Budżet projektu, którego inicjatorem jest rektor dr. hab. Robert Wojciech Włodarczyk - opiewa na 4 077 495,14 zł, z czego dofinansowanie to 3 955 170,26 zł.
"Celem projektu jest likwidacja wszelkiego rodzaju barier dla osób z niepełnosprawnościami w dostępie do studiów. Projekt zakłada wprowadzenie odpowiednich zmian organizacyjnych, m.in. w zakresie dostępności architektonicznej oraz podjęcie działań zmierzających do podnoszenia świadomości i kompetencji kadry uczelni z zakresu niepełnosprawności, technologii wspierających, procedur kształcenia oraz wsparcia edukacyjnego" - wyjaśnia uczelnia.
Projekt został przygotowany przez zespół roboczy, powołany przez JM Rektora, w następującym składzie: dr Bianka Godlewska-Dzioboń – przewodnicząca zespołu, dr Marcin Surówka – Pełnomocnik Rektora ds. osób niepełnosprawnych, mgr Katarzyna Wysocka – pracownik Działu Nauczania, dr Paweł Zamora, mgr Edyta Kita oraz Anna Rozłucka – sekretarz.
Termin realizacji zadania to koniec października 2023 roku.
- Dzięki realizacji tego projektu Uczelnia angażuje się w podnoszenie standardów pracy, studiowania i obsługi osób niepełnosprawnych oraz stara się zapewnić im najwyższy poziom świadczonych usług - podkreśla Anna Gródek, kierownik Centrum Promocji i PR.
opr. s/
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Unijne euro nie idzie na to, co jest potrzebne, tylko na to, co urzędnikom wydaje się, że jest potrzebne.
Powstał cały przemysł zajmujący się pisaniem wniosków o unijne fundusze. Samorządy, firmy i inne podmioty albo same zatrudniają ekspertów, albo zlecają to firmom zewnętrznym.
Sama inwestycja niekoniecznie musi być niezbędna, a potem będą koszty związane z utrzymywaniem.
Dotacje to zatruty pieniądz. Jeżeli sami zarobimy i wydajemy, to jest pieniądz czysty i możemy go wydać na cokolwiek, jak chcemy.
To co dostajemy dotacji, to jest tak naprawdę tylko bon towarowy, który możemy wydać zgodnie z rozporządzeniami i zaleceniami tego, kto nam go daje. Nawet wtedy, kiedy zupełnie nie potrzebujemy kupować tych rzeczy.