Wcześniej, w marcu br. - Grzegorz Watycha decyzją sądu został ukarany grzywną 500 zł jako karą za zwlekanie z przesłaniem do sądu dokumentów związanych ze skargą na jego "bezczynność". Burmistrz odwołał się od tej decyzji sądu. Teraz pojawiła się kolejna kara, również za nieprzesłanie do sądu złożonej na niego (burmistrza) skargi.
Sprawa dotyczy ciągnącego się od lat sporu pomiędzy UM, a rodziną Lejów odnośnie przebudowy skrzyżowania ulic Św. Anny i Grel.
W sumie Lejowie wnieśli w ub. roku trzy skargi na bezczynność burmistrza. Zgodnie z przepisami, ten miał obowiązek przekazania ich do sądu, ale zrobił to tylko z jedną.
W uzasadnieniu WSA czytamy: "to kolejna sytuacja, że skarżący muszą dopominać się o udzielenie informacji publicznej od Burmistrza Miasta Nowego Targu, następnie pisać skargę, a teraz okazuje się, że organ tych skarg w ogóle nie przekazuje. Postępowanie organu jest zdecydowanie naganne i na dzień złożenia niniejszego wniosku przekroczenie terminu do jej przekazania jest już prawie półroczne, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wysokości grzywny, która winna być wysoka i dolegliwa dla organu".
s/
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas