Telewizja pokazała materiał o zamykanym Centrum Pomocy Dzieciom w Ludźmierzu

"Trudno uwierzyć, że najgorszym zagrożeniem dla dzieci mogą być ich rodzice, ale niestety tak się zdarza i tak wstrząsającą historię opowie za chwilę Renata Kijowska. Ratunkiem dla tych potwornie skrzywdzonych dzieci jest jedyne takie na Podhalu Centrum Pomocy, ale teraz nie ma pewności czy przetrwa" - od tych słów zaczyna się część Faktów poświęconych dramatycznej sytuacji ośrodka dla dzieci pokrzywdzonych.

Centrum Pomocy Dzieciom w Ludźmierzu na Podhalu przez ostatni rok odkąd powstało pomagało dzieciom bitym, gwałconym niszczonym psychicznie. Teraz jest zagrożone o czym alarmował portal Goniec.pl. – mówi Renata Kijowska

W Internecie pojawiła się zrzutka na pomoc dla dzieci krzywdzonych z Podhala. Od wczoraj po materiale TVN udało się zebrać ponad 35 tys. złotych. To 13% kwoty potrzebnej, aby placówka mogła funkcjonować przez najbliższe miesiące i dalej pomagać bezpłatnie dzieciom. Jak widnieje w opisie zbiórki potrzebne są nie tylko pieniądze, ale materiały budowlane i ręce do pracy.

- Zobowiązałam się do tego żeby z osobami, które ten ośrodek tworzyły się spotkać, żeby z nimi porozmawiać o tym jakiego wsparcia dzisiaj natychmiastowo potrzebują – mówi minister do spraw równości Katarzyna Kotula.

W wydaniu także pojawił się wójt Gminy Jan Smarduch. Cały materiał jest dostępny tutaj.

Więcej informacji o aktualnej sytuacji ludźmierskiego Centrum znajdziecie w opisie zbiórki - https://zrzutka.pl/bdc525

źródło Fakty TVN, opr.s/