Były wiceburmistrz znalazł sobie pracę

- Pan Solik, jest zwykłym pracownikiem, to nie jest kierownicze stanowisko i nie potrzeba na nie ogłaszania żadnego konkursu – wyjaśnia Jakub Dzioboń, prezes spółki Tesko. - Od dawna na tym stanowisku był wakat, dlatego uznałem, że pan Sonik spełnia wymagania i go zatrudniłem. Ma on umowę o pracę i tyle.

Czym zajmował się będzie były zastępca burmistrza Zakopanego, w firmie zatrudniającej 88 pracowników? Okazuje się, że będzie zwykłym kadrowym. - Ma on prowadzić dokumentację kadrową, socjalną, płacową. Jednocześnie pan Solik ma zajmować się przestrzeganiem przez pracowników przepisów BHP i przeciwpożarowych. Ma też prowadzić dokumentacją spółki i zajmować się działalnością marketingową, a także obsługą kasową oraz koordynowaniem usług prawnych świadczonych na rzecz naszej firmy. Dodatkowo zajmował się będzie naszym wnioskiem unijnym – dodaje Dzioboń.

js/