Szpital podsumowuje pierwsze dwa tygodnie ferii zimowych. "Jest trudno" - podhale24.pl
Czwartek, 16 maja
Imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Adama
Szczawnica
Clear
15°
Wiatr: 3.744 km/h Wilgotność: 68 %
Clear
15°
Wiatr: 2.592 km/h Wilgotność: 58 %
Clear
15°
Wiatr: 6.876 km/h Wilgotność: 67 %
Clear
15°
Wiatr: 5.148 km/h Wilgotność: 64 %
Clear
14°
Wiatr: 10.8 km/h Wilgotność: 70 %
Clear
11°
Wiatr: 6.984 km/h Wilgotność: 69 %
Jakość powietrza
30 %
Nowy Targ
38 %
Zakopane
22 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 15 | 30 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 19 | 38 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 11 | 22 %
30.01.2023, 17:07 | czytano: 1943

Szpital podsumowuje pierwsze dwa tygodnie ferii zimowych. "Jest trudno"

-> Ferie zimowe pod Tatrami w pełni – widać to nie tylko na zakopiańskich Krupówkach, ale i na stokach narciarskich. Już teraz wiadomo, że tegoroczny sezon zimowy będzie równie udany jak ten rok temu. Oczywiście tak duża liczba gości przekłada się na ilość pracy Szpitala Powiatowego im dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.

->Rozmowa z dr Jerzym Toczkiem, kierownikiem Przychodni Specjalistycznych przy zakopiańskim szpitalu.

Dr Jerzy Toczek. Fot. Szpital Powiatowy w Zakopanem
Dr Jerzy Toczek. Fot. Szpital Powiatowy w Zakopanem
Za nami dwa tygodnie ferii. Jaki był to okres dla Szpitala Powiatowego im. Dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem?

- Mogę z pewnością powiedzieć, że trudny. Oczywiście radzimy sobie, natomiast mamy bardzo dużo pacjentów. Są to przede wszystkim osoby przyjezdne, które spędzają urlop pod Tatrami. Najwięcej pacjentów przyjmujemy na SOR-ze ortopedycznym. Nasypało sporo śniegu - mamy śliskie chodniki, a na stokach narciarskich panuje duży ruch. Stąd i nic dziwnego, że najwięcej mamy różnego rodzaju kontuzji narciarskich. Największa liczba pacjentów pojawia się po południu i wieczorem gdy działają stacje narciarskie na naszym terenie. Urazy są różne jak i ich rozległość – część z nich wymaga zabiegów operacyjnych i pobytu na oddziale szpitalnych. W każdym razie duża liczba gości pod Tatrami przekłada się na liczbę przyjęć w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym oraz w Ambulatorium Opieki Całodobowej. Tam, po godzinie 18, każdy kto dociera do szpitala jest poddawany oględzinom medycznym. Staramy się i pomagamy wszystkim, którzy się do nas zgłaszają.

Czyli aktualnie wśród pacjentów prym wiodą narciarze?

- W górach narciarze są zawsze na pierwszym miejscu pod względem kontuzji. Narciarze niestety często przyjeżdżają na kilka dni i są nieprzygotowani do warunków. Bardzo szybko starają się wejść na wysokie obroty, ale okres stagnacji i braku wysiłku przez kilka miesięcy daje o sobie znać. Pamiętajmy, że narty wymagają nie tylko odpowiednich umiejętności i techniki, ale i dobrej kondycji fizycznej. A z tym jak łatwo się domyśleć jest różnie, warto dbać o siebie przez cały rok, a przygodę z nartami w danym sezonie zaczynać na łatwiejszych trasach. A tak nasi koledzy ortopedzi naprawdę przeżywają teraz nadmiar pracy.

Kto najczęściej zgłasza się do lekarzy opieki całodobowej?

- Najczęściej są to osoby z przeziębieniami. Nadal trwa okres grypowy, chorujemy również na RSV. Zdarzają się też pojedyncze przypadki koronawirusa czy zapalenia oskrzeli. Mamy pacjentów z całej Polski. Do Zakopanego przywożone są różnego rodzaju wirusy i infekcje, które później sprzyjają zachorowaniom oraz pasażowaniem wirusa czy innych drobnoustrojów. Pasażując zmieniają one swoją specyfikę antygenową, w związku z tym pojawiają się różne przebiegi infekcji.

Zatem czasami pobyt po Tatrami turyści muszą spędzić w łóżku.

- Tak się zdarza. Zauważamy, że rodzice często bagatelizują sprawę i podróżują z zainfekowanymi dziećmi. W takim wypadku są zmuszeni zakończyć urlop wcześniej albo spędzić kilka pierwszych dni pozostając w miejscu zakwaterowania. Jeśli rodzice rezerwują miejsce na ferie zdecydowanie wcześniej, a przed początkiem ferii dziecko zachoruje, to opiekunowie mają nadzieję, że choroba szybko minie. Tak się niestety nie dzieje. Można powiedzieć, że mało frasobliwi rodzice wybierają się w góry z chorymi dziećmi. A tutaj czeka ich niestety tylko terapia spoczynkowa - leżenie w łóżku, leki przeciwgorączkowe, często też antybiotykoterapia. W skrajnych przypadkach kończy się pobytem na oddziale pediatrycznym.

Źródło: Szpital Powiatowy w Zakopanem, oprac. r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
marek09:30, 31 stycznia 2023
A na budowie jest lekko? panie felczerze?
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas