Uroczyste chwile są na pewno okazją do uczczenia ludzi zasłużonych, bez względu na to, że do sali balowej zagląda widmo głodu, a pył historii wyciska z oczu łzy. Bo tym, którzy wyhodowali i przez dekady pielęgnowali piękno Szarotek, należy się uznanie i szacunek, jednak opadłe płatki tych górskich kwiatów wymagają nowych opiekunów, a wyschłe i toksyczne podłoże należy natychmiast wymienić.
Kiedy nie było jeszcze sztucznego lodowiska, wylewano wodę z Dunajca w mroźne dni na ceglaste podłoże tenisowych kortów. Bywało, że w lodzie zamarzał czasem liść, spadły z okolicznych parkowych drzew i gdy robiło się cieplej, w lodzie robiła się dziura. Kibice głośno krzyczeli: - Kazek, uważaj! - gdy Bryniarski ruszał z krążkiem na bramkę przeciwnika.
Sztucznie mrożona tafla, wylana na betonowej płycie, już nie stwarza takich zagrożeń, bo beton potrafi zalać wszystko. Na betonie można też wiele wymalować, najłatwiej logo sponsorów, nie zawsze wiarygodnych. Chciałoby się powiedzieć, aby wodę wylewano tylko na taflę, podczas przerw między tercjami, a nie poza bandy. Aby jak najszybciej powyciągano zwiędłe liście, tkwiące przez wiele lat w klubowej infrastrukturze.
W herbie nowotarskiego klubów z Podhalem w nazwie są trzy kolory, które czasem się mieszały, ale nie ważne czy żółty jest z lewej, a czerwony z prawej, bo czerwony to ostrzeżenie, płynące z każdej strony! Ważne, żeby ten błękitny był zawsze w środku, bo błękit to kolor nieba, symbol trwania, stałości i wierności. To kolor kibiców, niezłomnie trwających przy swoich "Szarotkach", które kiedyś nazywano "Spójnią" czy "Spartą". Te trybuny dają spójnię dla garstki spartan, którzy w parkowych Termopilach bronią honoru swego Miasta. Naszym żołnierzom potrzeba Leonidasa, który nie zawaha się nadstawić głowy paru setek młodych żołnierzy, którzy dają nadzieję na zwycięstwo. Który odeśle do domu zaciężna armię...
Kolorem nadziei nie będzie zieleń z połączenia błękitu kibiców z żółcią, wylewaną na co dzień w mediach i kuluarach.
Nadzieją jest parę setek młodych wojowników, którzy pod sztandarami MMKS "Podhale" sposobią się do walki o przywrócenie należnego im miejsca w historii. Ćwiczą już na różnych arenach, wracając z dumnie podniesionymi tarczami. Młodzi Żacy gromią kryniczan, krakusów i tych z Dębicy, gdzie będą chcieli zapomnieć o koszmarnej jatce, jaką sprawili im Młodzicy z Nowego Targu. A Juniorzy Młodsi czynią rywalom z Gdańska czy Łodzi to, co robili ich wspaniali poprzednicy w historii.
Młodzież niebawem uzupełni szyki z pierwszej linii termopilskiego wąwozu i zawalczy, o ile znów ich ktoś nie zdradzi.
Mamy następców, wśród których nie brak wnuków zawodników dawnych, świetnych drużyn. Dajmy im to wszystko, co potrzebne dla przywrócenia świetności legionu, wychowanego w widłach Dunajców. Aby kiedyś, pod wizerunkami naszych wielkich hokeistów, którzy odeszli do historii, umieścić napis, wzorem tego z Termopil: "Przechodniu, powiedz każdemu, że byliśmy swemu klubowi wierni".
Jacek Sowa
Skontaktuj się z nami
- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas