Poważna inwestycja przy szpitalu. Naprawa awarii po sześciu latach

Skąd tak wysokie koszty, tłumaczył na sesji powiatowej dyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego Marek Wierzba. - Ta kwota zadania, które umownie nazwane zostało budową parkingu, obejmuje przede wszystkim odbudowę na nowo głównego rurociągu zasilające szpital w wodę ze stacji pomp - wyjaśniał. - Konstrukcyjnie to zasilanie wody jest rozwiązane w ten sposób, że cały obiekt szpitala jest niejako opasany pierścieniem rurociągu tłocznego, w którym ta woda uzdatniana jest dostarczana do szpitala i możliwe jest zasilanie tego wodociągu z dwóch różnych stron, ze stacji pomp i ze studni. Ponieważ część tego wodociągu, ok. 150 metrów, była uszkodzona od dłuższego czasu, było to zasilanie tylko z jednej strony. Nie naprawialiśmy tej awarii od razu, kiedy ona się wydarzyła, z sześć lat temu, zdając sobie sprawę, że to kosztowne przedsięwzięcie. Tamten rurociąg jest zagłębiony na ok. 6-7 metrów. Wiedzieliśmy, że te roboty będą drogie i wiązały się z ogromnym wykopem. (…) W końcu jednak uznaliśmy, że musimy to zrobić i zostało to skojarzone z odbudowaniem w tym miejscu parkingu, który tam był, wysypany tłuczniem. Po zrobieniu prac ziemnych, teren został zagęszczony, wzdłuż budynku administracji, pomiędzy pawilonami szpitalnymi, przybyło około 60 miejsc parkingowych. Natomiast z tej kwoty 700 tys. zł, to 2/3 są kosztami związanymi z przebudową wodociągu - tłumaczył.

r/