Jazda połączona z wprowadzaniem samochodu w kontrolowany poślizg i kręcenie tzw. "bączków" jest widowiskowa, ale i niebezpieczna. Teraz, gdy zamontowano przeszkody - być może domorośli kierowcy rajdowi - znajdą sobie inne miejsce na popisy.
Zgodnie z zapisami art. 86 § 1 Ustawy Kodeks Wykroczeń - "kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny". Zgodnie z tabelą - mandal za drift to kwota od 220 do 500 zł i 6 punktów karnych.
s/ zdj. Szymon Pyzowski