ACC... wystarczy nie pić alc. Przed podróżą do lasu i wszystko jest w porządku
00
Emeryt20:09, 23 listopada 2022
Jest gdzieś podane ile dokładnie traktorzysta miał promili ?
00
Sołtys15:10, 21 listopada 2022
Stało się
00
Traktorzysta11:57, 20 listopada 2022
furman tutaj masz rację (najlepszym rozwiązaniem by była kabina) zależy jaka by była sytuacja, ale w dużych przypadkach ten kabłąk na pewno uratował by życie traktorzystom. Współczuję rodzinie wracaj szybko do zdrowia traktorzysto !!!!
00
nogaty23:22, 19 listopada 2022
@Furman.Kabłąka się przytrzyma widziałem raz.Nie wyleci.Bez niego czego? Różańca który ma na przycisku odpalania traktora?
00
furman23:03, 19 listopada 2022
Do nogaty. Nie wymądrzaj się tyle z tym kabłąkiem, bo niekoniecznie pomoże gdy kierowcę wyrzuci z siedzenia i wpadnie pod traktor
Reklama
00
jacek19:38, 19 listopada 2022
jak by mial hamule nic by sie niestalo
00
nogaty19:22, 19 listopada 2022
Parę lat temu napisałem.Parę stówek i kabłąk z rury grubościennej nad kierowcą.Tuning.Nawet,,ciapek,,330 fajnie wygląda.Ciągnik zrobi ,,beczkę,,nad szoferem,żyjesz.Nic z tego.Do tej pory pięciu ,,biedaków,, bez pałąka straciło życie.Bo mi się nic nie stanie...Trauma w rodzinie.Trumna droższa parę razy od ,,głupiego,,pałąka z rury...
00
Wyrocznia19:12, 19 listopada 2022
Acc, zabraniać to można czegoś co spowoduje uszczerbek na zdrowiu postronnej osoby, a to o czym piszesz nazywa się odbieraniem wolności. Idąc dalej tym tokiem rozumowania można dojść do momentu kiedy zabroni się wychodzenia z domu dla bezpieczeństwa.
00
Ustawodawcom już dziękujemy18:58, 19 listopada 2022
Wystarczyłoby by sam poszkodowany w odpowiednim momencie "sięgnął po rozum".
00
Ustawodawcom już dziękujemy18:58, 19 listopada 2022
Wystarczyłoby by sam poszkodowany w odpowiednim momencie "sięgnął po rozum".
00
acc18:10, 19 listopada 2022
Tyle lat, tyle wypadków, zmian w przepisach dot. warunków dopuszczenia pojazdów do ruchu, a jeszcze nikt nie wpadł na genialny pomysł i nie zakazał eksploatacji traktorów rolniczych bez klatki bezpieczeństwa. Za skutki tego wypadku nie odpowiada kierowca, bo jest taka pogoda, że strach chodzić, co dopiero jeździć. To wina ustawodawcy. Kierowcy życzę szybkiego powrotu do zdrowia i zdrowia, choć znając życie po takim wypadku za niedługo umrze ale chciałbym się mylić. Natomiast ustawodawcy życzę sięgnięcia po rozum.