Podwyżek nie będzie

• Podwyżka dla turystów

Propozycja burmistrza Leszka Świdra mówiła m.in. o podwyżce opłat z 27 do 32 zł miesięcznie od osoby dla mieszkańców bloków i budynków wielomieszkaniowych oraz mieszkańców domów jednorodzinnych, którzy kompostują odpady zielone - z 23 na 29 zł. Bez zmian, czyli 33 zł, nadal by płacili mieszkańcy domów jednorodzinnych bez kompostowników.

Zdaniem wielu radnych, to niesprawiedliwe, że podwyżki dotykają tych, którzy zainwestowali w kompostowniki i starają się ograniczać ilość oddawanych odpadów. Urzędnicy twierdzą natomiast, że mimo kompostowników ilość oddawanych odpadów zielonych wzrosła, podobnie jak ilość wszystkich śmieci. Odbiór odpadów jest coraz droższy, z uwagi m.in. na rosnące ceny paliw i energii, a firmy startujące w przetargu żądają coraz więcej. Podwyżki są konieczne, żeby miasto nie musiało w przyszłym roku dopłacić z własnego budżetu nawet 2 mln zł.

Radni uważają jednak, że miasto nie szuka rozwiązań na obniżenie ceny odbioru odpadów, a zaproponowane podwyżki są niesprawiedliwe i traktują mieszkańców wybiórczo. W głosowaniu sprzeciwili się wzrostowi opłat, oczekując od władz miasta nowych propozycji. Protest przeciwko podwyżkom złożyli też w urzędzie mieszkańcy osiedla Orkana.

Ostatnie podwyżki rachunków za śmieci były w Rabce-Zdroju prawie dwa lata temu. Od tego czasu radni kilkukrotnie odrzucali kolejne propozycje burmistrza. Zdaniem włodarza miasta, takie działanie odbije się negatywnie na finansach samorządu.

r/