Precedensowa uchwała nowotarskich górali: koniec polityki w Związku Podhalan!

Walne zgromadzenie Związku Podhalan w Nowym Targu, na którym podjęto uchwałę w tej sprawie, odbyło się ponad tydzień temu. Nie zaproszono wówczas na nie dziennikarzy i sprawa wyszła na jaw dopiero po kilku dniach.

- W uchwale chodzi po prostu o tu, żeby w Związku Podhalan nie było polityki - przyznaje prezes ZP w Nowym Targu Alojzy Lichosyt.

Uchwała podjęta przez członków nowotarskiego oddziału jest precedensowa - choć do tej pory temat odpolitycznienia związku pojawiał się wielokrotnie, do tej pory żadnej oddział nie podjął uchwały wzywającej władze główne do wykreślenia ze statutu związku zapisów zezwalających na udział organizacji w wyborach samorządowych i parlamentarnych.

Jak ustaliliśmy, nowotarscy działacze sprzeciwiają się w uchwale tworzeniu komitetów wyborczych o nazwie "Związek Podhalan" i używaniu logo i nazwy związku do celów wyborczych. Takie sytuacje miały miejsce wielokrotnie podczas ostatnich wyborów m.in. samorządowych. Są też inne przykłady: w Radzie Powiatu Nowotarskiego działa opozycyjny klub pod nazwą "Związek Podhalan".

Członkowie ZP w Nowym Targu zawnioskowali, aby ten temat został poruszony i podjęty na lipcowym walnym zjeździe Związku Podhalan.

Co istotne, uchwała w tej sprawie została przez nowotarżan podjęta jednogłośnie. Jej inicjatorem był Marcin Kudasik. - Organizacja jaką jest Związek Podhalan jest organizacją społeczno-kulturalną. Zawsze taką była i tym powinna się zajmować. Od polityki są inni ludzie - politycy. Nasza organizacja musi przestać mieszać się politykę - wyjaśnia.

ryb/