Awantura o śmieci

Skarga wpłynęła 9 stycznia, a Komisja Skarg, Wniosków i Petycji zajęła się nią 6 dni później. Jak relacjonował jej przewodniczący, komisja ustaliła, że faktycznie, odpady zmieszane w jednym styczniowym dniu nie zostały odebrane, gdyż nie zostały wystawione do drogi publicznej.

Analizując regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Czorsztyn, członkowie komisji stwierdzili jednak, że właściciel nieruchomości ma obowiązek wystawiać odpady komunalne na granicy nieruchomości z drogą dojazdową i skarżący tak też uczynił, więc tę część skargi radni uznali za zasadną.

Odrzucili natomiast część drugą, mówiącą o niewłaściwym i niekulturalnym zachowaniu się kierownika ZGK, gdyż na to nie było świadków ani dowodów.

Obecny na sali obrad skarżący miał znacznie więcej pretensji, twierdził, że sprawa jest konfliktowa i skarga była ostatecznym krokiem z jego strony. Podkreślił jednak, że chodzi mu tylko o odbieranie jego śmieci zgodnie z harmonogramem, o czym został przez radnych zapewniony. Obyło się więc bez większej kłótni, a uchwałę radni przyjęli jednogłośnie.

p/