Gmina ostrzega przed wilkami w Gorcach

Sto tysięcy lat temu były wilki, a nie było myśliwych i równowaga w ekosystemie była. Tak samo wyglądała sytuacja z kornikiem - kornik był, ludzie lasów nie wycinali i jakoś lasy nie zostały zjedzone, a są tacy co twierdzą, że gdyby nie wycinka chorych drzew to nie byłoby lasu. Powiedzmy sobie jasno - odstrzał wilków tylko i wyłącznie ma przynieść korzyść ludziom, a wszelkie brednie o ochronie ekosystemu można sobie wsadzić tam gdzie światło nie dociera. W jednym z komentarzy Mądry i Skromny bardzo ważną sprawę poruszył o skutkach dokarmiania. Z dokarmianiem jest jak z socjalizmem, gdzie tworzy się słabsze osobniki, które bez "dokarmiania" nie są zdolne do życia, a wystarczająco zdolne do rozmnażania i przekazywania coraz słabszych genów potomstwu. Pewnie znajdą się urażeni tym co napisałem, ale nie ma się tu co oburzać o moje słowa, bo przyroda jest bezwzględna i nie zna litości.

To Ciekawe w jaki sposób strach powoduje nienawiść do wilków. Dziwne,ze gmina nie straszy samochodami które powpuszczali na ścieżki rowerowe, a które stwarzają wieksze ryzyko niż wilki...Zawsze zastanawiało mnie dlaczego nie prowadzi się odstrzału ludzi skoro nasz gatunek tak masowo opanował kule ziemską, że wilki przy nas to pikuś... Zapewne łatwiej problem zrzucić na zwierzęta i obarczyć je winą i dalej prowadzić "selekcję" , powchodzić na tereny dzikie i mieć się za lepszy gatunek który może decydować kto zasługuje na życie a kto nie.

Równowaga w ekosystemie?????? Ekosystemie pokrajanym stokówkami, niszczącymi cieki wodne, a na tych drogach pojazdów od groma. Wiosną las ryczy odglosami silników, a ponoć do lasu tak nie można. Niestety, ale brak nam poszanowana dla tej cudnej przestrzeni. Najwiekszy żart, to człowiek przywracający równowagę w ekosystemie. Kto zgłębia wiedzę, ten wie, że ciągle mało wie.

Do Piotrek- nie do końca się z Tobą zgodzę i obawiam się że chcesz nam przedstawić punkt widzenia myśliwych- który nie jest prawdziwy. Otóż- zwierzyna płowa ma się u nas świetnie bo jest regularnie dokarmiana [tuczona] przez myśliwych, nawet latem można spotkać wysypaną w lesie kukurydzę, i to właśnie zaburza równowagę w ekosystemie- bo sztuki słabsze które w wyniku selekcji naturalnej padły by w zimie z głodu- żyją i rozmnażają się. Z kolei latem kiedy słabsze wilki powinny ginąć z powodu braku żywności- mają dostęp do resztek z polowań. Moim zdaniem powinno się wprowadzić zakaz dokarmiania [tuczenia] zwierząt w lesie [poza okresami występowania pokrywy lodowej].

@Piotrek10:53, 7 kwietnia 2021
A ten Twój znajomy myśliwy to czasami nie twoje alter ego?
Wilki głównie przeszkadzają myśliwym bo podjadają im zwierzynę i w naturalny sposób regulują jej pogłowie co stawia pod znakiem zapytania potrzebę i sensowność istnienia myśliwych i kół łowieckich. Dla myśliwych to po prostu szkodnik i zakała na terytorium koła bo żeby sobie postrzelać myśliwi dokarmiają i hodują leśną zwierzynę jak warchlaki na oborze. A żeby się nie przemęczać w poszukiwaniu tejże gadziny urządza się nęcisko do którego sama przyjdzie i da się ustrzelić. Myśliwi to najwięksi szkodnicy wśród leśnej zwierzyny. W dodatku w majestacie prawa daje się takiemu możliwość uprawiania kłusowniczego procederu. Bo nie jest tajemnicą że jak jakiś kłusownik chce sobie zapewnić spokoje kłusowanie to wstępuje do koła.
Tysiące lat przyroda radziła sobie sama a teraz pod przykrywką jej ochrony dokonuje się jej eksterminacji. To raczej wilka trzeba chronić przed człowiekiem i jego pazernością a nie człowieka przed wilkiem.
/.../
Obłudnicy!

Piotrek, mądry, wyważony głos w dyskusji. Nic dodać nic ująć.

Na przestrzeni kilkudziesięciu lat liczba liczba wilków ogromnie wzrosła, dzięki ścisłej ochronie i to nie jest dobra informacja ponieważ został, zaburzony ekosystem Gorców i nie tylko. Znajomy myśliwy obserwujący aktualną sytuację mówił mi, że zwierzyna płowa w Gorcach jest już tak przetrzebiona przez wilki że niedługo żeby zobaczyć jelenia lub sarnę trzeba będzie jechać do Zoo. Ochrona gatunkowa jest ważna ale trzeba robić ją z głową. Potrzebny jest selektywny odstrzał wilka aby utrzymać równowagę i nie doprowadzić do katastrofy i zachwiania równowagi w ekosystemie przyrodniczym w Polsce. Wilki nie mając naturalnych wrogów, i z powodu coraz mniejszego dostępu do pożywienia zbliżają się niebezpiecznie do siedlisk ludzkich, przykładem jest ubiegłoroczne zagryzienie owiec w Klikuszowej do którego doszło w samym środku wsi a nie gdzieś na uboczu. Kolejnym niepokojącym przykładem jest atak na pilarzy pod Brzozowem w Bieszczadach. Wilki nie chciały odejść i szykowały się do ataku nawet gdy pilarze zapalili piły łańcuchowe. Zachowanie to było spowodowane tym iż wilki przestały się bać ludzi i nie traktują człowieka jako potencjalnego zagrożenia, jest to efekt długotrwałego zaprzestania odstrzałów wilka przez myśliwych. Sytuacja ta zaczyna się wymykać spod kontroli i oby nie doszło do jakiegoś wypadku. Moje zdanie na ten temat jest następujące: " Trzeba wprowadzić selektywny odstrzał wilka regulujący jego ilość, po to by chronić całą przyrodę, bo poprzez ścisłą ochronę tego gatunku równowaga w ekosystemie została zachwiana."

Jakiś miesiąc temu słyszałam że z innego rejonu Polski, gdzie było za dużo wilków, przywieźli do naszych Gorców 20 sztuk. Ciekawe czy to prawda?

A ja widziałem czarną pumę w Gorcach przy zjeździe Turbacz Klikuszowa a nie byłem po używkach.

Do Turystka i epo:
Smutno mi, że ktoś taki jak wy chodzi po Ziemi i pewnie do kościoła też!

Ostrzega przed wilkami i nie odebranymi przez inspekcję budowlaną domów. Wilki takowe nie płacą podatków od nieruchomości ani obiektów a niedługo od deszczówki. A gdzie szukać od ścieków czy też ogrodzeń postawionych bez planów. A co dopiero od obowiązkowych odpadów komunalnych. Wilki takowe wyniszczają gmine czy miasto poprzez brak odpowiednich kwot w budżecie a przeznaczone nieraz jakże jak bardzo kontrowersyjne zadania będące nie rzadko wilków pomysłem. Owce żyjące zgodnie z prawem mają łożyć i się nie odzywać. Bo co może owca oprócz płacenia podatków by innym żyło się lepiej.

Oho! Uaktywniło się lobby myśliwskie i straszy wilkiem. Chcą sobie popukać do wilka i wymyślają bajeczki. Tymczasem to wilk jest u siebie!!! Zostawcie barbarzyńcy myśliwscy wilka w spokoju!

Turystka na wilkach znasz się pewnie tak jak fizyce kwantowej. Nawet sobie nie zdajesz sprawy, że psy są o wiele groźniejsze dla ludzi niż wilki. Wilk żeby zaatakował człowieka musiałby albo mieć wściekliznę, albo był dokarmiany lub więziony przez człowieka. Poprzez obcowanie z ludźmi nie boi się już ich tak bardzo.

Odstrzelić 100 sztuK?
Turstyka /?/, kimkolwiek jesteś, puknij się w głowę.

W grudniu 2019 udając się na Lubań, 300m od ujęcia wody w Kluszkowcach zauważyłem na drodze leżącego, świeżo zabitego, rzuconego ze skarpy jak szmata lisa. Wracając, za około 40min lis był już rozpruty. Pochodziłem za śladami, oczywiście wilków, ale odpuściłem zdając sobie sprawę, że spłoszyłem je przy zdobyczy. Po przybyciu do domu ciekawość pognała mnie tam znowu. Z lisa została tylko resztka jelita. Ślady wskazywały, że wilki, gdy je spłoszyłem schowały się za wałem ziemnym, utworzonym przy robieniu przepustu wodnego. Cały tydzień przed tym zdarzeniem w dolinie obserwowałem ich ślady, a może tylko tak mi się wydawało, że to ja je obserwuję. Wyjątkowo w tym okresie w dolinie przez dłuższy czas nie prowadzono prac leśnych. Piękne zwierzęta.

Jeszcze nie słyszałem żeby wilki człowieka zaatakowały. A jakie to jest to nietypowa zachowanie? Chyba nie to że były widziane w Gorcach. :)

Smutny jest fakt że wilk ma większe prawa niż człowiek , wilk zaatakuje , wyrządzi krzywdę i jest bezkarny , człowiek zabije wilka idzie ''siedzieć ''
,myślę że wielu myśliwych ma swoje zdanie w tym temacie - byle z rozsądkiem

Odstrzelić ze sto sztuk. Nie mają co jeść to się do ludzi zbliżają. W końcu ktoś zginie bo mamy chronić wilka. Idiotyzm.

tak są widziane wilki nawet pojedyńcze w gorcach TO NIE BEŁKOT

A pamiętacie jak w Gminie Czorsztyn ostrzegano o pumie.
Chyba już wtedy była choroba filipińska.

Nietypowe zachowanie wilka, bo był widziany w pobliżu leśnego szlaku na Lubaniu? Co za bełkot gminnego pajaca... Pamiętacie, że kiedyś już Piekielnik przegrał sprawę w sądzie, bo straszył dzieci wilkami. To Czorstyn kolejny do wykrzaczenia nierzetelnych urzędników.