"Dlaczego trawa koło nowotarskich bloków nie jest koszona? Alergicy mają problem"

czytajac te bzdury pisane przez nowotarzan to naprawde az strach w jakim miejscu czlowiek zyje smutne sa tewszystkiepretensje o kwitnacy mlecz i co jeszcze nowotarzanie bedzie wam przeszkadzalo pisanie o ludziach ktorzy sprzataja jedni wychwalani a drudzy krytykowani cos mi tu wyglada na to ze to proby wygryzienia z tej pracy bo komus to by pasowalo a tak tylko wspomne ze nikt nikogo nie trzyma zeby mieszkal w blokach iwylewanie pomyj na mieszkancow to chyba kwalifikowalo by sie do sadu i przeproszenia a spoldzielnia mieszkaniowa stara sie zeby bylo dobrze tylko ci co niszcza nie sa karani i czuja sie ponad prawem ale mysle ze kiedys wszystko sie odwroci bo pamietaj jeden z drugim kij ma zawsze dwa konce i moze tak byc ze nabiora ludzie szacunku dla ludzi i pokory do zycia

Mieszkałam 10 lat na blokach,prawda koszą trawę dopiero gdy sięga za kolana a polega na wygryzieniu trawnika wraz z ziemią. To jest dbanie o zieleń? a płaciło się ciężkie rachunki za tzw.eksploatację. Teraz mieszkam w domu i koszę co 2 tyg. żeby trawnik był ładny i zielony.

Do R-chłopie-trawa przy bloku nr 2 jest polana woda z octem jak piszesz i nie jest żółta!Polana Randaupem jest żołta!!Zobacz chodnik pomędzy blokami 6 i 8!!Jest różnica!Brawa dla Sprzątajacych koło bloku nr.2 i na Maczka 1!!Myslą !:)

Sympatyczny Pan Gospodarz ktory sprzata blok Maczka 1 stwierdzil że nie musi stosować Randaupu!Ma świetny przepis na mieszanke niszczącą chwasty trawe przy chodnikach!Jak powiedzial jest ekologiczna i tania(woda + srodki dostepne w kazdym sklepie spożywczym!)Kurcze blad-można,można!!Brawo dla tego Pana!A poza tym swoje pracę wykonuje dobrze,Dziękujemy!

LUDZISKA! Bzdury wypisujecie. Chodzę z psem 4-5 razy dziennie za 2 na Podhalańskiej i z okna też obserwuję plac zabaw. Żadne psy nie sikają do piaskownicy, chyba, że te wolno biegające, które mają leniwych właścicieli.Może nocą,bo w dzień ludzie pilnują i odganiają samotne psy. A żółto jest dlatego,że trawa przy trawniku polana jest wodą z octem(środek naturalny). Problem jest inny. Ludzie nie zbierają odchodów po własnych psach,brakuje koszy na śmieci czy odchody, nie ma wydzielonego terenu dla psów,gdzie wchodziłoby się i po załatwieniu- sprzątnęło. Powinny być kary dla tych właścicieli,którzy wypuszczają samotnie psy!

Do nam-:)chodzi mi o ta pania z koczkiem ktora z lubościa polewa tym g....nem chodniki!!Szczegolnie chodnik miedzy skarpą na Sikorskiego i Maczka!Aż żołto na poboczach trawnika!Ani to ladne ani zdrowe!Jak już ktoś tutaj pisal jest to cholernie szkodliwe i dla ludzi i zwierząt!Ale ona to lubi i leje!

do obserwatora-Sory !!pomyłka chodziło mi o bloki 6 i 8!Pani z bloku nr,2 jest okey!Widzialem ja nawet jak ręcznie trawke wyrywala!Przepraszam za zle policzenie blokow!:)

do Ser Jonhy :) nie wiem o której Pani mówisz ,bo owszem często widuje jedną z pan ale ona sprząta na Podhalanskiej wiec jeśli możesz cos bliżej o niej powiedzieć będę wdzieczna :)

Do Ser Johny:) ano wnioskuje po tym ,że chodzi o Maczka ponieważ fotka jest z Maczka i nawet domyślam się kto ta fotke zrobił , wszystko tym ludzia przeszkadza a sami nie umieja porządku utrzymać sami smiecą przecież pani sprzątająca jest jedna a ludzi setki wiec sami chyba troszkę powinni utrzymywać porządek .Ona nie może być w każdym miejscu jednocześnie . Widze ja codziennie i widać , że sprząta najczęściej rano klatki zamiata lub myje a po godz. już jest naśmiecone ludzie szanujcie cudzą cięzka prace:)

do ekologa-na podhalańskiej między 2 a 4 jest żółty chodnik? Jeszcze wczoraj był zielony !!!! Ten chodnik na pewno nie jest opryskany Roundupem lecz jeśli to konieczne to naturalnym środkiem. A pieski sikające do piaskownicy w okół niej to ekolog nie widzi ? No ale siuśki to nie chemia, samo zdrówko dla dzieciaczków.

do nam-a po czym wnioskujesz że o Maczka piszą?Bardziej o Podhalańskiej i Wojska Polskiego!To że zdjecie wysokiej trawy pochodzi z Maczka nie świadczy o krytyce pań(panów) sprzatajacych ten rejon!Faktem niezaprzeczalnym jest że jedna z Pań sprzatajacych przy Maczka bardzo lubi polewać chodniki Randaupem zamiast sprzatać.To jest jej ulubione zajęcie jak może sobie pochodzić z rozpylaczem i polać!Wiadomo o kim piszę!:)Ale generalni jest czysto i ladnie!I tylko głowny temat -czyli nie koszona trawa jest jakby na uboczu!A Panie i Panowie sprzatający nie wykonuja tego koszenia,więc nikt nie ma do nich pretensji!Więc ponawiam pytanie-co z tym koszeniem,może ktoś z administracji odpowie?

Ludzie co wy chcecie od tych biednych sprzatczek?? zapier*** za marne grosze i nie narzekajcie bo na Maczka naprawdę jest czysto popatrzcie na inne osiedla to dopiero się zdziwicie jaki jest syf

do Snikki:
135 to Ty może masz w obwodzie pasa:)

do Snikki-spokój dziecko!!Wracaj do zmywaka:)135 punktów które posiadasz do zmywania powinno wystarczyć!!I raczej nie zabieraj głosu jak starsi rozmawiaja:)

Do @ mn ,czyli napisałem dosadnie ale dobrze bo wami ruszyło.
P.s IQ mam wysokie,135 punktów swobodnie mi wystarcza do wszystkiego.

Jeśli chodzi o pana sprzątającego bloki Wojska Polskiego 12,16,18 to sama widziałam,że on nie potrafi i nie umie zamiatać.On trzyma zwykle miotłę w jednej ręce i majta nią na lewo i prawo zamiatając ze środka na boki chodnika. Na klatkach jest autentycznie brudno, w piwnicach to nie wspomnę, barierki nie myte od kiedy on sprząta lamperie bardzo rzadko albo wcale. Gdyby nie żona tego pana to brud by nas dawno zjadł. Ta nie może być,że żadne skargi nie działają od długiego czasu. Mnie nie interesuje czyja to jest rodzina i przypominam,że sa chętni do pracy, a pani Kazia razem z panem Ligasem w przeszłości umiała białą ścierką sprawdzać czystość.

Różne rzeczy piszecie o NSM ja napiszę swoje obserwacje:
1. hydraulicy i inni mechanicy nie są właściwie wykorzystani. Koło mnie czyli w okolicach Podtatrzańska 84,86 obserwuje się jak kupują piwko w sklepie obok, idą do węzła ciepłowniczego (chyba) i tam piją, po czym wychodzą się wysikać do śmietnika. Proszę zapytać tej pani co sprząta. Jak jest pora zwożenia trawy lub wygrabionych liści to jedną przyczepę ładują cały dzień. Ja pytam gdzie jest wtedy administrator, chyba powinien być stale na rejonie a nie za biurkiem. Za biurkiem to może być pani kiierowniczka i to też nie zawsze.

do wstyd
Co to znaczy,że NSM dba o nowe bloki.Wszyscy mają naliczany fundusz remontowy w bardzo zbilżonych kwotach, do remontu zgłaszane są problemy przez mieszkańców lub przez administratora a realizowane w miarę posiadania funduszu remontowego przez dany blok. I nie piszcie,że nic sie nie robi.

do Snikki:
Jak Twój iloraz inteligencji pozwolił wymyślić Ci takiego nicka?:)

do bacy-dzieki łaskawco ,ale Twoje kozy i owce juz i tak mocno zasraly tereny "rekreacyjne"nad Białym Dunajcem!Praktycznie nie ma możliwosci aby nie wdepnąc w owcze g...no spacerując z dzieciakami w okolicach od Oberży Pod Rożą do kladki!:(Baco-wypasaj Ty sobie swoje owieczki i kozy koło swojego szalasu:)

Nie koscie traw a kleszczy bedzie tyle ze dziecko domu nie wyjdzie.

Do Krakowa na Planty wozili " kosiarki" (owce) naturalne a u siebie mają problemy z trawą.

Nieodpłatnie wynajmę moje kozy i barany do koszenia trawników blokowcom.

komentarze w których zawarta jest ironia na temat "blokersów" piszą osoby odpowiedzialne za porządek na osiedlach NSM. Piszą aby z nas mieszkańców bloków wydrwić i odwrócić od siebie uwagę.
Właścicieli domów przy tej okazji pragnę uświadomić, iż my "blokersi" posiadamy wyszczególnienie wysokości opłat jakie ponosimy miesięcznie. Nie mamy nic za darmo. Za darmo maja tylko CI, którzy czynią szkody na klatkach i obok bloków, bo nie płacą za szkodę w całej wysokości, tylko płacimy my wszyscy w częściach. A tych szkodników trudno namierzyć.
Za sprzątanie płacimy dużo i sprzątanie jest fatalne. Najbrudniej jest w blokach na os. Wojska P. 12, 16 i 18. Administrator lekceważy mieszkańców zgłaszających o tym, że klatki są brudne. Ale sprzątający jest Jego znajomym i tak się kręci interes - byle do emerytury.
Zebrania są czystą fikcją, tematy są z góry ustawione i odpowiedzi również. Głosowanie również jest ustawione.
W NSM istotnie jest przerost administracji. Zatrudnienie powinno być dużo mniejsze.
NSM winna mieć swój portal a zgłaszanie wszelkich niedogodności można by zgłaszać drogą elektroniczną.

Bilguun Ariunbaatar-brawo za celność i trafność uwag!Ja dodał bym jeszcze to że te medrki co to z takim lekceważeniem pisza o blokosiach-to śmieci zostawiaja pod boksami śmietnikowymi przy bloku albo wywożą do lasu!Nie mówiąc że w tych swoich domkach pala w piecach reklamówki,butelki plastikowe i inne badziewie! Tak jest!!!W czynszu mamy naliczana kwote i to nie malą za wywoz smieci koszenie itp!I to nie sa male kwoty!To dlaczego nam kazecie cwaniaczki samym kosić a moze i smieci wywozić?

Słuchaj no gościu jeden z drugim (do tych co piszą, że blokusom to nie odpowiada i tamto). Weź no zapłać cwaniaczku firmie, która będzie miała utrzymywać teren wokół twojej willi, a wbrew umowie będzie olewać sprawę i zostaniesz z chwastami po pas. Ciekaw jestem wtedy co byś powiedział. Może nic, tylko wziął byś kosiarkę i sam robił robotę za nich?? Oczywiście to samo z drogą przed posesją- zamieciesz sam z 300m asfaltu pomimo, że to należy do zarządcy drogi.
My blokusy płacimy za utrzymanie porządku wokół bloków, tak samo jak płacimy za wywóz śmieci (od każdej osoby zameldowanej!) OD ZAWSZE. Wy natomiast umiecie tylko narzekać bo nagle ktoś każe wam płacić 20zł miesięcznie w zamian za to, że odbierze od was odpady... ŻAŁOSNE! Czym wy się różnicie od nas, że pewne prawa was mają nie obowiązywać?? Jak się nie podoba mieszkanie w domku to zapraszamy na bloki. Nikt nikogo nie zmusza do niczego. Mieszkanie we własnym domu to widzimisię, a w bloku często gęsto przymus bo kogoś na nic innego nie stać niż mieszkanie 40m.kw.

najwyższa pora zmienić naszych reprezentantów w radzie Spółdzielni, oni tylko biorą kasę za przewracanie papierami na posiedzeniach ,nic nie robią tylko zabierają zieleńce na parkingi np. ostatnio koło Spółdzielczego Domu Kultury, place zabaw koło bloków stare zardzewiałe i niebezpieczne, drogi dojazdowe dziurawe, psy załatwiające się na zieleńcach ale ich to nie interesuje wolą na innych przerzucić odpowiedzialność

Blokosie to wieczne niezadowolenie i wymaganie od innych mają po komunie.Do roboty a nie ,że mi się należy.

śmiech na sali....:)
ja kosze koło domu co sobotę 10 arów kosiarką z koszem i wyrzucam trawę do kompostownika (dłużej schodzi...:)) i nie pisze do p24 że mam nie skoszone pod oknami:)
sory... ale czasem nie rozumiem niektórych ludzi z "miasta".

Do Pani Zbulwersowanej, autorki listu.
Proszę się przeprowadzić na Polanę Szaflarską, gdzie mieszkam we wspólnocie mieszkaniowej.i wtedy pisać czy mieszkać w Spółdzielni jest tak źle. Zresztą, Maczka 7 klatka 3, parter jest przecięż bardzo ładna.

u mnie jest informacja na klatce ze beda kosic 20-22 maja oczywiscie to chyba jednak cos tam robia w tej spoldzielni u was tez wykosza nie napinajcie sie tyle sa w zyciu wazniejsze sprawy niz trawa przed blokiem

W nawiązaniu do postu ekologa i drugiej osoby piszącej o Randaupie,chcę dodać że w tamtym sezonie troche walczylem o zaprzestanie polewania ta trucizna!Do walki zostal włączony Sanepid i Instytut Nasiennictwa!Zapytacie z jakim skutkiem?a no z żadnym!!Stwierdzono że nasz rząd w osobie ministra ochrony środowiska i minister rolnictwa dopuscili do stosowania tego g...na!Stwierdzili że jest nie szkodliwy!A w/g wielu moich znajomych w okresie polewania Randaupem wiele psów ciężko choruje!Po polaniu na świeżo nie widać że jest polane!!Psy liżąc trawe zatruwaja oraganizm co kończy się ciężkim zatruciem lub nawet śmiercią w meczarniach zwierzaka:(Faktycznie pomiędzy blokami 8 i 6 na Podhalańskiej jakaś nadgorliwa prosta osoba zlala chodnik i otoczenie piaskownicy tak że zostala spalona trawa na szerokość 30 cm nie mówiąc o otoczeniu piaskownicy!Jak dobrze być PROSTAKIEM!!Tam bawia sie dzieci!!!!!Ludzie-myślcie trochę,to nie boli!!Prosta rada-kto ma internet niech wpisze w wyszukiwarke wyraz Randaup i przeczyta!!Może go to oświeci!Niech Bóg ma nas w opiece przed ciemnotą z lubościa polewającą nasze otoczenie trucizna!!!!

Po pierwsze w poniedziałek i wtorek są organizowane zebrania mieszkańców, tam można wysłuchac różnych zdań, jedni mówią kosić inni oszczędzać koszty.Zdecyduje jak zwykle większość.
Po drugie nikt nikomu nie zabrania założenia wspólnoty, wypowiadająca sie osoba może a nawet powinna namówić mieszkańców do jej założenia. Wolno. Może nawet zostać zarządcą jesli ma stosowne uprawnienia a nade wszystko wiedzę na różne tematy gospodarcze. Może ogrodzić swoja wspólnotę, kosić trawę 2 x w miesiącu może a nawet musi podwoić czynsze. Wolno. Byle zgodzili się mieszkańcy tej wspólnoty.
Mnie spółdzielnia obsługuje prawidłowo. Zobaczcie tylko porządek w Zakopanem. Nie ma się co napinać.

Roundup produkowany przez firmę Monsanto może wywoływać różne choroby, z nowotworami włącznie.

Niemiecki dziennik ?Sueddeutsche Zeitung? ostrzega, że według naukowców z Instytutu Bakteriologii i Mykologii Uniwersytetu w Lipsku ? glifosat może doprowadzić do uszkodzenia ludzkiego i zwierzęcego genomu (zespołu cech dziedzicznych) lub wywoływać choroby, nawet nowotworowe. Oznacza to, że wbrew zapewnieniom producentów, popularny Roundup stosowany przez nas do oczyszczania trawników z chwastów jest po prostu szkodliwą trucizną!

Natomiast chodniki ktore są krzywe i połamane sa polewane intensywnie trucizna pod nazwż Randaup(rakotworcze świnstwo)!Żolte wypalone pasy przy kraweżnikach!Durne paly!:(Pomiędzu Blokiem 2 a 4 na Podhalańskiej jakaś nadgorliwa osoba tak polala Randaupem że nawet plyty chodnikowe sa żółte,nie mowiąc o piaskownicy w której bawia sie dzieci!

Na rynku za mało zieleni i za dużo betonu,koło bloków za dużo zieleni,no i chyba za mało betonu,w rzece za dużo butelek,w butelkach za mało wody,w zimie za dużo śniegu i za zimno,w lecie za gorąco albo zbyt deszczowo... Trudno dogodzić.

Bo na blokach to mieszkają najbardzej bezrobotni.Jakby takiemu dac dzialke i dom na utrzymanie to dopiero by płakał ze ma dom nie pomalowany i klatka mu sie sypie!!!!!!!

nsm jest ok ja nie mam nic specjalnego jej do zarzucenia spoldzielnia dba o bloki widac to wszedzie jest czysto posprzatane i pomalowane i trawa tez jest koszona prosze popszednika .. bo tam gdzies trawka urosla wieksza trudno zeby co chwile kosilktos trawe ..kosza jak juz jest wszedzie odpowiednia wiadomo ze w jednym miejscu rosnie szybciej a w innym wolniej ludzie troche rozumu a nie wieszac sie po spodzielni ..prosze sobie zobaczyc w innym miescie jak sa zaniedbane bloki anie plesc bzdur bo unas jest naprawde super w porownaniu z innymi..... dzieki...

bo dla was kasy nie ma.....ktoś musi do smieci, do zepsutej fontanny, do fuszerki w Klikuszowej dopłacić. padło na was

sami nie możecie skosić ?

To już jest nie do zniesienia! Non stop jakieś roszczenia i wydumane problemy. A czy oburzona czytelniczka raczyła wpierw zadzwonić do administratora i zapytać, kiedy przewidują koszenie? Czy ci wszyscy krytykanci, co na każdym kroku szukają problemów, zwracają się najpierw do odpowiedzialnych służb? Tym sposobem ten portal niedługo stanie się miejscem "gorzkich żal" sfrustrowanych pseudomieszkanców.
Pozdrawiam tych, co umieją się cieszyć życiem :-)

I oto polska właśnie! Ma prawo do skoszonej trawy, ale chęci skosić nie ma; Ma prawo do czystej klatki, ale chęci do podniesienia papierka niema;
Ma prawo do ciszy (jeśli nie ma u niego imprezy)
Ma prawo do miejsca parkingowego pod blokiem (ale auta nie ma)
Ma prawo to tego, tamtego, sramtego
Ma rozum i wolną wolę , ale rozumu nie używa- bo po co!, ma prawo do nieużywania rozumu

To fakt. Na Sikorskiego (koło nowych bloków) jest więcej mleczy niż samej trawy... Powinny zostać skoszone zanim jeszcze przekwitną bo inaczej nasionka noszone z wiatrem powodują dalsze rozprzestrzenianie się tej ładnej aczkolwiek kłopotliwej rośliny.
Przed moim blokiem (droga miejska) jest tyle piachu, że miejscami w ogóle nie widać, że pod spodem jest asfalt. To pozostałość po 2 zimach...

NSM dba o nowe bloki bo tam kasa i państwo wielce oburzone o wszystko to chodzą na paluszkach. Na Podtatrzańskiej w nowych blokach powymieniali drzwi a w moim wszystko się sypie, klatki nie malowane, trawa nie koszona.