- Nowy obelisk w Mieście wywołał spór między przewodniczącym, a burmistrzem
- Radni nie zajmą się kwestią legalności postawienia pomnika pod Kopcem Wolności
W uroczystości obok Kopca Wolności wzięli udział wszyscy burmistrzowie i kilku radnych. Nie było tych, którzy uznali, iż postawienie tego pomnika nastąpiło w okolicznościach naruszających prawo.
Wydarzenie miało charakter paramilitarny. Wśród gości był ksiądz kapelan, reprezentant Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, który odczytał list od biskupa Józefa Guzdka.
Oto on:
"Czcigodni Księża, Szanowni Państwo.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich przybyłych na uroczystości odsłonięcia i poświęcenia Kopca Wolności i Tablicy Pamiątkowej w Nowym Targu. Nie mogę być obecny pośród Was osobiście,dlatego przesyłam pozdrowienia i łącze się z Wami w modlitwie.
W 1910 roku mieszkańcy Nowego Targu poprzez usypanie kopca upamiętnili 500. rocznicę zwycięstwa pod Grunwaldem. W tym geście wyrazili pragnienie wolnej i niepodległej Ojczyzny. Sen o odzyskaniu wolności spełnił się 11 listopada 1918 roku dzięki ofiarności i przelanej krwi naszych Ojców.
Kopiec Wolności w Waszym mieście przez dziesięciolecia przypominał o Rodakach,którzy nie szczędzili swoich sił, krwi a nawet życia dla wielkiej sprawy wolności Ojczyzny. Zniszczony przez komunistyczną władzę w 1972 roku, został odbudowany w 1991 r. kiedy to ,,Solidarność" upomniała się o upamiętnienie chlubnych kart naszego narodu.
Pragnę wyrazić wdzięczność tym wszystkim,którzy zatroszczyli się, aby Kopiec Wolności w Nowym Targu był widocznym i czytelnym symbolem umiłowania Ojczyzny dla współczesnego pokolenia.
Łączę się z Wami w ofierze Eucharystycznej dziękując Bogu za dar Niepodległości.W modlitwie, przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi, Hetmanki Żołnierza Polskiego,polecam wszystkich uczestników tej uroczystości,prosząc o głęboką i serdeczną miłość do Ojczyzny.
Wszystkim zgromadzonym z serca błogosławię.
bp Józef Guzdek Biskup Polowy Wojska Polskiego".
s/ zdj. Krzysztof Garbacz