Mieszkańcy proszą o przywrócenie "12" - podhale24.pl
Sobota, 28 grudnia
Imieniny: Teofili, Godzisława, Antoniego
Czarny Dunajec
Clouds
Wiatr: 0.468 km/h Wilgotność: 71 %
Clouds
Wiatr: 1.044 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
Wiatr: 0.576 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
Wiatr: 1.548 km/h Wilgotność: 64 %
Clouds
Wiatr: 1.836 km/h Wilgotność: 69 %
Clouds
Wiatr: 0.36 km/h Wilgotność: 83 %
Jakość powietrza
202 %
Nowy Targ
92 %
Zakopane
92 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dostateczna
PM 10: 101 | 202 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 46 | 92 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 46 | 92 %
05.12.2017, 19:40 | czytano: 7623

Mieszkańcy proszą o przywrócenie "12"

NOWY TARG. Miejski Zakład Komunikacji ma spore kłopoty z taborem. Trzy autobusy wycofane zostały z tras z powodów awarii, a jeden - z powodu uszkodzeń do jakich doszło pod koniec października, gdy w autobus MZK uderzył samochód osobowy. Dyrektor Zakładu tłumaczy, że stara się o środki na remont.

zdj. Michał Adamowski
zdj. Michał Adamowski
Krzysztof Antos już kilka tygodni temu złożył wniosek o dodatkowe 40 tysięcy z budżetu Miasta. Wydatek poparł i burmistrza, i skarbnik, ale radni zwlekają z decyzją, wobec braku dodatkowych środków w budżecie miasta.

Wobec kłopotów z taborem, dyrektor Antos podjął decyzję o likwidacji kursu, który był najbardziej deficytowy. Uznał, iż najrzadziej mieszkańcy korzystają z "12".

Linia nr 12 - czyli od Wojska Polskiego do Os. Gazdy, nie jest może popularna, ale jednak zainteresowani mieszkańcy odczuli jej brak.

"Piszę z związku likwidacją autobusu na osiedlu Gazdy, który miał trasę przez Robów i jechał także na szpital. Głównie podróżowały tym autobusem starsze osoby - na zakupy, do centrum lub do szpitala do lekarza. Niestety od kilku tygodni autobus ten jest zlikwidowany. Moja 83-letnia mama mieszka samotnie na os. Gazdy, pod jej domem jest przystanek autobusowy i z tego autobusu korzystała. Ze względu na jej stan zdrowia - nie może daleko pieszo iść i ten autobus był dla niej bardzo pomocny. Mama pisała do burmistrza, bez odzewu. Bardzo proszę o pomoc w przywróceniu tego autobusu" - pisze w liście do Redakcji pani Bożena.

Podczas wczorajszej sesji czwórka radnych - Danuta Wojdyła, Krzysztof Sroka, Jan Łapsa i Jakub Waligórski złożyli na ręce burmistrza interpelację z prośbą o przywrócenie kursu.

"W imieniu mieszkańców korzystających z usług MZK zwracamy się z wnioskiem o podjęcie skutecznych działań w celu przywrócenia autobusu linii nr 12, który od 7 listopada został czasowo zawieszony z powodów technicznych. Zauważamy i rozumiemy w pełni problem mieszkańców, osób starszych i rodzin bez samochodu, które nie mogą dostać się w żaden sposób do centrów, przychodni, instytucji publicznych czy miejsc rekreacyjnych" - napisali radni. Otrzymają oni od burmistrza odpowiedź na piśmie.

W rozmowie z Podhale24 dyrektor Antos zapewnia, że robi wszystko, by uszkodzone autobusy szybko zostały naprawione.

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
do Janek Galt20:36, 20 grudnia 2018
ciekawe czym by to prywaciarz obsłużył takimi busami jak po wioskach jeżdżą ?? puknij sie w czoło i zastanów się co piszesz
0
Prywata18:05, 10 grudnia 2017
Wynająć pani radnej taksówkę do pracy. Wyjdzie taniej.
0
dziadek14:03, 7 grudnia 2017
Dyrektor MZK umie ciąć koszty to tnie ile się da tak że teraz nie ma nawet na bieżące naprawy niech żyje nam Antosa stan - stan nieudolności
0
avivat jeszcze raz11:07, 7 grudnia 2017
~do Janek Galant
Ty się człowieku puknij w czoło. Byleś tylko nie usłyszał echa. Zatrudnij się w MZK i naprawiaj autobusy z własnej kieszeni. Powodzenia!
0
avivat11:05, 7 grudnia 2017
Szkoda mi tego dyrektora. Ciągle kłody pod nogi.
0
sprinter20:13, 6 grudnia 2017
Janek Galt na busa.
0
alik15:46, 6 grudnia 2017
Należy pamiętać, że samochody generują około 60-70 % smogu. Tylko komunikacja miejska może temu przeciwdziałać!A tu ZERO postępu!!!!!
0
Janek Galt15:39, 6 grudnia 2017
Sprywatyzaować? Zapomnijcie - wtedy nie było by posad którymi burmistrz może (nie musi) kupować wyborców, lub bardziej wprost lojalność, na przykład radnych. Gdzie to pracuje radny Swałtek? Aha.
Swoją drogą jestem przekonany, że za połowę tego co miasto dopłaca do MZK każdego roku prywatna firma obsłużyła by te trasy z powodzeniem, a może nawet konkurencja spowodowałaby jeszcze niższą stawkę. Ale przecież nie o oszczędności tu chodzi :)
0
pepa14:43, 6 grudnia 2017
Dziwne. Bożdenka napisała list ? A nie Dakusia? Bo to jej mama wzięła przystanek we władanie żeby nie napisać zasiedzenie.
0
Kuma13:14, 6 grudnia 2017
1. Urząd dokłada do firmy, bo nie jest rentowna. Nie tylko ekonomia jest ważna ale również potrzeba społeczna. Autobusem tej linii jeżdżą przeważnie osoby zwolnione z opłat ze względu na wiek lub grupę inwalidzką. Jeżdżą do Przychodni na Wojska Polskiego bo większość pacjentów tej przychodni to ludzie z tej trasy właśnie.
2. każdorazowo jak zabraknie taboru, przerywa się jazdę 12
3. Dyrektor MZK musi przepracować harmonogram jazd całego taboru. Takie wnioski padają od ludzi na przystankach często, a Pan Antos głupawo się uśmiecha.Burmistrz nie zabrał nigdy głosu w tej sprawie. Może niech Pani Korwin złoży interpelację w tej sprawie.
4. Prywatyzacja MZK to nie panaceum na uzdrowienie zakładu. Już sprywatyzowano transport między miejscowościami na Podhalu i dobrze nie jest.
0
renia13:11, 6 grudnia 2017
Co to za troskliwa córka wysyła swoją 83 letnią matkę staruszkę liniami MZK?
0
Dziadek11:41, 6 grudnia 2017
Linia 12 na Osiedlu Gazdy jest bez sensu, 6 minut spacerkiem z przystanku i jest pętla na Kowańcu. Przy poranny kursach prawie w całości linia ta pokrywa się z linią 4 z pętli, która bierze zdecydowanie więcej ludzi( bo jedzie prosto do rynku, a nie zwiedza okolicy). Linią 12 jeżdżą od 2 do 4 starszych osób w porannych godzinach, później cały czas jest pusty. Na ławce, którą postawili nie dawno, całe lato przesiadywały żule, robiąc niesamowity syf, bo na takim pseudo przystanku nie ma nawet kosza na śmieci. Jedyny pożytek z przystanku jest dla samochodów, które mogą się na nim spokojnie mijać przed wąskim mostem. No może jeszcze dla młodzieży, która ma miejsce na potajemne schadzki. Jeśli przystanek na Osiedlu Gazdy miał się sprawdzać to powinien być zdecydowanie wyżej ulicy wtedy miałby sens, bo więcej starszych osób mogło z niego korzystać np.: przystanek koło budynku nr 37.
0
ojoj10:27, 6 grudnia 2017
Sprywatyzować ten niewydolny miejski moloch , a zaraz autobusy i busy będą jezdzić tam gdzie są potrzebne , a nie tam gdzie każe widzi mi się kierownik firmy. A ile pieniędzy zostanie w kasie biednego miasta , to trudno przewidzieć , ale pewne ,że zostaną , a ile paliwa mniej spala i przepałów nie będzie . Ojoj , ojoj
0
dziadek10:14, 6 grudnia 2017
Dziwne, że przedsiębiorstwo nie ma autobusu rezerwowego. Nie może być tak, że firma obsługuje np. 15 inii i posiada tylko 15 szt. taboru, autobusów. W szanujących się zajezdniach jest zawsze kilka, kilkanaście pojazdów więcej niż obsługiwanych linii. Także podobnie jest z ich obsadą, codziennie w bazie jest co najmniej jeden rezerwowy kierowca w razie kolizji na drodze, czy niedyspozycji, urlopu innego kierowcy.
0
Jaga09:07, 6 grudnia 2017
Od dawna wiadomo że MZK zarządzane jest nieudolnie i zachowawczo. żadnej perspektywy rozwoju, mimo że miasto się rozrasta. Potrzebny jest nowy , prężny dyrektor z jakąś wizją przyszłościową. Czas aby Nowy Targ miał komunikację miejską z prawdziwego zdarzenia z jakimiś logicznymi rozkładami jazdy i trasami.
0
Autobus09:03, 6 grudnia 2017
Z tego co wiem to kobieta kierująca oplem wjechała w autobus. Jest jeszcze coś takiego jak polisa OC i poszkodowany czyli MZK powinien dostać kasę od ubezpieczyciela. Pieniądze na jakieś muzeum dla maszyny do pisania są i to kosmiczne a na użytek mieszkańców to brak kasy?W ramach reklamy niech jakiś warsztat naprawi autobus np. Za naprawę reklama warsztatu będzie widoczna przez rok na autobusie. Wszystko da się zrobić ale trzeba chcieć!!!
0
obiektwyny09:00, 6 grudnia 2017
o środki na remont? a ubezpieczenie ?
0
Janek08:48, 6 grudnia 2017
@Janek Galt, jak szkoda powstała z winy kierowcy autobusu, to o żadnym odszkodowaniu, pojeździe zastępczym nie może być mowy. Autobusy komunikacji miejskiej w ogromnej większości nie posiadają ubezpieczenia Autocasco (AC), są ubezpieczone tylko obowiązkowa polisą odpowiedzialności cywilnej (OC). Ubezpieczeni są też przewożeni pasażerowie, także w tracie wsiadania i wysiadania na przystanku.
0
KG08:14, 6 grudnia 2017
do Janek Galt
No właśnie przecież powinny być pieniądze od ubezpieczyciela na remont autobusu uszkodzonego w wypadku. Czyżby tabor nie był ubezpieczony? Chyba niemożliwe.
0
Nowotarżanin07:58, 6 grudnia 2017
Co za żenada. Trzy autobusy mają awarię, a czwarty stoi uszkodzony. Czyli MZK funkcjonuje na styk z taborem. Miasto zamiast inwestować w komunikację miejską, tak jak to robią inne samorządy, woli obcinać kursy autobusów dając pole do kolejnych korków, protestów społecznych i niechęci do MZK.
Nie ma 40 tys. na naprawę? Czy to tak dużo w skali przedsiębiorstwa, czy miasta? To oznacza, że MZK ledwo zipie, a że jest tak od lat, to najwyższa pora odpowiedzieć sobie na pytanie czy mieszkańcy chcą takiego przewoźnika i czy miasto w tym zakresie wykazuje wystarczająco dużo zaangażowania?
0
leming doskonały07:30, 6 grudnia 2017
do : Janek Galt
Ogarnij się chłopie - MZK nie ma możliwości - bez względu na to, kto będzie jej Dyrektorem - zarabiania na siebie, aby być zakładem samofinansującym. Jest zakładem świadczącym usługi przewozowe dla ludności z których pokaźna ilość pasażerów - emeryci, renciści, młodzież szkolna korzystają z bezpłatnych bądź ulgowych przejazdów zgodnie z UCHWAŁĄ RADY MIASTA. Z tego też tytułu jest zakładem deficytowym a miasto dopłaca do przewozów - MZK. To Radni decydują o ulgach i cenach biletów w MZK
0
MF06:34, 6 grudnia 2017
Takich mamy radnych z Kowanca ''WSTYD''
0
koło02:04, 6 grudnia 2017
Do absolwent tak zrobili z PKS-em i dziś idziesz na przystanek i stoisz jak sierota bo żadnego rozkładu nie ma i szybciej cie znajomy podwiezie niż zabierze cie bus. A po 20 to możesz pomarzyć że zobaczysz busa chyba że dostawczego i tak też jest w święta. Po prostu busy jeżdżą wtedy kiedy im się opłaca a PKS jeździł bo był na rozkładzie. W MZK zmiana dyrektora /.../ na takiego co ma zielone pojęcie o przewozach to myślę że w rok zaczęło by generować dochody
0
korzystający z mzk01:54, 6 grudnia 2017
Zwolnić dyrektora ponieważ się nie nadaje. /.../ nie ma zielonego pojęcia jak się zabrać za komunikację miejską.
0
Zaniedbany odbiorca01:37, 6 grudnia 2017
A co z linia numer "0"? Młodzież chce się dostać do szkoły a tutaj koło 9 rano wszyscy idą pieszo!! W godzinach 12-13; 15-16 podobnie.. kurs o 16:02 został calkowicie usunięty.. dużo uczniów wraca z kokoszkowa na nogach.. a mieszkańcy ulicy,? może zamiast na promocje miasta pozwólmy promować szkoły oraz pozwólmy mieszkańcom korzystać z MZK? Transport publiczny to nie tylko ten najczęściej uczęszczany... to właśnie ten publiczny.. dla potrzeb wszystkich.....
0
obiektywnu ekonomista22:12, 5 grudnia 2017
Janek Galt 100% racji
0
Janek Galt21:50, 5 grudnia 2017
do @Janka i jeszcze, dyrektor mówi o uszkodzeniu w wyniku wypadku jednego z autobusów, a że pozwolę sobie się czepiać, nie maił on ubezpieczenia? Mam nadzieję że miał, choć wtedy ubezpieczyciel zobowiązany byłby podstawić autobus zastępczy do czasu naprawy. Tak działa się w każdej firmie w której uszkodzony zostanie samochód który ma pracować, tylko w fatalnie i nieudolnie zarządzanym przedsiębiorstwie transportowym pana Antosa, możliwe jest by przez kolizję sprzed kilku tygodni trzeba było zlikwidować linie!!! To tylko burmistrz Watycha może tolerować.
0
Janek Galt21:44, 5 grudnia 2017
do do @Janka, a co ma do rzeczy że to spółka miejska? To zwalnia z myślenia? A jakby to była Twoja spółka - do której kupił byś za swoje pieniądze autobusy i zatrudnił osobę, która ma to prowadzić, to co byś zrobił jakby Ci powiedział za jakiś czas że zajeździł sprzęt który dostał i który miał zarabiać, ale nie zarobił na tym tyle, by teraz starczyło na ich remont? Dałbyś mu kasę czy wypowiedzenie i zarzut niegospodarności? To że to miejska firma to boli tylko bardziej, bo dyrektor Antos naraża na straty wszystkich nas, podatników od których teraz chce kasę na remont. Gdyby to była prywatna firma i właściciel tolerowałby takie zarządzanie to można by go tylko żałować, a tak, dzięki burmistrzowi i jego indolencji w tym względzie możemy żałować sami siebie, bo wszyscy za to zapłacimy.
0
obiktywny ekonomista21:27, 5 grudnia 2017
Jakim trzeba być dyrektorem żeby nie mieć w rezerwie środków na ewntualne awarie? Wiadomo to tylko maszyny które się psują i zawodzą to normalne i MZK powinna mieć zagospodarowane środki na ewentualne naprawy a nie szukać ich w momencie awarii i zwalanie winy na radnych. Pan Antos wygląda na dzieciaka który się skarży szuka winy u innycg a nie potrafi zarządzać....PANIE ANTOS ŻAL
0
do @Janka20:49, 5 grudnia 2017
A co ma zrobić? To spółka miejska. Nie ma kasy na remonty i niespodziewane wydatki. Ma własnej kieszeni kupić autobusy? Nawet nie może bez zgody miasta wziąć kredyty, bo o wszystko musi się prosić.

Możecie nie lubić Antosa, ale już nie przesadzajcie w tym czepianiu się. W tej sytuacji akurat nie ma chłop wyjścia - musi czekać aż dostanie kasę.
0
Janek Galt20:36, 5 grudnia 2017
Aha, czyli dyrektor Antos uważa, że jest ok wszystko tak? Złożył wniosek do urzędu tylko źli radni nie poparli. Hmm, a może złoży wniosek do autobusów żeby nie miały awarii?!
Panie Antos - pod Pana dyrekcją tabor przestał jeździć co z MZK jest chyba ważne, a Pan jeszcze śmie usta otwierać i usprawiedliwiać własną niekompetencję?! Skandal, dziwie się że pozwala Panu na to honor, a w przypadku jego braku że pozwala na to Pana pracodawca, Pan Watycha.
0
KG20:15, 5 grudnia 2017
Przynajmniej dwa razy w tygodniu korzystałam z "12" na trasie Kowaniec - szpital i stwierdzam, że często wszystkie miejsca siedzące były zajęte i wśród pasażerów byli także uczniowie. Oczekujemy na przywrócenie autobusu na tej linii.
0
hela20:07, 5 grudnia 2017
na oleksówki górne też niech puszczom ten autobus też som starsze osoby co pragnom mzk
0
absolwent19:47, 5 grudnia 2017
Zlikwidować MZK i stworzyć nową komunikację od podstaw. Zakopane potrafi a Nowy Targ NIE!
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
02
01.2025
Nie przegap!
31
12.2024
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas