Pieniny promowały się w Budapeszcie (zdjęcia) - podhale24.pl
Poniedziałek, 29 kwietnia
Imieniny: Piotra, Rity, Angeliny
Nowy Targ
Clouds
Wiatr: 5.112 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
12°
Wiatr: 3.384 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
Wiatr: 4.86 km/h Wilgotność: 87 %
Clouds
12°
Wiatr: 6.048 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 9.036 km/h Wilgotność: 90 %
Clouds
Wiatr: 9.972 km/h Wilgotność: 85 %
Jakość powietrza
78 %
Nowy Targ
64 %
Zakopane
60 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 39 | 78 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 32 | 64 %
Rabka-Zdrój
Dobra
PM 10: 30 | 60 %
12.03.2015, 16:16 | czytano: 1485

Pieniny promowały się w Budapeszcie (zdjęcia)

W Budapeszcie na terenie Domu Polskiego odbyła się promocja kultury artystów szczawnickich oraz Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na rzece Dunajec.

Promocja miała związek z budapeszteńskimi obchodami rocznicy śmierci János’a Esterház’a, związanego rodzinnymi korzeniami z właścicielami Uzdrowiska Szczawnica S.A. państwem Mańkowskimi, potomkami Adama hrabiego Stadnickiego, spokrewnionego z Elżbietą Tarnowską, matką János’a Esterház’a.

W dniach od 7 do 8 marca Piotr Gąsienica, dyrektor szczawnickiego Miejskiego Ośrodka Kultury, Artur Majerczak - regionalista, tancerz i muzyk, pracownik MOK w Szczawnicy, szczawnicki Zespół ,,Juhasy’’ kierowany prze Ewę Zachwieję oraz Anna Madeja, artystka malująca na szkle i Joanna Dziubińska, właścicielka szczawnickiej ,,Galerii Krzywa Jabłonka, zarazem artystka tworząca artystyczne prace w technice decoupage - promowali w Domu Polskim, przy budapeszteńskiej Polskiej Parafii Personalnej, kulturę Pienin, a Jan Sienkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich - spływ Dunajcem.

Pienińscy artyści promowali region za pomocą sztuki i lokalnej kultury. Natomiast Joanna Dziubińska zaprezentowała swoje prace o charakterze sakralnym. W ramach budapeszteńskiej promocji Szczawnicy, licznie przybyli goście – polonusi, małżeństwa polsko-węgierskie, ale także sami Węgrzy, których na spotkaniu z kulturą pienińską nie brakowało, mieli okazję z bliska poznać atrakcje regionu Pienin. Prezentacjom towarzyszyły występy zespołu ,,Juhasy’’, recytacje wierszy autorstwa Michała Słowika Dzwona w wykonaniu Artura Majerczaka, regionalisty i instruktora tańców oraz muzyka oraz opowieści Piotra Gąsienicy i Jana Sienkiewicza.

W spotkaniach między innymi, obok ks. Krzysztofa Grzelaka, proboszcza Polskiej Parafii Personalnej, zakonnika Zakonu Księży Chrystusowców, uczestniczył Konsul Andrzej R. Kalinowski i dr Imre Molnara, były attache Ambasady Węgierskiej w Polsce, prywatnie przyjaciel Piotra Gąsienicy i miłośnik Szczawnicy. Wszyscy oni podkreślali, jak ważne są tego typu spotkania dla siedmiotysięcznej grupy Polaków mieszkających na stałe na Węgrzech. - Każde spotkanie z kulturą Polską dla polonusów jest wielkim świętem, które w pewnej części zaspokaja ich nostalgie za ojczystym krajem – podkreślał konsul Andrzej R. Kalinowski.

- Jako jedyna polska parafia na terenie Węgier, do której licznie przybywają Polonusi, przy okazji odwiedzając Dom Polski, jaki jest prowadzony przy naszej parafii jesteśmy dumni, kiedy przyjeżdżają do nas Polacy z różnych regionów kraju, pokazując polską kulturę. Tego typu odwiedziny, jak dzisiejsza mieszkańców Szczawnicy i przedstawicieli pienińskich flisaków dla naszej parafii oraz Polaków mieszkających w Budapeszcie są ogromną radością. Polonusi, przybywający na takie spotkania jak w dniach 7 i 8 marca br. mają okazję do przypomnienia ich polskich korzeni.
To także możliwość duchowego przeżycia tego typu spotkań w trakcie mszy św. odprawianych z udziałem Państwa i Polonusów w naszym kościele – podkreślał w rozmowie z nami ks. Krzysztof Grzelak, proboszcz Polskiej Parafii Personalnej, przy której działa Dom Polski.

Nie bez podstaw ks. Krzysztof Grzelak mówił o duchowości wizyty szczawniczan w Budapeszcie, bo cała pienińska grupa, po uroczystościach rocznicowych śmierci János’a Esterházy, wspólnie z budapeszteńskimi Polonusami uczestniczyła w mszy św. celebrowanej przez ks. Krzysztofa Grzelaka, której oprawę muzyczną dał chór zespołu ,,Juhasy’’.

Dwa dni pobytu w Budapeszcie dla uczestników wyjazdu z Polski były dniami nie tylko artystycznego wysiłku, ale także możliwością zaznajomienia się z problemami Polonii mieszkającej w Budapeszcie, czy też poznania historii powstania budapeszteńskiej polskiej parafii i Domu Polskiego, a także historii dzielnicy, w której mieści się Dom polski i polska parafia.

Tekst i fot. Henryk Janusz Olkiewicz
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
fm13:56, 13 marca 2015
I tak się promuje Szczawnica. Pozostaje w świadomości ludzi, że Flisacy to Szczawnica, kultura pienińska to... Szczawnica, a Krościenko to gdzie? pytam. Krościeńczanie pracujący w MOK w Szczawnicy promują Szczawnicę.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas