Turystka wyszła ze schroniska w Zakopanem i zniknęła... Odnalazła się w nietypowych okolicznościach - podhale24.pl
Środa, 01 maja
Imieniny: Józefa, Jeremiego, Lubomira
Czarny Dunajec
Clear
12°
Wiatr: 5.976 km/h Wilgotność: 77 %
Clear
13°
Wiatr: 4.932 km/h Wilgotność: 80 %
Clear
Wiatr: 5.4 km/h Wilgotność: 74 %
Clear
13°
Wiatr: 7.092 km/h Wilgotność: 74 %
Clear
Wiatr: 10.512 km/h Wilgotność: 85 %
Clear
Wiatr: 9.72 km/h Wilgotność: 75 %
Jakość powietrza
60 %
Nowy Targ
38 %
Zakopane
48 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 30 | 60 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 19 | 38 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 24 | 48 %
17.06.2021, 13:19 | czytano: 10542

Turystka wyszła ze schroniska w Zakopanem i zniknęła... Odnalazła się w nietypowych okolicznościach

Turystka z Warszawy, która od 31 maja wynajmowała pokój w górskim hotelu PTTK, wyszła z niego 3 czerwca i nie wróciła, pomimo że pobyt miała opłacony do 5 czerwca. Ponieważ w rejonie Hali Kondratowej znaleziono plecak kobiety z jej rzeczami, schronisko powiadomiło TOPR, który rozpoczął poszukiwania 54-letniej kobiety.

Sprawą zajęła się też policja. Po tym jak kobieta zniknęła, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej zostali wezwani do miejscowości Kłodne, gdzie doszło do awantury domowej. Jak ustalili mundurowi, do 41-letniego mężczyzny przyjechała jego była żona, która wszczęła awanturę, w trakcie której uderzyła go motyką w głowę. W trakcie kłótni 54-latka groziła mu oraz straszyła, że spali mu dom. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę i osadzili w pomieszczeniach dla zatrzymanych w nowosądeckiej komendzie miejskiej.

5 czerwca, kiedy to 54-latka nadal przebywała w policyjnej izbie zatrzymań, dyżurny limanowskiej komendy otrzymał informację od dyżurnego TOPR-u o poszukiwaniach zaginionej turystki o takim samym nazwisku. Po weryfikacji, potwierdzono, że to ona.

Kobieta usłyszała zarzut gróźb karalnych, zniszczenia mienia oraz uszkodzenie ciała. Policjanci ustalili także, że małżeństwo jest w trakcie rozwodu i to nie pierwsza taka awantura. Bowiem w minionym miesiącu kobieta uszkodziła zewnętrzną elewację budynku oraz podpaliła deski przeznaczone do wykończenia budowy domu 41-latka.

Sąd Rejonowy w Limanowej na wniosek miejscowej prokuratury zastosował zatem wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Na rozprawę czeka w areszcie śledczym.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
jaga222:37, 17 czerwca 2021
Pani 54 lata a mąż 41 ? może odwrotnie.
Jajco22:19, 17 czerwca 2021
Telenowela dla ubogich
mądry i skromny15:50, 17 czerwca 2021
Warszawianka- ale z motyką obeznano.
polarola14:26, 17 czerwca 2021
no wiecie co ?? cza się było nie żenić z warszawianką :) ale żeby aż tak byc mściwą osóbką ??
Wilk i Zając13:42, 17 czerwca 2021
Wot żeńszczina... Nu zajec, pogodi!
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas