Zagraża nam zimowy orkan Sabina

W niedzielę w nocy uderzy głęboki i gwałtowny niż znad Atlantyku, który w Wielkiej Brytanii nazywany jest Ciarą, a przez Niemców orkanem Sabina. Silny wiatr, który według pierwszych prognoz miał wystąpić w niedzielę po południu tylko w części Polski, teraz spodziewany jest w całym kraju. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że wiatr w porywach nawet do 200 km/h wiać będzie tej nocy w Tatrach. Meteorolodzy ostrzegają, by nie wychodzić z domów, szczelnie zamknąć okna i drzwi, zabrać z balkonów przedmioty, które porwane siłą wiatru mogą poranić ludzi lub uszkodzić mienie. Ostrzeżenie które ma III stopień, czyli najwyższy w skali i oznacza ryzyko "wystąpienia katastrof, a nawet zagrożenie życia" - obowiązywać ma do godzin popołudniowych w poniedziałek 10 lutego.

Przed wiatrem, ale i burzami ostrzegają także Polscy Łowcy Burz: "Kolejny raz informujemy Państwa o prognozowanym silnym wietrze, który do Polski dotrze już w niedzielę wieczorem. Szczególnie silne porywy wiatru będą występować w poniedziałek. /.../ Najmocniej ma wiać w poniedziałek nad ranem, jednak część modeli wskazuje na rozwój liniowego układu konwekcyjnego w rejonie zatoki niżowej wędrującej za strefą zachmurzenia związaną z frontem okluzji. Może to oznaczać kolejne bardzo silne, a nawet niszczycielskie uderzenie wiatru. /.../ W górach i na terenach podgórskich początkowo pojawi się silny wiatr fenowy. Prędkość wiatru w górach przez znaczną część poniedziałku będzie znacząco przekraczać 100 km/h, a w partiach szczytowych nawet 150 km/h. Wietrzna i dynamiczna pogoda z częstymi i nagłymi zmianami pogody utrzyma się przez kolejnych kilka dni" - przestrzegają Łowcy.

Sabina może spowodować przerwy w dostawach prądu. Na drogach będzie niebezpiecznie. W systemie ostrzeżeń SkyPredict pojawiają się pierwsze alerty.

s/