Alert
Pierwsze dni pomiaru komentował wójt gminy. "Było całkiem nieźle. Na mapie utrzymywał się zielony kolor. Ale ten obecny dobry stan powietrza to wyłącznie kwestia pogody" - wyjaśniał Marcin Ratułowski. W rozmowie z RK dodał: "U nas zdecydowanie większość właścicieli posiada własne lasy, mamy ogromną wspólnotę leśną, z której właściciele i współwłaściciele czerpią drewno, więc u nas zdecydowana większość opala swoje domostwa drewnem. Drugim podstawowym środkiem jest węgiel. /.../ Czasami jest mgła no i wiadomo… Jak jest gęste powietrze, to wtedy szczypie w oczy. Dawno ludzie palili byle czym i smogu nie było. No czym ludzie mają palić? Nie ma smogu, tu nie ma takich kominów."
Przypomnijmy, w lipcu br. radni gminy Czarny Dunajec przyjęli uchwałę antysmogową, a od września obowiązuje gminny program pomocowy na wymianę źródeł ciepła. Wnioski złożyło ok. 60 osób. Na terenie gminy pozostaje do wymiany 2,5 tysiąca tzw. kopciuchów.
Pomiary jakości powietrza w Czarnym Dunajcu potrwają do 6 grudnia.
s/
+48 796 024 024
