Jak orawska gmina pomaga uchodźcom

Na minionej sesji w Lipnicy Wielkiej wójt mówił o tym, w jaki sposób samorząd pomaga uchodźcom zza wschodniej granicy. - Od początku wybuchu wojny w Ukrainie staramy się brać aktywny udział w niesieniu pomocy - zapewniał Mateusz Lichosyt.

Kilka dni po rozpoczęciu wojny gmina dostarczyła pierwsze dary dla uchodźców na terenie gminy oraz na granicę polsko-ukraińską. - Osoby uciekające przed wojną cały czas mogą szukać pomocy w naszej gminie. Na chwilę obecną jest to zwłaszcza pomoc formalna przy wypełnianiu dokumentów, uzyskiwaniu informacji, gdzie można załatwić pewne kwestie - zaznaczył wójt. Ale samorząd prowadzi też gminny magazyn pomocy, gdzie codziennie można dostarczać dary. - I one są wydawane w pierwszej kolejności osobom, które pomocy potrzebują tutaj, na terenie naszej gminy. W kolejnym kroku dary są wysyłane do powiatowego centrum pomocy albo bezpośrednio do gmin, które są przy granicy ukraińskiej - wyjaśniał Mateusz Lichosyt.

W Lipnicy Wielkiej mieszka ponad 100 uchodźców. W większości przebywają w domach prywatnych. - Bardzo sprawnie udało się przeprowadzić rejestrację mieszkańców z Ukrainy i nadawanie numerów pesel. Nasi pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego wsparli też między innymi Rabkę i kilka osób z Krakowa, aby szybciej zarejestrować uchodźców w urzędzie - dodał wójt gminy Lipnica Wielka.

ag/