Jelonek: Zrobiono wokół mojej osoby jako rozrabiaki, oszołoma i politykiera tyle złego szumu...

ORA 59, czyli Okiem Reniferka

„Umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno” (Cyprian K. Norwid)

Witam Wszystkich Czytelników Podhale24. Zbiegiem okoliczności wysłanie poprzedniego tekstu do redakcji zderzyło się z aferą z obywatelskim donosem na funkcjonariuszy publicznych. Nie nie chciałem go "puszczać" przed wtorkowym rautem.

Po głosowaniu nad uchwalonym budżetem, gdzie dla krytykantów opozycja czy była za czy przeciw, czy się wstrzymała - zachowywała się w sposób odrażający, trzeba parę rzeczy wyjaśnić. Dlaczego? Głosując "za" radni opozycyjni byli mało opozycyjni, wstrzymując się, czy głosując "przeciw", zachowywali się mało konstrukcyjnie.

Obecna sytuacja polityczna w Polsce i kazus opozycji totalnej, wprowadzonej w życie od dwóch kadencji w parlamencie. Gdzie jedynie słuszna postawą opozycji wobec rządzących, czy rządzących wobec opozycji, tak PIS w stosunku do PO jak PO do PIS jest postawa zaprzeczenia. Spowodowała, że przez niektóre osoby ze sprawujących władzę w Nowym Targu - opozycja ukazywana jest w taki właśnie sposób, a osoby Jelonka czy Apostoła są przedstawiane jako złowrogie anioły kłótni i swarów. Na każdym kroku podkreślając upolitycznienie samorządu płynące od nas. Człowiek widzi drugiego i ocenia w sposób taki jaki jest sam. Dlatego trudno mi zarzucić, że w sposób negatywny i fałszywy określałbym postępowanie władających Nowym Targiem Radnych PWS+Niezależni, czy Burmistrzów. Czasami zarzucam im posługiwanie się kłamstwem, ale mam na to dowody.

Część komentarzy odnośnie budżetu na 2009 rok zarzuca nieskuteczność opozycji w odniesieniu do niego. Ale chciałem zwrócić uwagę, że w programie wyborczym Marka Fryźlewicza nie było ani basenu, ani mostu na Bałęzowym. A program PWS był tożsamy z programem Burmistrza. Powtarzam ciągle, że realizacja zadań służących obywatelom miasta, a zgłaszanych przez opozycję nie osłabia, lecz wzmacnia wizerunkowo Burmistrza. Dlatego część opozycji pomimo zastrzeżeń co do sprzedaży Domu Handlowego Gorce, dała Burmistrzowi wotum zaufania. Ja niestety uznałem, że dozwolenie na wprowadzenie do budżetu pozycji przychodów ze sprzedaży nieruchomości DH Gorce, może zmusić Burmistrza do sprzedaży DH Gorce, nie chcąc złamać dyscypliny budżetowej wynikającej z ustawy o finansach publicznych.

To czego - jako opozycja - oczekujemy, to podejmowanie działań szybkich i sprawnie realizujących zadania wprowadzone do WPI. Oraz właściwe diagnozowanie inwestycji koniecznie potrzebnych miastu. Trudno nie stwierdzić, że krytykujemy sposób prowadzenia niektórych inwestycji i procedur niemalże w nieskończoność. Doskonałym przykładem jest budowa kładki na Białym Dunajcu, która pierwotnie miała być zakończona w 2005, najdalej 2006 roku.

Jedni ludzie w koteryjnych wyborach umieją zdobyć 50 głosów i więcej, lecz w wyborach samorządowych nie umieją przekroczyć tej samej liczby. Na kilku forach obwieszczono, że nie dostałem się do Rady Nadzorczej Nowotarskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej, której jestem członkiem. Tak to prawda. I nie ma w tym nic wstydliwego, gdyż zrobiono wokół mej osoby jako rozrabiaki, oszołoma i politykiera tyle złego szumu, że byłoby sensacją, gdybym się tam dostał. Nie robiłem nic na siłę i nie prowadziłem żadnej kampanii. Czy to lepiej dla spółdzielców? Oby. Może się okazać, że osoby które weszły z animuszem do Rady będą równie mało podporządkowane co ja, a dobro spółdzielców będzie ich przewodnim celem. Dlatego skład rady, budzi wiele nadziei. Życzę Radzie i Zarządowi samych sukcesów. Ocena przyjdzie niewątpliwie. Mecz składa się z wielu gemów, dlatego po jednym z nich nie obwieszcza się zwycięstwa. Postanowiłem kandydować na prośbę dwóch osób, nie zaś Janusza Kawki, jak sugerują niektórzy. I nie żałuję. Wszystkie zdarzenia dotyczące mojej osoby, kłamstwa przedstawiane w oficjalnych pismach do parlamentarzystów PO, kłamstwa w pismach innych osób oraz szeptana propaganda przeciwko osobie mojej i Staszka Apostoła dowodzą tylko jak wielkim jesteśmy zagrożeniem dla obecnie sprawujących w mieście władzę. Skąd się to bierze. Z naszej agresywności? Czy z tego, że pilnujemy i staramy się by Samorząd Nowego Targu był dla ludzi i im służył.

Idąc w ślady Staszka Apostoła chcę pogratulować Burmistrzowi z Urzędem pozyskania środków pomocowych z Unii Europejskiej na budowę sali gimnastycznej na Niwie. Ta szkoła jest potrzebna w perspektywie rozwoju budownictwa mieszkaniowego na Grelu i Niwie. Potrzeba nowych rozwiązań komunikacyjnych łączących szkołę z Grelem. Ale mam nadzieję, że te działania zostaną zsynchronizowane. Nie mam wątpliwości, że druga sala jest potrzebna przy Szkole 11 i Gimnazjum nr 2. Tam też rozwój budownictwa będzie wpływał na zwiększenie lub utrzymanie ilości uczniów, a sale dziś użytkowane tym szkołom NIE WYSTARCZAJĄ. Dlatego zwracając się do grupy rodziców protestujących w komentarzach przeciw szkole na Niwie, chce powiedzieć, że druga sala nie jest potrzebna zamiast tej na Niwie ale OPRÓCZ niej. I będę o to zabiegał, by sala nie mniejsza powstała przy Gimnazjum nr 2.

Pozdrawiam wszystkich Czytelników Podhale24.pl
Mariusz Jelonek