Józef Walczak - urzędnik z Zakopanego, który zginął w niemieckim piekle

• Tadeusz Rzepka z Rabki - introligator, który zginął z rąk niemieckich oprawców

Józef Walczak urodził się 13 marca 1915 roku w Zakopanem. Był urzędnikiem. Aresztowany przez gestapo trafia do więzienia Palace – słynnej katowni Podhala. Po brutalnym śledztwie i torturach przewieziony do Tarnowa zostaje osadzony w więzieniu.

W przeddzień transportu wywołano z cel więźniów z przygotowanej wcześniej listy. Z tarnowskiego więzienia zostali przewiezieni samochodami ciężarowymi do budynku łaźni w celu dezynfekcji i kąpieli. O świcie następnego dnia przeprowadzono więźniów ulicami miasta, by wtłoczyć ich następnie do przygotowanych wcześniej wagonów.

14 czerwca 1940 roku Józef Walczak zostaje przywieziony do KL Auschwitz w pierwszym transporcie Polaków. Od tamtej chwili stał się numerem 600. Zginął 7 sierpnia 1942 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.

Cześć Jego pamięci!

W tym roku, dokładnie 14 czerwca będziemy obchodzić 85 rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz. W transporcie tym znajdowali się uczniowie gimnazjum, studenci czy wojskowi. Nie zabrakło również nauczycieli, architektów, artystów, malarzy, czy rzeźbiarzy. Byli także sportowcy oraz przewodnicy górscy.

Wszyscy Oni znaleźli się tam tylko dlatego, że byli Polakami. Znaczna część z nich zginęła w imię najwyższych wartości... Ginęli myśląc o Tobie! Często z okrzykiem na ustach: "Niech żyje Polska!"

W pierwszym transporcie do KL Auschwitz znalazło się kilkudziesięciu więźniów z Podhala. Bądźmy tam tego dnia razem! Zabierzmy ze sobą biało-czerwone flagi! Namawiajmy rodziny do wspólnego uczczenia pamięci naszych bliskich - ofiar niemieckiego barbarzyństwa. Proponujmy wyjazdy dla szkół, parafii cz też gmin i urzędów miast. Możemy również wspólnie zorganizować wyjazd...

Chętnych na wspólny wyjazd zapraszam do kontaktu: sebastiansmietana@wp.pl

Niech pamięć o naszych bohaterach nie zaginie!

S. Śmietana