Małysz: Porozmawiajmy o "zakopiance" spokojnie - może jej rozbudowa przyniesie korzyści

Oto co napisali:

Drodzy Podhalanie,

Podhale już kilkakrotnie próbowało zdobyć zaszczyt organizowania dużych, międzynarodowych imprez sportowych. Niestety, nie zawsze nam się to udawało. Jedną z przyczyn był brak sprawnego systemu komunikacyjnego w regionie.
Liczę na to, że modernizacja „zakopianki” rozwiąże ten problem. Dlatego apeluję do Was - dajmy Podhalu szansę. Rozważmy jeszcze raz, wszystkie za i przeciw. Porozmawiajmy o „zakopiance” spokojnie - może jej rozbudowa przyniesie nam wiele korzyści.

Wasz Adam Małysz


Drodzy Podhalanie,

Wyrażam swoje głębokie poparcie dla modernizacji Drogi Krajowej nr 47, zwanej „zakopianką”. Uważam, że ta inwestycja jest potrzebna zarówno dla Podhala, Małopolski, jak i dla całego kraju. Każda z podhalańskich miejscowości może zyskać na rozbudowie "zakopianki".
Ta droga będzie ułatwieniem nie tylko dla turystów, którzy do Was przyjeżdżają. Wpłynie również na poprawę Waszego życia, bo poruszanie się po regionie i dojazd do Krakowa, dokąd wielu z Was się udaje w sprawach biznesowych, do pracy i do szkół, będzie szybsze i sprawniejsze.
Rozumiem Wasze obawy. Każdy ma prawo do ich wyrażania. Apeluję jednak o spokojne i poważne rozmowy w tej sprawie. Tylko dzięki wyważonym dyskusjom możemy wypracować wspólne rozwiązanie, dobre dla nas wszystkich.

ks. Robert Nęcek


Szanowni Państwo,

W imieniu biur podróży, właścicieli hoteli, pensjonatów i kwater prywatnych oraz restauratorów z terenu Zakopanego i okolic apelujemy o jak najszybsze zakończenie sporów w sprawie rozbudowy zakopianki.
Od lat pracujemy, aby stale podnosić jakość świadczonych usług turystycznych na Podhalu. Starania te jednak, nie poparte poprawą dojazdu do Zakopanego, mogą okazać się niewystarczające. Mimo szeregu proponowanych usług, dobrej infrastruktury hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej oraz faktu, że Zakopane to bardzo atrakcyjne miejsce pod względem przyrodniczym, kulturowym i turystycznym, naszych klientów bardzo często zniechęca perspektywa długiego dojazdu pod Tatry oraz korków które tym transferom towarzyszą.

Dalsze wydłużanie terminu remontu drogi spowoduje dodatkowe straty a klienci zamiast stać w wielogodzinnych korkach na zakopiance wybiorą lepiej dostępne miejsca i bardziej przyjazne regiony na miejsce swojego urlopu czy wyjazdu weekendowego.

Apelujemy więc w imieniu wszystkich przedsiębiorców, nie tylko z branży turystycznej, o podjecie starań rozbudowy „zakopianki” w celu umożliwienia dalszego rozwoju naszego kochanego Zakopanego i całego Podhala.

Małgorzata Chechlińska, prezes GRUPY TRIP