"Ze względu na wysoki (ZNACZNY) stopień zagrożenia lawinowego oraz brak widoczności spowodowanej porywistym wiatrem i ciągłymi opadami śniegu ratownikom nie udało się dotrzeć do osób potrzebujących pomocy. Przy pomocy drona ratownicy dostarczyli do Turystów koce termiczne Blizzard oraz pakiety grzewcze co umożliwiło Turystom przetrwanie nocy w bardzo niskiej temperaturze" - relacjonują TOPR-owcy.
Kolejnego dnia o 5 rano z Centrali TOPR wyruszyły kolejne grupy ratowników.
"Udało się im około południa dotrzeć do turystów, którzy w zaskakująco dobrej formie zostali sprowadzeni do Doliny Kondratowej i dalej skuterami śnieżnymi oraz samochodami zostali przetransportowani do Zakopanego" - czytamy w relacji.
W wyprawie łącznie udział wzięło 28 ratowników.
s/ zdj. T. Nodzyński/TOPR