Terenami na Bachledówce coraz mocniej interesują się też inwestorzy spoza Podhala. - Mamy bardzo wzmożony wykup nieruchomości w związku z tą inwestycją, na Bachledówce. Kupują je przede wszystkim spółki z terenu całego kraju, które przychodzą do urzędu gminy i proszą o przekształcenie planu zagospodarowania przestrzennego pod budowę potężnych hoteli. Na to na pewno nie będzie zgody. Mamy nowy plan, który dopuszcza niską zabudowę. Można budować budynki usługowe, pensjonaty, ale na pewno nie będzie możliwości budowy potężnych molochów - zapowiada wójt Marcin Ratułowski.
r/ zdj. Piotr Korczak