Zaraz po tragedii burmistrz Leszek Świder mówił w Radiu Alex, że drzewa są monitorowane i prewencyjnie wycinane.
Prace odbywają się pod ścisłym nadzorem przyrodniczym. Drzewa najczęściej mają zgniliznę w części korzeniowej, mimo tego, iż część nadziemna jest witalna. Na prace wycinkowe uzyskano zgodę starosty.
W bieżącym roku Gmina Rabka-Zdrój planuje dokonać nasadzeń ponad tysiąca drzew.
s/