Rusza ważna inwestycja. Droga w Czarnej Górze do długo oczekiwanego remontu

Droga Trybsz - Czarna Góra należy do najgorszych w całym regionie. Dziurawa jak ser szwajcarski, łatana setki razy, wąska, z załamującymi się poboczami. Odcinek rozpoczynający się w Trybszu mieszkańcy nazwali "drogą hańby" i w zeszłym roku zawiesili obok niej baner krytykujące władze gminy.



To się jednak zmienia. W zeszłym roku gmina Łapsze Niżne rozstrzygnęła przetarg na przebudowę początkowego odcinka drogi - ulicy Św. Anny w Trybszu o długości ok. 2 km. Z powodu trudności w pozyskaniu wykonawców, gmina dała firmie, która wygrała przetarg, 2,5 roku czasu na wykonanie inwestycji. Minął rok od podpisania umowy, ale prace wciąż się nie rozpoczęły.

- Czekamy na ostatnie pozwolenie wodnoprawne. Jeśli nic się nie skomplikuje, to jest szansa, że w czerwcu ruszą roboty - mówi w rozmowie z Podhale24.pl wójt Jakub Jamróz.



Z kolei Urząd Gminy w Bukowinie Tatrzańskiej przekazał, że w ostatnich dniach podpisał umowę na przebudowę drogi z Trybsza do Czarnej Góry na końcowym jej odcinku. Ulica Nadwodnia w Czarnej Górze zostanie wyremontowana na całym odcinku od drogi krajowej, dolną częścią wsi, aż do drogi prowadzącej na Sołtystwo. Inwestycja obejmuje też m.in. rozbiórkę budynku mieszkalnego jednorodzinnego zlokalizowanego przy ul. Nadwodnia 38. Koszt prac wyniesie 7,7 mln zł. Realizacją inwestycji zajmie się firma Firma Handlowo Usługowa "Kal-Trans" Spółka Jawna Kalata.

r/