Dodaje, że w Sejmie jest gorąco. Obrady są burzliwe, towarzyszą im silne emocje. - To dla kraju skończy się anarchią. Jesteśmy w trudnej sytuacji. Jestem 20 lat w Sejmie i dziwię się, że tak "po bandzie" obecna ekipa chce budować porządek prawny w kraju. Będzie duża awantura, która będzie narastać. Jak tak dalej pójdzie, to dla naszego kraju źle się skończy. Padają argumenty o anarchii, zamachu stanu, opinia publiczna powinna to śledzić. Nowa władza ma prawo dokonywać zmian, ale musi to następować zgodnie z prawem - dodaje.
Politycy @pisorgpl nie wytrzymują ciśnienia. Krzyczą na dziennikarzy: Bandyci, święte krowy.
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) December 21, 2023
Wideo Justyny Dobrosz-Oracz pic.twitter.com/Gd8sMpa6lv
r/