimacyjna zakopiańskiego pogotowia została wezwana przez mieszkańców jednego z domów przy ulicy Jagiellońskiej. Dyspozytorce pogotowia powiedziano, że dwie osoby mają dolegliwości, które mogą wskazywać na zatrucie tlenkiem węgla. Jak relacjonuje Sylwester Kosiński - wicedyrektor zakopiańskiego szpitala, natychmiast na miejsce wysłano karetkę i zespół ratunkowy. Stan poszkodowanych jest dobry. Trzy osoby już wyszły ze szpitala na własne żądanie - podało "Radio Kraków".

Wcześniej, w nocy z piątku na sobotę, lekarze przyjęli do szpitala dwie nastolatki z Kościeliska. Wieczorem dziewczynki zapaliły w kaflowym piecu i poszły spać. Z pieca zaczął wydobywać się prawdopodobnie czad. - Jedna z dziewczynek spała wyżej, udało się nam ją przebudzić - relacjonował w weekend Sylweriusz Kosiński, wicedyrektor zakopiańskiego szpitala. - Teraz jest przytomna, jej stan jest stabilny, ale nie wie, co się stało. Druga z dziewczynek spała na łóżku niżej. Na miejscu podawaliśmy jej tlen. Przebywa na oddziale intensywnej terapii. O wypadku zawiadomili nas rodzice dziewczyn, które wczoraj wieczorem przyszły do domu i zapaliły w kaflowym piecu. Zespół ratunkowy wchodząc do budynku również ucierpiał. Ratownicy mają zawroty głowy - mówił w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" dyrektor Kosiński.

Źródło: Tygodnik Podhalański, Radio Kraków

Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas