Pod koniec kwietnia przedsiębiorca miał w sklepie kontrolę policji i sanepidu. - Siedziałem za ladą sam, od klientów oddzielała mnie pleksa. Nie miałem maseczki, ale byłem odizolowany. Gdy trzeba wyjść do klienta zawsze zakładam maseczkę. Wzięli mój dowód, spisali i powiedzieli, że będzie mandat. Nie chciałem zapłacić, tłumaczyłem, że przecież zachowuję zasady dystansu i bezpieczeństwa. Otrzymałem wezwanie na komendę. Tam patrzę, choć to tak samo miejsce pracy jak moje, policjanci chodzą po pokojach i korytarzach bez maseczek. Może bym i ten mandat zapłacił, ale powiedziałem, że przyjmę mandat, jak ci policjanci też go dostaną. To przecież czysta hipokryzja, że karzą mnie za brak maseczki ludzie, którzy sami nie chodzą w maseczkach w miejscu pracy. Tu nie chodzi o 20 zł, ale o zasady. I odmówiłem przyjęcia mandatu - mówi.
Czytelnik przekazał nam zdjęcia z komendy. Maseczkę, jak widać, ma jedynie pracownica, która przyjmuje interesantów. Pozostali funkcjonariusze ich nie mają. Czy powinni zostać ukarani mandatami za brak maseczek?
- Nie - mówi asp. Dorota Garbacz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. - Zgodnie z przepisami, rozporządzenia Rady Ministrów ws. nakazu noszenie maseczek nie stosowało się i nie stosuje wobec osoby wykonującej czynności służbowe w budynkach użyteczności publicznej, o ile zarządca budynku nie postanowił inaczej. A komendant nie wydał takich decyzji. Wyjątkiem są osoby wykonujące bezpośrednią obsługę interesantów w czasie jej wykonywania. Policjanci bez maseczek, uwidocznieni na zdjęciach, nie prowadzili obsługi interesantów - podkreśla rzecznik.
r/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
No pewnie, że mogą. Tak jak i wszyscy inni dookoła mogą. Nie trzeba być policjantem, żeby móc się zarazić lub zarazić kogoś. Chyba oczywiste