Przemysław Niżnik nowym dyrektorem hotelu Mercure Kasprowy Zakopane - podhale24.pl
Szczawnica
Clouds
11°C
Clouds
11°C
Clouds
9°C
Clouds
10°C
Clouds
9°C
Clouds
7°C
Kartka z kalendarza
31.08.2009, 18:45 | czytano: 39578

Przemysław Niżnik nowym dyrektorem hotelu Mercure Kasprowy Zakopane

ZAKOPANE. Nastąpiła zmiana na stanowisku Dyrektora Generalnego hotelu Mercure Kasprowy Zakopane. Zofię Cybulską, która odeszła na emeryturę - zastąpił Przemysław Niżnik.

Mercure Kasprowy Zakopane
Mercure Kasprowy Zakopane
Nowy dyrektor ma 37 lat. Jest finalistą konkursu „Osobowość Roku Branży Konferencyjnej 2008”.

Po powrocie ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie pracował dla znanych sieci hoteli (Le Meridien, Hilton oraz Sheraton) podjął pracę jako dyrektor między innymi New World Publishing Poland, Hotelu Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym.

W 2007 roku dołączył do grupy Orbis SA, jako Dyrektor Generalny hotelu Mercure Mrongovia Resort & SPA.

s/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
0
Nie dla psycholi15:16, 19 lipca 2022
Chciałem powiedziec że mimo zmiany dyrektora w hotelu Kasprowy Mercury mobbingvjest cały czas .ofiarą wg dyrektora i Pana prawnika zatrudnionego oczywiście przez hotel jest teraz uważana za atakującego.mobbing byl to między pracownikami nie dyrekcja a i tak wszystko ładnie zamiecione pod dywan.jesli chodzi o wypłaty dalej jesteśmy najgorzej zarabiającymi pracownikami mercury
0
Rodzina11:50, 3 maja 2021
W Warszawie jest taki baca, co ma hotel w górach. Poufne dane osobowe klientów hotelu, wykorzystuje, do prywatnych śledztw sprawdzając ich stan majątkowy.
0
Usunąć Pana Niżnika10:13, 8 listopada 2016
Witam.
Opinie pisane przez pracowników są super.
Zawsze podziękowania od strony hotelu " Dziękujemy .....
Moja negatywna opinia nie ujrzała światła dziennego bo nie mogliby podziękować !!!!
Chcąc teraz zamówić pokój poczytałam opinie która przekopiuję .
Facet nie odpuścił .


Najnowsze recenzje:
Marek223
Poznań, Polska
Typ wycieczki:
Rodzina
Rozczarowujący pobyt w Wiśle
1 na 5 punktów 5 lis 2016
Po przyjeździe na miejsce okazało się, iż restauracja czynna jest w godzinach 18.00 - 20.30 mimo iż w momencie dokonywania rezerwacji nikt nie informował nas o tym. Na stronie i na facebooku hotelu i restauracji również próżno szukać informacji o drastycznie skróconych godzinach otwarcia restauracji.
Byliśmy zmuszeni z małym dzieckiem do szukania innego posiłku w mieście, gdyż po godz. 18.00 to nasze 2 letnie dziecko szykuje się do spania.
Żona dzwoniła dzień przed przyjazdem i potwierdzała wszystko telefonicznie, również nie nikt jej nie poinformował o sytuacji związanej z restauracją.
Wcześniej kilkukrotnie korzystaliśmy z usług restauracji, T-Bone Stek House słynął głownie z dobrych steków; na miejscu przy okazji przeczytaliśmy menu i okazało się, iż z 6 steków jakie restauracja oferowała pozostały tylko dwa najdroższe.
Z tego co mi wiadomo w ostatnim czasie w Hotelu zmieniła się dyrektor, i niestety tak jak wcześniej było poprawnie tak niestety teraz nie polecam!!!


Ocena podróżnych TripAdvisor:

Ciekawe dlaczego Pan Niżnik nie podziękował temu Panu jak i innym.
Pozdrwaiam
0
Panie P. Niżnik prosze wyjechać z Wisły09:04, 8 listopada 2016
Witam.
Byłam i zobaczyłam.
Tak się wybieram się jeszcze raz aby dopilnować aby mój wpis z opinią na 100% się ukazał się na stronie Mercury Wisła.

Panie NIżnik czy jest Pan zadowolony ze swojego dzieła.
Dlaczego obecna dyrektorka jest pionkiem w pana brudnej grze???/
Jak chce pan sprzedać hotel który ma zniszczoną opinie i z powodu pana.Jak może działać najlepsza restauracja jaką stworzył przeszły dyrektor ---jak pan zarządził kupować mięso i produkty gorszego gatunku????
Dlaczego Pan bierze 5 tys zł za zniszczenie hotelu ?????
Dlaczego obecna dyr jest tylko pionkiem w Pana rządach
W OFERCIE OBIECUJĄ:
1) Parking za darmo ,ale przy wymeldowaniu doliczają opłatę.
2) Dla każdego bezpłatny relax - sauna fińska, łaźnia rzymska oraz jacuzz Godziny do wcześniejszego ustalenia z Recepcją Hotelu ------ściema--- w remoncie---- prawda--- szkoda kasy na wodę ,prąd i środki czystości .Już remontują od paru miesięcy.
3)Parking oświetlany 2 godz na noc ????czyli oszczędności ----jak to się ma ,że jest bezpieczny????
4)Codzienny, Gratisowy transport do największego Aquaparku w Beskidach (na zapisy, wg. rozkładu)----ściema samochód popsuty i nie ma kto nim jezdzić.
Dlaczego pan doprowadził ,że pracownicy odeszli z pracy ----twierdząc ,że z panem nie można pracować????

Uważam ,ze powinien hotel napisać ,że to nie prawda.
Dobrze wiem ,że to nie zrobią ----bo to tylko parę przykładów oszustw jakie czeka na turystów w Wiśle.
Można jeszcze uratować ten hotel tylko niech pan się odpie........od Wisły.Pana wizje uratowania hotelu --to skutek uboczny palenia (śmierdzi w całym hotelu)
Upadłość już pan zrobił !!!!wiec czas się pakować .
W hotelu jak i wokół hotelu (niechlujnie) ---to obraz pana wylądu.
Oczywiście interesuje mnie wygląd hotelu.
Smutne ale wszyscy zastanawiają się dlaczego Wisłe to spotkało.
Pozdrawiam.
0
Masakra dla Patria Wisła18:55, 27 października 2016
Witam. Nawet nie wiem jak jak napisać abyście nie widzieliście mnie jako i stara upierdliwą osobę.
Tak nawet nie wiem jak moge pomoc innym osobom ?
Moja opinia nie zobaczyła światła dziennego .
Masakra w hotelu dla pracowników .
PIP nic nie robi .
Ludzie piszą skargi ale do kogo ???
Jestem wiekowa ale jezęli internet mam nam pomagać w wyborze hotelu to mam to w d.... taką informację.
Wisła Patria _hotel kto pisze im ranking ---PIENIADZ RZADZI
Pozdrawiam
Chyba za dlugo żyję aby zrozumieć kłamstwo i oszustwo !!!!!!!!!!!
0
człowiek to brzmi dumnie...20:59, 17 października 2016
absolutnie wszystko o p.niżniku to prawda.ktoś napisał w swoim komentarzu by powiadomić właścicieli....chacha....zaprawdę powiadam mu..-właściciele doskonale wiedzieli i wiedzą kogo zatrudnili i po co...mieli najlepszą załogę na sali i w kuchni i cóż zostało..? otóż powiem Wam.. na sali podawaczki nie kelnerzy a w kuchni...?no cóż...to co widać na talerzach...i o to właścicielom chodziło...wykończyć...zamknąć i sprzedać...pracownikom nic nie dać...pozdrawiam wszystkich odważnych którzy odeszli z tego hotelu bo pracy ci u nas dostatek...
0
Szkoda15:07, 16 października 2016
Witam.
Smutne ale prawdziwe.
Pan Przemysław Niżnik doprowadził Hotel Patria w Wiśle do katastrofy.
Było tak jak Państwo pisali.
Najlepsi pracownicy odeszli jak dowiedzieli się jak mają oszczędzać na wszystkim . Przyjeżdża Pan Niżnik raz na miesiąc aby sprawdzić czy nowa Pani dyrektor słucha go i pilnuje aby klienci byli ***!
Smutne jest to ,że z Hotelu dobrze prosperującego z dobrą kuchnia zrobiono zakład karny dla pracowników którzy musza kłamać.
Szkoda ,że dobre opinie o hotelu --muszą również pisać sami pracownicy !!!!!!!!!!Szkoda ,że dobry hotel został zniszczony .

Nigdy bym nie uwierzyła ,że można zrobić dla pieniędzy wszystko .
Hotel idzie do sprzedania i dlatego robi się wszystko ----aby ukazać nowemu właścicielowi jak mało kosztuje utrzymanie hotelu.

PRZEMYSŁAW NIŻNIK ---znów wykonał swoją prace nie patrząc na pracowników ani na gości na których wszystkich oszczędza.
Można pojechać i sprawdzić . Ja nie zapłaciłam w restauracji i napiszę do Cieszyńskiego sanepidu ---aby sprawdzili datę ważności mięsa .
Było by o czym pisać ,ale niech każdy sam się przekona.
Pozdrawiam
0
była Mrongovia19:49, 25 sierpnia 2016
współczuję Mercure Patria
0
Szok13:50, 23 czerwca 2016
Jesteśmy w szoku.
Jeden z najlepszych hoteli z super restauracją "Trzygwiazdkowy Hotel Mercure Wisła Patria"zostanie według nas zniszczony za rządów Przemysława Niżnika.
Zastanawiamy się po co ?
Same promocje mówią za siebie . Noclegi bez śniadań ----to nie pensjonat ??
Zwierzęta domowe za darmo --po co ?---każdy za swojego pupilka zapłaci .
Czy to hotel ? Byliśmy tam w zeszłym roku na weekendzie i teraz się tam już nie wybieramy . Kto mądry nie pojedzie --kto pojedzie to im współczujemy !!! .Martwi mnie to ,że nikt w hotelu nie chwali się nowym dyrektorem -wręcz to ukrywają. Po co to robią ? Nas zadziwiła taka promocja dobrze prosperującego hotelu .
Nas osobiście zaskoczyła promocja ,która jest niesmaczna .
W promocjii tylko szukaliśmy -- ile kosztuje pobyt za godz.
Szkoda ale takie życie .
Każdy ma prawo wyboru.
Jesteśmy żli bo musimy szukać innego hotelu na wakacje.
Myslimy ,że Pan Przemysław Niżnik ma swój cel ( chyba upadłość hotelu!!!)To co piszą o tym Panu ----masakra.
Pozdrawiam
0
Czesio10:26, 23 czerwca 2016
Witam ten psełdo dyrektor pracuje teraz w Wiśle hotel Merciur
0
tak nie może być22:02, 16 czerwca 2016
Jeżeli macie w sobie trochę człowieczeństwa pomóżnie ujawnić prawdziwą twarz Przemysława Niżnika aby nie doszło znowu do tragedi !!! Napiszcie prawde do właścicieli Hotelu w Wiśle kogo zatrudnili ??
Pomuślcie o pracownikach o ich losie który ich czeka.
Pomóżcie za co dziękuję
0
Informator18:21, 15 czerwca 2016
Pan teraz "zarządza" hotelem Mercure w Wiśle.
0
szkolonaprzezpsycopatewpierwszejpracypomaturze16:17, 6 maja 2016
Tuż po powrocie z Emiratów, gdzie rzekomo spędził 10 lat dyrektorując, w 2003 roku pan Przemysław Niżnik prowadził Restaurację 99 przy Jana Pawła II w Warszawie. Tak się stało, że zatrudnił mnie w tej restauracji. Miałam wtedy tylko maturę i komunikowałam się w 2 językach oprócz polskiego. Było to doświadczenie "jedyne w swoim rodzaju", a ze względu na intensywność doznań niepożądanych wytrwałam tam raczej krótko. Pracowałam w wielu miejscach, w różnych krajach. Patrząc wstecz jestem mu po sztokholmsku wdzięczna. Po "szkole" jaką mi zaserwował, potrafiłam sobie poradzić nawet z uzależnionym od drogich i bardzo drogich substancji włoskim szefem, z rozkapryszonymi gwiazdami. Niezależnie od tego gdzie trafiłam, to po dziś dzień jestem mistrzem w zbieraniu tipów. Mam tylko nadzieję, że nigdy nie stanę się takim psychopatą, jakim on był wtedy. Najzwyczajniejszy w świecie przemocowiec. Szef uzależniony od kokainy ma to do siebie, że czasami bywał przesłodki, a czasami przeistaczał się w najgorszego diabła. Przemysław zawsze był uśmiechnięty i serdeczny w stosunku do klientów, a w stosunku do ludzi, którymi zarządzał był obślizgłym, dwulicowym, szukającym intryg, najpodlejszym gadem siejącym postrach. NIE POLECAM!
0
AJ15:41, 14 kwietnia 2016
Dziwne - był w KRSie jako Prezes Zarządu spółki "Mazurski Raj" i już go nie ma... czyżby i tam się nie powiodło..? I czemu w swoich CV nie przyznaje się do pracy na rzecz Mercure Mrongovia czy Kasprowy?
p.s. Miałam do czynienia z nim prywatnie na szczęście krótko, do póki się nie okazało że spotyka się w tym samym czasie z "poszkodowaną". Ilonka dziękuję ci, że znalazłaś się w odpowiednim miejscu i czasie bym ja mogła przejrzeć na oczy.
0
Natalia12:21, 28 lipca 2014
Przemysław Niżnik - nigdy wcześniej nie było mi dane współpracować z takim psychopatą.
Człowiek - mistrz pierwszego wrażenia, a poza tym absolutny manipulator i oszust. Jeśli chodzi o zarządzanie ludźmi - totalna porażka. Wyciśnie z człowieka ostatnie soki i zniszczy psychicznie. Nie jeden po współpracy z nim, kończy na psychotropach. to tak jakby dać rano człowiekowi przysłowiową haczkę i kazać obrobić hektar pola, a wieczorem mieć pretensje, że nie wszystko zrobione.
Ludzie, jeśli kiedykolwiek spotkacie go na drodze zawodowej - uciekajcie, jak najszybciej. Odchorujecie tą współpracę.
Na polu biznesowym podobnie. Nie będzie wam płacił za wykonane przez was usługi. On ma w nosie zoobowiązania.
Do klientów jego hotelu - nie może być dobrego hotelu, w którym żałowane są pieniądze na środki czystości, nie płaci się dostawcom, a pracowników się poniża.
0
aga12:31, 21 marca 2014
Ośrodek, który dumnie i hucznie nazywa się....... Marina & Spa w Piaskach - własność Niżnika - nie ma w rzeczywistości nic z ta nazwą wspólnego. Jest to zwykły ośrodek wczasowy, swym wygladem, wyposażeniem i funkcjonalnością przypominający czasy ,,starej, dobrej komuny''. Niżnik ma parcie na ekskluzywny obiekt, ale do tego trzeba mieć pieniądze na modernizacje i doposażenie, a przede wszystkim trzeba ... mieć dobrze poukładane w głowie, współpracować z ludźmi - pracownikami ( a nie tylko ich poniewierać, poniżać i zastraszać) i SZANOWAĆ KLIENTA I KLIENTA PIENIĄDZE.On oszukuje wszystkich! CAŁY TEN OBIEKT TO RUINA I JEDNO WIELKIE KŁAMSTWO. Ludzie, liczcie się z tym,że jak wpłacicie zaliczki, to zostana one przejedzone, a po przyjeździe zastaniecie ruinę.Ostrzegam przed tym złym człowiekiem. I w żadnym razie żadnej odpowiedzialności za ten stan nie ponoszą zatrudnione tam osoby - wszyscy ludzie pracujący u Niżnika maja związane ręce i żadnych mozliwości manewru.
0
Gosia12:16, 17 marca 2014
Mam pytanie, tylu osobom ten człowiek zniszczył życie, psychikę, zdrowie, zabrał wiarę w siebie, postawił w sytuacji bez wyjścia.... i nic nie można z tym zrbić? Czy aby napewno takie traktowanie jest bezkarne? Nie ma na to stosownych instytucji? To przecież czysty mobbing. Oszukuje kogo chce i w nosie ma wszystkich oby jemu było dobrze. W pierwszym kontakcie "dusza człowiek" można się nim zachwycić - jaki entuzjazm, wizjoner, pełen "energii", ale po jakimś czasie scenariusz się kończy i osobowość którą poznajesz jest nie do zniesienia.
0
Ula20:26, 14 stycznia 2014
Sprzedaż hotelu ciąg dalszy

http://pisz./.../

Pracownikom życzę by ktoś kupił hotel bo obecny właściciel się nie sprawdza niestety

Proszę nie wklejać linków. Moderator.
0
obserwator12:21, 11 grudnia 2013
no i stało sie Havet zwalnia pracowników, narazie ochrona kto nastepny
0
hihihi09:02, 28 listopada 2013
i chyba po hotelu...
http://otodom.pl/hotel-3-na-mazurach-na-250-osob-nad-jeziorem-id22473150.html
0
ciekawski19:20, 17 listopada 2013
i podobno dalej zwalnia pracowników, na tyle że za miesiąc pozostanie sam i sam będzie sprzątał pokoje... no ale przecież pieniądz rządzi jego umysłem. jak ktoś szuka pracy na sezon na wiele etatów za pensję jednoetatową to ok, bo po sezonie i tak zostanie bez pracy lub bez kilku kolejnych pensji... ale za to z bogatym doświadczeniem z kilku stanowisk w branży gastronomicznej :)
0
widmo16:30, 4 listopada 2013
Przemo ma ośrodek w Piaskach
ale podobno pustki :((( i bida
a jak z pracownikami to nie słyszałem :((
0
ciekawski11:25, 14 sierpnia 2013
Niżnik kupił w Rucianem-Nidzie ośrodek exploris i nazwał go Hotel Mazurski Raj. Ten ośrodek nie ma nic wspólnego z hotelem. Do tego zwolnienia, oszczędności i dalej zwolnienia i zastraszanie!
0
Telewizor09:33, 16 lipca 2013
Do Cytrynka
Chce Pani powiedzieć, że na przestrzeni lat nie zmienił swojego podejścia względem pracowników?
0
Cytrynka08:15, 13 lipca 2013
Wasz pan o ktorym piszecie jest na mazurach kupił ośrodek.Na początku było super ale zaczyna się to samo co w innych hotelach.Pozdrawiam.
0
profesor ciekawski23:29, 17 lutego 2013
Dziku z pobliskiego lasu

Napisz nam coś więcej o tej postaci. Jest niesamowicie ciekawym zjawiskiem. Czy mam błędne wrażenie że kokaina lub inne dopalacze są nieodłącznym elementem "motywującym" i nakręcającym działanie ??
0
telewizor14:08, 2 stycznia 2013
Czy ktoś może wie co się teraz z nim dzieje?
0
Dzik z pobliskiego lasu17:58, 10 grudnia 2012
Do Pokrzywdzonej:
nie masz czego zalowac.Na co Ci facet kochajacy inaczej? Jak tego nie zauwazylas to mialas ogromne klapki na oczach albo jestes tak malo spostrzegawcza:) Jego slowa-zwykle alibi na wzbudzenie litosci.Ciesz sie,ze masz to juz za soba!:)))sa ludzie ktorzy o nim bardzo wiele wiedza - wiecej niz mozesz sobie to wyobrazic...you're not the only one
0
Kasprowy11:20, 4 czerwca 2012
No a teraz szykuje się kolejne zwolnienie grupowe w Kasprowym, i tak powoli wyczyszczą hotel do sprzedaży
0
xyz22:48, 22 marca 2012
a co w tej sytuacji robi dyrektor hotelu MM?
0
dert14:44, 4 lutego 2012
Same kłopoty, same kłopoty w tym hotelarstwie
0
jiytv15:01, 3 lutego 2012
do ja
ja już to mam za sobą
0
ja23:06, 1 lutego 2012
do jiytv
to polecimy razem. Ani Ciebie ani mnie nic nie uratuje, a już na pewno nie związki zawodowe, bo te, przynajmniej w tym hotelu, są po stronie pracodawcy a nie pracownika a za taką sytuację odpowiada przewodnicząca związków :)
0
ja23:04, 1 lutego 2012
do Mronovia 3
też wyleciałaś czy się przysłużyłaś ?
0
jiytv22:05, 30 stycznia 2012
W mrongovii zwolnili 20 pracowników i zapowiedzieli zwolnienie następnych 20 i w niedługim czasie zamknięcie hotelu na jakiś czas lub całkowite jego zlikwidowanie.
0
MRONGOVIA 315:23, 27 stycznia 2012
Nareszcie pani D.S. wyleciala z MRONGOVII hurrrra
0
sef16:16, 19 stycznia 2012
Co słychac w wiadomej sprawie?
0
kiks23:39, 10 października 2011
jak to Julia wraca ? a jej plecy nie wracają ?? co ona bedzie tam robić ?? Wogóle co się tam teraz dzieje ??
0
obserwator17:43, 10 czerwca 2011
wielkie powroty w Havet teraz Julia powraca z banicji
0
były pracownik12:56, 1 czerwca 2011
To wy uciekliście,zamykając hotel i nie płacąc pracownikom!!!
Inny hotel,z tym samym dyrektore,długami,sprawami sądowymi i komornikiem na karku?!!! TO CHYBA ŻART!!!
Przysyłacie do sądu,jakieś śmieszne uzasadnienia,że jest zła sytuacja w branży hotelowej,i jesteście skłonni zapłacić ale tylko połowę,bez odsetek i w trzy letnich ratach!!!
Co ty człowieku za pierdoły opowiadasz.
Zatrudniliście następnych jeleni...to już ich problem,ale opinia się ciągnie.
HOTEL PARADISE
następnie
HOTEL GRAND BALTIC
następnie
HOTEL CLARION GRAND BALTIC
następnie
HOTEL HAVEST
i co dalej...?
Nie wciskaj nam kitu,bo siedzimy w tym już bardzo długi czas i dużo wiemy na temat sytuacji hotelu.
0
HavetMan20:20, 20 maja 2011
Zbyt mało wiecie - bo uciekliście...
Piszecie bzdury nie znając sytuacji w jakiej znajduje się HOTEL HAVET nie mylcie z HSD.
Przestańcie oczerniać ten hotel. To jest już inny HOTEL!
Przyjedźcie i sprawdźcie.
0
----19:02, 18 kwietnia 2011
co się stało w hotelu giewont????
0
juhas01:04, 13 kwietnia 2011
znowu tragedia w zakopanem tym razem pracownikGiewontu.
0
Grzegorz Wiśniewski16:45, 29 marca 2011
Ii właśnie wysłałem dokumenty do komornika w Kołobrzegu,za kilka dni licytacja czegoś tam w Clarionie za sumę 65 000 zł.Komornik mówi,że kasa będzie po licytacji bo pracownicy czyli osoby fizyczne są w pierwszej kolejności do spłaty.
Ciekawe na czyje polecenie ten g..j Niżnik wywoził pieniądze z CLARIONA???
A jak nie płacili to teraz zapłacą prawie podwójnie-za samą sprawę muszą zapłacić 700 zł plus koszty komornicze, a od mojej należności 30 % to będzie ok 4000zł ...:)
/.../
Naruszenie regulaminu. Moderator.
0
hotelarz21:11, 19 marca 2011
Clarion Grand Baltic - reaktywuje się jako Havet Hotel Resort & Spa
0
Grzegorz Wiśniewski13:04, 16 marca 2011
I sprawę przegrali.Nawet się nikt nie pokwapił żeby przysłać jakiegoś pajaca jako przedstawiciela strony w procesie.
Nawet dobrze p.Sułowski, czekam na moje kilkanaście tysiączków + odseteczki...
No i jeszcze komornik doliczy swój udział :):)
Pięknie,pięknie...
0
Grzegorz W...22:53, 3 marca 2011
I dobieramy sie do d...y , dobieramy...
Za kilka dni sprawa w Kolobrzegu.
Ludzie nie czekajcie w nieskończoność bo bez sądu kaski nie Odzyskacie.
Oni sami jakoś nie mają chęci oddać długów a więc na Katedralną do Kołobrzegu moi przyjaciele z CLARIONA.
0
Grzegorz Wiśniewski19:24, 4 lutego 2011
Tylko sobie stołki podsuwają pod tyłki a kasy jak nie ma tak nie ma.W Dźwirzynie już ponoć komornik okleił WSZYSTKO co się tylko da.
Brawo panie Sułowski-brawo...

Niżnik do wora...
0
fan23:25, 24 stycznia 2011
niżnik prezesem hura !!!!!! qality hotels
0
Grzegorz Wiśniewski16:41, 17 stycznia 2011
Tak szczerze powiedziawszy to po co my ukrywamy swoje imiona i nazwiska-przecież piszemy tu TYLKO prawdę.
Ja się nie boję i podpisuję swoim prawdziwym imieniem...:)
0
były pracownik.13:19, 17 stycznia 2011
Julia odeszła???!!! I co teraz będzie!!! :)))
Nowy zarząd rozsyła maile,jak to ma uzdrowić hotel i uzyskać płynność
finansową!!! ŚMIECH NA SALI!!!
W dalszym ciągu nic z tego nie wynika,tylko ble ble ble...i oczekują współpracy,to znaczy,że kasy nie mają i prędko mieć nie będą,a całą sprawę chcą przeciągnąć w czasie jak długo się da.
ŻAŁOŚNI SĄ.
0
Grzegorz00:55, 17 stycznia 2011
Dzwoniłem wczoraj do Niżnika z zapytaniem o wypłaty do CLARIONA i Wiecie jaki był zes..ny???
Zadzwońcie do /.../ to się Przekonacie...:)

.../
A i jeszcze news dla was - czytelników...
Odeszła Julisia-Boże jaka "wielka strata" ...

Naruszenie regulaminu. Moderator
0
były pracownik.15:36, 12 stycznia 2011
Podobno hotel mają przejąć inwestorzy,a wszystkie długi spłacone ale ile w tym prawdy to naprawdę nie wiem,bo im wierzyć nie można.
Dyrektor ma zostać ten sam co przed zamknięciem i pewnie kadra kierownicza pozostanie ta sama,bo niektórzy rękami i nogami trzymają się stołków na których siedzą,bo gdzie indziej nikt nigdy by im takiej funkcji nie powierzył.Więc bałagan pozostanie ten sam!!!
Cały ten hotel to KUPA ŚMIECHU Z PRZEWAGĄ KUPY!!!
Ci którzy dadzą się znowu nabrać na piękne słowa i wrócą do pracy,bez obrazy ale są niespełna rozumu.
0
były pracownik21:34, 30 grudnia 2010
Czy ktos już się z nimi sądził? Słyszałem że w Kołobrzegu niedawno odbyło sie kilka spraw. Muszę także wybrac się do sądu pracy po swoje pieniądze.
0
"Kierownik"14:43, 27 grudnia 2010
Witam wszystkich udzielających się na forum, a szczególnie ekipę Clariona! Żałuję że nie posłuchałem Waszych przestróg i trafiłem do HGB, z drugiej jednak strony w porę się opamiętałem mając możliwość podjęcia innej pracy. Takiej możliwości nie miało jak widać wiele osób, czego im szczerze współczuję! Żal hotelu i możliwości zatrudnienia jakie mógłby otworzyć kierowany przez kogokolwiek NORMALNEGO. Przemysław Niżnik do takich osób nie należy - nigdy się to też nie zmieni - tak więc unikajcie go wszyscy, chyba że na przysłowiowy chleb nie macie...
0
Grzegorz10:55, 15 grudnia 2010
Tak to właśnie-dzięki Niżnikowi będziemy spedzać Święta Bożego Narodzenia-przy nędznych stołach,może przy kaszance lub salcesonie.Po ostatniej dużej imprezie tez-tradycyjnie-wywiózł pieniądze z Clariona,które były przeznaczone na październikowe pensje.
Moi poprzednicy piszą o stole świątecznym Niżnika-ludzie przecież ON ma gdzieś co MY z Clariona będziemy jeść.
Co nie Znacie go???Dla niego ludzkie wartości sa NICZYM!!!
Na ten moment-my biedacy-nie mamy już do kogo się zwrócić po nasze CIĘŻKO zapracowane pieniądze,nikt nie chce już z nami rozmawiać,nawet nasz-naprawdę porządny dyrektor nie odbiera telefonów.Ale nie dziwię się-bo co ma Nam powiedzieć,że naszą kasą podzielili się Ci najważniejsi,zeby czasem im niczego nie zabrakło w te Święta...
Panie Niżnik-jest pan WIELKI...
Dziękujemy...
0
!!!16:04, 13 grudnia 2010
On nie uznaje świąt, chyba ,że jako dobrą okazję do wyciągnięcia kasy o gości hotelowych i wyzyskiwania pracowników. Ma gdzieś tradycję, obrzędy i świętości. życzę mu, żeby nikt nigdy nie nawiązał z nim prawdziwych więzi i relacji, bo on na to nie zasługuje, ale on się i tak tym nie przejmie,tylko ta druga osoba mogłaby się rozczarować. Szkoda mi go i żal...
0
zawiedziony12:23, 13 grudnia 2010
no i stalo się, hotel zakniety,ludze bez pracy,bez zaległych pensji a tu swięta .Ciekawe co pan N będzie mial na stole wigilijnym bo większść pracowników Clariona będzie miała skromne swieta .Panie Przemku jak pan będzie sie dzielil opłatkiem to niech pan sobie przypomni o wykiwanych pracownikach clariona w Dzwirzynie:(((
0
Były pracownik GRAND BALTIC HOTEL CLARION...10:25, 29 listopada 2010
Drodzy Państwo...
Osobiście znam tego "pana",to gbur i h.m nic więcej.Pracowników traktuje jak bydło,jego wypowiedzi lub uwagi to stek przekleństw i wulgaryzmów.Na moich oczach potrafił tak zakręcic psychicznie dyrektora gastronomii,ze ten zapomniał jak się nazywa.
Cały personel odetchnął z ulgą kiedy ten "pan"odszedł z Clariona w Dźwirzynie do Krakowa.Znam doskonale jego metody postępowania oraz zachowania.Ta druga to jedno wielkie nieporozumienie.Na oczach Gości przy recepcji potrafił wyrzucić zza kontuaru recepcjonistkę,która na jego widok zapomniała języka w buzi,na oczach też innych Gości zmieszał z błotem młodego kelnera na sali restauracyjnej podczas śniadania...
ale to tylko kilka nielicznych epizodów z życia Hotelu Clarion..:)
Ten "pan"nie powinien już być zatrudniany NIGDZIE w Polsce na stanowiskach kierowniczych ze względu na swoją przeszłość(Mercury Zakopane)oraz za to jak doprowadził do ruiny Grand Baltic hotel Clarion w Dźwirzynie-gdzie pracownicy żebrzą o swoję pensje za wrzesień,październik i za chwilę za grudzień będą skamleć.
Ciekawe czy ten "pan"żyje pod kreską już prawie trzy m-ce???
Reasumując ten list uważam,że ten "pan" jest już spalony w polskim Hotelarstwie i oby moje przypuszczenia sie spełniły.. :)

Proszę o wydrukowanie mojego listu ku przestrodze dla innych hoteli,chcących przez swoją nieświadomość zatrudnić tego "pana"...
0
fan niżnika23:45, 22 listopada 2010
Witam wszystkich obecnych fanów i wielbicieli pana P. Niżnika pragnę poinformować chętnych do rozmowy z owym człowiekiem to zapraszam do Poznania w dniu 24-25 listopada tego roku do Quality Hotel Poznań (dawny Hotel System) na ulicy Lechickiej 101.
0
Były hotelarz00:27, 15 listopada 2010
Nie znam tego Pana osobiście, więc trudno mi się wypowiadać na jego temat. Jeśli to co tu napisano o jego zachowaniu jest prawdą, to nie mam zamiaru go bronić. Pamiętajcie Państwo tylko, że Dyrektorzy Hoteli - szczególnie sieciowych, też mają swoich szefow, którzy wymagają od nich wprowadzania oszczedności oraz wprowadzania nowych standardów danej marki, co nie zawsze podoba się pracownikom. Dyrektor hotelu jest często tylko wykonawcą odgórnych poleceń a nie ich inicjatorem. Pracowałem w Orbisie i nie raz widziałem różne "pisemka" z Biura Zarządu. Mój szef nie zawsze się z nimi zgadzał, ale cóż ...
0
MRONGOVIA14:13, 20 października 2010
"aa" najwyrazniej boi sie o swoja d...,nic dziwnego,jak hotel sprzedadza nie bedzie mial komu lizac...
0
aa13:12, 4 października 2010
A jednak idzie pod młotek ...
0
Starybrat10:55, 15 września 2010
DO 171- proszę nie siej plotek, Mrongovia nie idzie pod młotek. Normalnie pracujemy, sezon mieliśmy super! Może ta plotka wynikła z tego, ,ze nasza dyrektorka jest w ciązy i niestety odchodzi w tym roku. Mam nadzieje, że nie dostaniemy takiego oszołama jak Pan N.- chyba bym się zwolnił. Człowiek tyle lat przepracował w tym hotelu a potem był traktowany jak pies, jestem za stary na takie poniżanie przez młodego palanta. Nasza dyrektorka mimo, że jest jeszcze młodsza niż Pan N. traktuje pracowników zupełnie inaczej. Jest w porządku i dużo zrobiła w hotelu, szkoda, że odchodzi.
0
xxx22:09, 30 sierpnia 2010
Już nie jest Dyrektorem w Grand Baltic w Dźwirzynie, ale za to jest prezesesem całej tej sieci hoteli....
0
Pokrzywdzona12:36, 29 lipca 2010
Znam Przemka osobiście. Jest to zagubiony człowiek, bardzo samotny, pokrzywdzony i przez to krzywdzący innych... Jedynak, który szybko wyszedł spod skrzydeł rodziców. Całe życie udowadnia sobie i innym, że potrafi, że da radę... Ale nie potrafi przegrywać, jak czegoś zapragnie to zrobi wszystko, żeby to lub "tę" zdobyć. Zdobywanie i nowe wyzwania go kręcą ale wszystko szybko mu się nudzi. Musi cały czas czuć adrenalinę we krwi, podobnie jak motylki w brzuchu. Jest marzycielem, pięknie kopiuje sceny z romantycznych filmów, oczarowuje kobiety, mówi im co chcą usłyszeć, uzależnia od siebie a potem bawi się, urywa kontakt, to znowu odzywa jak gdyby nigdy nic....
Dodatkowo ma niskie poczucie własnej wartości, bo na prywatnym spotkaniu gada tylko o sobie i własnych osiągnięciach przy tym ostro je hiperbolizując. Na to co mówi trzeba wziąć sporą poprawkę, np. co to za osiągnięcie i gdzie można sprawdzić czy rzeczywiście dostał tytuł "Osobowość roku Mice Poland w branży konferencyjnej"?? Wygooglujcie znajdziecie tylko informacje jak on sam szczyci się tym tytułem na każdym kroku....
Cała jego historia jest bardzo ciekawa, podobnie jak postępowanie...Od strony psychologii istny ewenement, powinien go przebadać jakiś solidny psychiatra. Miałam kontakt z kilkoma skrzywdzonymi przez niego osobami i każda radziła to samo - żeby się trzymać od niego z daleka. I wam też tak radzę.
0
17112:18, 30 czerwca 2010
Czy to prawda że mrongovia idzie pod młotek? Ile was tam pracuje i czy wszyscy pożegnają się z robotą? Kto i na jakich zasadach ma przejąć hotel? Kto wie coś na ten temat?
0
q15:41, 26 czerwca 2010
Z***s skończył juz w Dźwirzynie ! ku chwale ojczyzny !
0
mrbabaloo14:36, 18 czerwca 2010
ten _f*** bma satysfakcję z upokarzania współpracowników.
Chętnie będę świadkiem w procesie sądowym mającym na celu pozbawienie go możliwości zajmowania jakichkolwiek stanowisk kierowniczych.

Proszę nie upubliczniać swojego adresu. W razie potrzeby - służę pośrednictwem. W granicach prawa. Admin
0
Teresa23:28, 28 maja 2010
ORBISSpook nie będę tobie współczuł, wykonujesz prace z której nie masz satysfakcji, zadowolenia, spełnienia. Z twojej wypowiedzi płynie gorycz i pogarda. Słychać, że robisz to co musisz, a nie to co lubisz. Ibis to całkiem nowy produkt na Polskim rynku w stosunku do ORBISU i ma tak sfrustrowanego pracownika.Zostawię to bez dalszego komentarza.
0
Teresa23:10, 28 maja 2010
Do wiadomości OrbisSpook.Gdyby na twoim miejscu postawić maszynę? Potrzebowałaby programu,prądu,konserwacji. Takiego urządzenia nikt nie oszuka, żeby dobrze funkcjonowało. Z nim nikt nie musi rozmawiać co jemu jest potrzebne do prawidłowej pracy. Od niego wymaga się sprawności działania.Jest oczywiste, że jak nie będzie w/w składników to nie ruszy.Od pracowników wymaga się i nikogo nie interesuje czy jadłeś czy było kiedy czy masz jak wyjść do toalety? Masz sobie poradzić będąc na stanowisku. D***y rosną wszystkim, tobie też urośnie i to nie dlatego jak napisałaś. Pracujesz w grupie Accor a nie myślisz jak człowiek grupy.Tekst do przemyślenia. Nie można obrażać innych patrząc na swój młody czubek nosa.
0
ciekawa15:26, 27 maja 2010
I co tam słychać u Pana P.N.??? Czy już coś wiadomo w sprawie wyroku? Czy dalej jest taki chamski w stosunku do swoich podwładnych w GBH w Dźwirzynie, czy trochę się uspokoił??? A może już go zwolnili jego przełożeni, bo taka osoba w firmie robi tylko bardzo złą reklamę..... A szczegolnie dla hotelu 5*, nie wypada ....
0
ORBISpook15:22, 24 maja 2010
Do roboty byście się ruszyli. Ta ciągła gadanina, że krzyczą że za dużo wymagają, że to, że tamto.

D..y Wam urosły od tego nic nie robienia przez ostatenie 30 lat.
Nie ma już tamtych cudownych lat, skończyło się !!!
Dostosować się do realiów kapitalizmu albo wynocha.
Zróbcie wreszcie miejsce dla tych którzy chcą pracować.
Postawiłbym Was na 1h na recepcji, w którymś z Ibisów, wówczas zobaczylibyście co to znaczy ciężko pracować.

Kłaniam Się
0
aa11:01, 19 maja 2010
" MRONGOVIA " juz nie pracuje w hotelu ,wiec odchodzac musiała sobie ulżyc pisząc to ...
0
pracownica :-)21:38, 12 maja 2010
do MRONGOVIA- a ja mam gdzieś czy moja dyr. jest gruba, chuda czy zezowata, ważne jak traktuje ludzi. Pracuje w MM już dość długo i za kadencji pana N. już byłam gotowa złożyć wypowiedzenie ale na szczęście na czas doszły mnie słuchy, że odchodzi więc się wycofałam, mam dzieci i dla nich musze pracować. Gdyby nie nowa dyr. nasz hotel powoli zamieniłby się w ruinę. Wsyd mi było jak musiałam wiele razy udawać przed gościem, że dziurawa pościel czy podarty szlafrok to wina pralni a nie chorych oszczędności. N. miał gdzieś gości i nas- liczyła się tylko kasa. Potrafił tylko czarowac jak przyjeżdżały szychy z zarządu. Tyle ile zrobiła nowa dyr. przez pare miesiecy to N. nie zrobił przez całe 2 lata. Zależy jej na hotelu i traktuje pracowników jak ludzi a nie maszyny do roboty. Współczuję jej tyko, że musiała przejąc hotel w takim stanie i w takich trdnych czasach.
0
do bacy!!!17:53, 2 maja 2010
do bacy
jeszcze się przekonasz jaki potrafi być francuz
0
max22:28, 1 maja 2010
Czy to prawda że N*** skazał sąd pozbawiając go na rok czasu możliwości pełnienia funkcji dyrektora ?? Podobno się odwołał i dalej jest dyrektorem Clarionu w Dźwirzynie.
0
MRONGOVIA12:34, 27 kwietnia 2010
Hej,zyjemy,tylko co to za zycie...caly czas mamy nad soba bata w postaci "oszczednosci"!!!! Nowa Dyr jest spoko,nazywamy ja BIG MAMA i slowo BIG,wcale nie jest przesadzone.Pani Dyrektor nie ma pojecia,o zarzadzaniu naszym hotelem,wczesniej pracowala w hotelu biznesowym,a to ogromna roznica.Jedynym miejscem gdzie czuje sie jak ryba w wodzie,to kuchnia i pelne garnki,mniam mniam...
0
krasnal22:23, 26 kwietnia 2010
a mrongovia coś ucichła... ludzie czy wy tam na mazurach jeszcze żyjecie? jak u was? jak się pracuje z nową dyrekcją? nie tęsknicie za panem N.? hehehe ;-)
0
anna17:55, 13 kwietnia 2010
to prawda co pisze baca zgadzam sie
0
baca16:13, 9 kwietnia 2010
dobrze ze odeszla p dyr upsula dosc krwi ludziom.imprezy za pieniadze hoteluprzes co miala plecy ludzie cieszyli sie ze ktos bedzie normalny m dyr. moze obecny.francus ale umie odpowiedziec dzien dobryona nie umiala
0
misiek08:58, 7 kwietnia 2010
zgadzam sie z aniczką, opinia sie powtarza, ale jednak dziwne ze ludze z nim pracują. JUz dawno powinni to zmienic chyba ze sa tacy slabi i nie maja odwagi.
0
aniczka22:32, 6 kwietnia 2010
niżnik to igonarant, takiego deb*** faceta jeszcze nie poznałam. Współczuję wszystkim co muszą z nim pracować. Najgorzej to ma jego asystentka :(
0
Słowo11:11, 29 marca 2010
Co do byłej dyrektor to wersja oficjalna jest taka że miała odejść na zasłużony odpoczynek czyli emeryturę. Jeśli nadal szefuje w innym hotelu w innej firmie niż accor hotels(co potwierdza pan turysta) to jest to najlepszy dowód na prawdziwość wersji nieoficjalnej czyli....że
nie dawała sobie rady z finansowym zarządzaniem hotelu Kasprowy który jest starym obiektem niełatwym do utrzymania na dobrym poziomie i wymagającym modernizacji - co się wiąże z kosztami; zwłaszcza że kryzys mocno uderzył w branże hotelarską; do tego niespełnione obietnice podwyżek pensji o których ciągle mówiła to też skutek cięć w budżecie. Najwyraźniej firma Orbis po prostu za obopólnym porozumieniem pożegnała się z tą panią. A zarządzanie nowym obiektem jest pod wieloma względami dużo łatwiejsze.
0
aśka18:14, 28 marca 2010
Słuszne uwagi, jednak znając życie to interwencja PIP niewiele pomoże. Ostatecznie się okaże że jest wszystko ok. Nikt się niczego złego nie dopatrzy. Być może pewne instytucje i urzędy boją sie wchodzić w drogę dużym korporacjom i udają że niczego nie widzą...
0
turysta17:06, 28 marca 2010
czytajac swój komentarz muszę dodac sprostowanie ośmiu kelnerów to naliczyłem wszystkich a np na sniadaniu widziałem jak 2 czasami 3 kelnerów uwijało sie jak w ukropie starajac sie zapenic odpowiednia obsługe 200 - 250 osób które były na sali . W podobnej klasie hotelu ale w innej sieci było na sali 6 klenerów i 2 kucharzy.
jak dowiedziałem się w rozmowie z jednym z kelnerów w hotelu na restauracji która czynna jest od godz 7 do 23-24 zatrudnionych jest 8 kelnerów - ciekawe jak kierownictwo poradziło sobie z nadgodzinami
moze trzeba by było zeby dokładnie temu procederowi przyjrzała sie inspekcja pracy i sad pracy z prokuratorem na czele
moge tylko liczyc na to ze moje uwagi przeczyta ktos z dyrekcji i wezmie to sobie do serca a raczej do sumienia
0
maluszek16:42, 28 marca 2010
Zgadzam sie z przedmowca..."turysta",zdecydowanie jest za malo obslugi,brak krzesel na recepcji,przemeczona obsluga,niskie zarobki,a duzo by wymieniac.Smutne jest to,ze kiedys przychodzilo sie do pracy z entuzjazmem,usmiechem na twarzy,a przedewszystkim szczerymi checiami,i zapalem.Teraz niestety to zgaslo,plomyk sie wypalil,czar niestety prysl.Mam tylko nadzieje,ze nowy Dyrektor zobaczy tak naprawde co sie dzieje w tej firmie,i nie odwroci sie od nas i naszych problemow,(zwiazanych oczywiscie z firma.)Noi w sumie tyle,trzymajcie za nas kciuki,miejmy nadzieje,ze w koncu bedzie lepiej,ze przetrwamy ten kryzys,i wyjdziemy na prosta.Pzdr.
0
aśka14:16, 28 marca 2010
myślę że rządy każdego dyrektora bedą sie spotykały z ogólnym niezadowoleniem jesli budżet jest ograniczony i trzeba "zaciskać" pasa
0
turysta00:05, 28 marca 2010
Również pod rządami nowego dyrektora nie jest lepiej oszczędza się głównie na pracownikach tych, którzy są podstawą i wizerunkiem hotelu, słaniająca się ze zmęczenia recepcja ( pracownicy) jak poprzedni dyr. zabrał im krzesła to do dzisiaj nie wróciły ( dużo jeżdżę i nie spotkałem się żeby pracownicy recepcji cały czas stali). Nie lepiej jest na restauracji te same twarze będące w pracy po kilkanaście godzin codziennie, przez kilka dni pod rząd, w trzecim czwartym dniu prawie słaniają się na nogach. Jak można wymagać od pracowników by byli mili i uśmiechnięci . Podczas tygodniowego pobytu w Hotelu Kasprowy - Merkury naliczyłem 8 kelnerów w restauracji gdzie na śniadania czy obiady przychodzi czasami 200 osób jednocześnie, do tego dochodzą kolacje i bankiety. W dobrym i chcącym uchodzić za ekskluzywny hotel tylu kelnerów powinno być na jednej zmianie. Mogę tylko liczyć ze przeczyta to ktoś z Państwowej Inspekcji Pracy i odpowiednio „ zadba „ żeby takie sytuacje nie miały więcej miejsca. Nie mogę powiedzieć nic na temat kondycji finansowej hotelu, ale patrząc po cenach nie powinna być zła. Co do poprzedniej Pani dyrektor, która obecnie szefuje w najnowszym i dużym hotelu w Nosalowym Dworze – to nie wierze ze prywatny inwestor zatrudnił osobę, która jak się pisze na tym forum doprowadziła do długów hotel, za jej czasów wkoncu zrobiono remont, który był konieczny do utrzymania standardu ( niestety nie tego, jakim był zaraz po zakończeniu budowy) . Brak takiego remontu sprowadziłby hotel do najwyżej poziomu domu wycieczkowego dla dzieci.
Proponuje dyrekcji odwiedzenie paru lokali i hoteli w Zakopanem, jeżeli sa fachowcami w swojej branży wyciągną wnioski i zmienią to, co niszczy ten obiekt, który kiedyś był wizytówka Zakopanego.
Zresztą polityka firmy Orbis jest skandaliczna pozwoliła do nieodwracalnego zniszczenia takich kultowych dla turystów i mieszkańców miejsc jak kawiarnia czy restauracja w hotelu Giewont na Krupówkach nie mówiąc już o słynnej w dużej części europy Piwniczce czyli nocnym barze i dyskotece
0
Orbis22:31, 26 marca 2010
Szanowny Panie(do tego pana fachowca od zysków w Kasprowym)
Korporację Orbis znam bardzo dobrze- od " wewnątrz" a nie z zewnątrz. Z przykrością Pana zasmucę i powiem że bardzo się Pan myli w swojej ocenie i wiedzy. Hotel Mercure Kasprowy Zakopane jest najgorzej prosperującym hotelem w firmie. A przychody o których Pan wspomina dobre są na skalę lokalną a nie ogólnokrajową.
Zabieram ten głos tylko z racji rozpętanej głośnej debaty pomiędzy uczestnikami i... na tym skończę.
Z poważaniem
I.W
0
????????????????????18:02, 26 marca 2010
jakbyś czytał to byś wiedział!
może warto czasem zamiast pisać brednie na tym forum "dokształcić się" troszkę i zdobyć informacje na różne tematy a potem zabierać głos!
jak jesteś miejscowy to tym bardziej przejdź się po Krupówkach i sprawdź który sezon letni jest najlepszy
Odpowiem sobie sam-bo ty widzę również nie w temacie: "po sezonie" to wiosna i jesień ale i te pory roku mają swoich zwolenników Tatrzańskich uroków. Ludzie z Krakowa i Małopolski nawet na weekend chętnie udają się w te strony o każdej porze roku!!!
wrzesień to miesiąc w którym studenci najchętniej wojażuja-zwłaszcza do Zakopanego ale raczej nie zatrzymują się w hotelach tylko w pensjonatach i agroturystycznych kwaterach!
Czytam co piszesz i dodam to:
nie masz pojęcia o miejscu w którym pracujesz
o miejscu w którym mieszkasz
i jeszcze byki stawiasz: pisze się "skąd" a nie z kąd
a najwięcej się wymądrzasz
0
brednie!!!!!11:54, 26 marca 2010
to się przejdź człowieku po Krupówkach, albo przejedź ulicami raz w miesiącu przez cały rok to się dowiesz kiedy jest "po sezonie".
A lato jest sezonem dla uczniów i studentów- jak wiadomo jest to tańszy sezon od zimowego.
A z jakich to źródeł masz takie informacje o najleprzym letnim sezonie od wielu lat?
0
????????????????????13:04, 25 marca 2010
a kiedy to jest "poza sezonem"???Zakopane jest w modzie cały rok,a ubiegłe lato było najlepsze w historii ostatniego dwudziestolecia!Powtarzam Lato a nie Zima!
0
brednie!!!!!!11:40, 25 marca 2010
e ty prawda II tak się składa że wiem, a nie "słyszałem" tak jak inni
a poza sezonem moi drodzy to żaden hotel w Zakopanem nie utrzymuje się z indywidualnego klienta- bo ich tu wtedy nie ma.
I Pani C. nie odeszła na wcześniejszą emeryturę uciekając z tonącego okrętu.
I życzę wszystkim innym hotelom takich przychodów jak ma Kasprowy
0
marek21:31, 24 marca 2010
cytuje jedną z opublikowanych wypowiedzi: "Prawda jest taka,że hotel "Kasprowy" to kolos na glinianych nogach,który poza sezonem funkcjonuje dzięki organizowanym tam kurso-konferencji.Standard w sumie żaden,a ceny kosmiczne. B.dyrektor hotelu,p.Cybulska widocznie nie bez powodu ewakuowała się z tonącego okrętu na wcześniejszą emeryturę..."
0
marek21:15, 24 marca 2010
kręgi szepczą
dziennikarze piszą
kto czyta ten wie
0
PrawdaII13:45, 24 marca 2010
wszystko wiedzą a jednak dziwią się że za mało zarabiają.
" ten hotel zarabia na dobrych kilka hoteli w tej sieci..."-to jest najlepsze;)
księgowy się odezwał
to dopiero brednie
najpierw wiedz a potem mów
0
jezioran12:57, 24 marca 2010
ja tez slyszalem o problemach finansowych kasprowego.
0
brednie!!!!!!00:19, 24 marca 2010
e ty MJK co ty piszesz tu o długach??? z kąd ty się wziąłeś w ogóle człowieku???? ten hotel zarabia na dobrych kilka hoteli w tej sieci więc nie wprowadzaj ludzi w błąd że jest zadłużony zapewne nie jesteś pracownikiem bo dobrze byś wiedział jakie od lat są przychody. I to właśnie my najmniej zarabiający zapiep**y żeby utrzymać dobrze zarabiających pracowników nierentownych hoteli.
I to jest właśnie ORBISOWSKA SPRAWIEDLIWOŚĆ.
a Zarząd ma to głęboko w d.....
Niestety życie w Zakopanem jest tak samo drogie jak w dużych miastach ale my zarabiamy jak na prowincji.

I jeszcze jedno- do To nie tak!!!! -
" Po trzecie: Wspomniane oskarżenia ( padające ze strony personelu hotelu Mercure Kasprowy) okazały się całkowicie fałszywe i bezpodstawne"- o co ci chodzi ? że niby jakie oskarżenia z naszej strony są fałszywe i jakie masz na to dowody?????
bo tak pisać to sobie może każdy a może ty to pan N. i chcesz uśpić naszą czujność bo forum coraz dłuższe to inni nie doczytają od czego się zaczęło?
0
zygfryd12300:06, 23 marca 2010
Podobnie źle wygląda sytuacja w "najstarszym" pięciogwiazdkowym hotelu w Warszawie miedzynarodowej sieci. Tam pastwi się nad pracownikami obca teutońska mafia! czy nie mozna coś z tym wreszcie zrobić!
0
MJK18:17, 22 marca 2010
Oczywiście trzymamy kciuki!:)))) Dacie radę!Nie wiem dlaczego w Mercure Kasprowy pracownicy zarabiają najmniej ze wszystkich hoteli Mercure. Być może to "zasługa" byłej szeffin która odeszła na emeryturę. Zostawiła hotel z takimi długami że szok!!!! No i szukali następcy który się tym zajmie!!! P.N. miał "załatać " ową "dziurę finansową".
0
maluszek15:20, 22 marca 2010
Z tego co mi wadomo,w Kasprowym Mercure Zakopane,pracownicy zarabiaja najmniej,porownujac inne hotele mercurowskie.Zastanawiam sie dlaczego tak jest?ale niestety my sami nie mozemy nic zrobic w tym kierunku.Ciagle ktos nam tylko obiecuje podwyzki,ale na tym sie niestety tylko konczy.Obecnie mamy nowego dyrektora Philipe Campagnio...,poki co zapowiada sie obiecujaco.ale kto wie?czas pokaze...trzymajcie kciuki.
0
...00:05, 21 marca 2010
Wszedzie nie płacą wszędzie nie szanują ludzi wszędzie tłumacza to kryzysem !
Najlepiej jest w małych firmach tam szanują ludzi płacą i czujesz że dobrze wykonujesz swoją robotę ! I zaden pan Niznik czy tym podobny nademna nie stoi i jestem szczęsliwym człowuekiem ! mam czas dla rodziny, z usmiechem zajmuję się tym co robie ! ludzie ! nic z przymusu zmieniłem prace i czuje ze jestem GOŚC !
0
To nie tak!!!!21:00, 20 marca 2010
Po pierwsze: nie ma ludzi idealnych, tym bardziej krystalicznych, firm też takich nie ma:)
Po drugie:powodem dla którego powstało to forum nie jest firma HSM- warto wrócić do pierwszych wpisów i sprawdzić o co tak naprawdę tyle szumu
Po trzecie: Wspomniane oskarżenia ( padające ze strony personelu hotelu Mercure Kasprowy) okazały się całkowicie fałszywe i bezpodstawne
Po czwarte: firm i dyrektorów o "złej sławie" jest sporo w naszym kraju....pracownicy firmy Orbis też się żalą-nawet na tym forum!!!
Po piąte: nie tylko w hotelarstwie tak jest:)))
0
?18:21, 20 marca 2010
Nie było by tego forum gdyby ten pan był krystaliczny i nie było by tego forum gdyby własciciel hotelu firma HSM była OK to wszystko mówi za siebie, hoteli i dyrektorów w Polsce bez liku a własnie ten pan i ta firma dorobiła się takiej opinii
0
Ostatnie wpisy śmiech na sali !22:01, 17 marca 2010
Taaa wynagrodzenie jest po ..... prawie 2 miesięcznym opóżnieniu !! A na panu N pozostali dyrektorowie Hoteli w Kołobrzegu tez już zdazyli sie poznać. A prawdy o tym co tu piszą jest więcej jak komukolwiek sie wydaje !
0
z miasta21:11, 16 marca 2010
Zgadzam się z LUKA@%
Niektórzy ludzie-a zwłaszcza byli pracownicy nie wiedzą już co wymyśleć żeby "podgrzać" atmosferę i zaistnieć na tej stronce. Kłamstwo goni kłamstwo aż trudno się to wszystko czyta!Tylko rozsądni podchodzą do tych "sensacji" z duuuuużym dystansem.
0
LUKA @%19:59, 16 marca 2010
Wynagrodzenie jest wiec niewiem po co JELOPIE tak piszesz jakbys pracowal to bys je otrzymal !!!
0
:(20:22, 14 marca 2010
jakis czas nie było mnie na forum,ale widzę, że Pan N. nadal zbiera plony swojej niecnej działalności -tragedia, że ten człowiek nadal funkcjonuje i ma się dobrze!!!!!!!!!i nikt mu jeszcze krzywdy nie zrobił a on wyrządza ludziom coraz gorsze krzywdy, najgorsze jest to, że nasze prawo jest na tyle nieudolne, żeby mu utrzeć nosa.-nikt mu nie może nic zrobić?Mobbing jest bardzo trudny do udowodnienia- każdy boi się puścić parę z ust, albo w pracy mają zakazane jak przyjedzie kontrola z PIP'u,pod groźbą utraty pracy.najlepiej jest trzymać się z daleka od takich ludzi- to jedyne wyjście,bo jak nie będzie miał z kim pracować, to nie będzie miał na kim się wyżywać - nie bójcie się zmieniać pracy-każdy kolejny szef po nim będzie jak anioł!!!!!
0
Road out14:18, 13 marca 2010
Za to odpowiedzialna jest firma!! a dyrektor, podobnie jak pracownicy jest takim samym "pionkiem" w grze - tyle że nieco wyżej postawionym. A każdy szczebel wykonuj odgórne polecenia i kółko się zamyka.
0
były pracownik GRAND BALTIC HOTEL16:09, 12 marca 2010
W GRAND BALTIC HOTEL mimo,że jest fatalna atmosfera w pracy to najgorsze jest to że ludzie nie otrzymują tam wynagrodzenia za swoją ciężką pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Fajny obiekt ,ale z takim dyrektorem to zatonie szybko....PRACOWNICY wykonuja swoja prace nawt po kilkanascie godzin dziennie!!!!!!!!!!Wszelkie prawa są łamane!!!!!!!!!
0
Arbeiter21:17, 8 marca 2010
Wafel nie dyrektor na studia sku....... !
0
Pracownik13:45, 7 marca 2010
Facet jest spalony ! Nawet nie zdaje sobie sprawy że ma kreta w swoim ogródku !
0
Pracownik22:27, 6 marca 2010
Jednym słowem facet ma pozamiatane ! Kogo bardziej bac się powinien ? Konsekwencji prawnych ? Czy wyjścia poza bramę hotelu ? Smierdząca sprawa ! A w lesie przy hotelu takie wypasione dziki biegają :D
0
były kierownik16:18, 18 lutego 2010
Zaprzaszam do ciekawej lektury na temat:Pana Przemysława Niżnika dyr.hotelu Grand Baltic rezerwuje.pl forum,wpisz-grand baltic ,teraz straszy nad morzem ,piszcie śmiało co o nim wiecie i ostrzegajcie innych.
0
Mazury mrongovia23:16, 17 lutego 2010
my w Mrągowie mamy już spokojnie

trzymajcie się ciepło
0
Młody Gniewny:)17:25, 14 lutego 2010
FAJNE NOWINKI DALEJ O TYM KCIM KRÓLU:))))!
- W TYM SZALEŃSTWIE JEST METODA:))) TO UŚWIADAMIA ŻE TYLKO W POLSCE TE NUMERY SĄ MOŻLIWE NADAL !!! PODOBNIE - TAK JAK BEZNADZIEJNOŚĆ WSZYSTKICH KOMISJI I AFER!!!:))) KICZ I BEZNADZIEJA!!!! SHOW DLA MAMONY!:)!!!SZKODA SŁÓW! nie ma winnych wszyscy święci !!!!!!!!!!!!!!!!!

Proszę nie pisać dużymi literami. Admin
0
Zaciekawiony23:06, 12 lutego 2010
Ten chłop to ma chyba sztuczną szczękę -
0
_ _ _ _ _ _ _ _16:26, 11 lutego 2010
Sama daj spokój,coś z nim masz,że tak go bronisz...moje kondolencje...
0
-------------------09:30, 6 lutego 2010
To nie jedyny taki osobnik na kuli ziemskiej. W Częstochowie w jednym z hoteli też rządzi podobny przyjemniaczek. I co???????? I robi co chce z ludźmi. W Polsce nie ma mocnych na takie postępowanie.
0
an01:00, 6 lutego 2010
nie osmieszaj sie daj spokuj
0
paragraf00:14, 3 lutego 2010
Pan N, któremu brakuje dobrego wychowania, który uważa siebie za bardzo ułożonego mężczyznę, człowieka na poziomie, udowodnił wielokrotnie, że tak nie jest. Jeżeli powtórzy się sytuacja z moją przyjaciółką, która tam pracuje, która otrzymuje dwuznaczne propozycje to przejadę się to tego gościa osobiście i wyjaśnię inaczej, po męsku tą sprawę.
0
Method21:09, 31 stycznia 2010
Duzo ćwierkały Wróbelki na temat tego forum. Jedne jest pewne pracowałem w GBH Dźwirzyno i również jestem szcześliwym człowiekiem bo sam się zwolniłem ! Co tu ludzie piszą jest niestety prawdą !
Jedno muszę przyznać wystawił mi dobre referencje tu złego słowa nie mogę powiedzieć, lecz nie powiem że zrobił bez perypetii i z potrzeby serca, mogę dziekowac sile wyższej, i temu ze nie zniżyłem się do poziomu tego człowieka. AVE !
0
były pracownik15:36, 25 stycznia 2010
witam,
Kochani macie rację ale co i ile można wymagać od dyr.PN który to ma tylko średnie wykrztałcenie i nie ma pojecia o psychologii i ludziach skoro tylko zna sie na kotach ,wiem że gnoi podwładnych ale kara spotka i jego w końcu ktoś nie wytrzyma i....... a PN silny nie jest i ma maskę pod którą ma słabą psychikę
0
zaniepokojony19:45, 22 stycznia 2010
pomozcie pracujacym , prosze niech ktos zrobi tam porzadek ludzie sa tam zastraszeni i boja sie czy nikt niejest w stanie im pomoc?
0
zniesmaczony gość14:13, 22 stycznia 2010
Witam wszystkich,

Byłem wraz z rodziną gościem tego hotelu we wrześniu po otwarciu i w okresie świątecznym,
nic dziwnego,że taki wspaniały obiekt skazany jest na niepowodzenie,
pustki, albo rodzina właścicieli i ich znajomi,
jak to ma zarabiać, jeśli podczas Świąt połowa gości jest za friko,
a nowy dyrektor zachowuje się jak klaun z niezrównoważonym podejściem do gości i pracowników,
atmosferę mobbingu odczuwa się niestety na każdym kroku,
niestosowne zwroty do pracowników na oczach gości,
także obsługa sama łatwo daje się wciągać w dyskusje na temat łamania przepisów prawa pracy,
nie wspominając o dręczeniu i psychicznym znęcaniu.
Wybrakowane usługi, dramatycznie słabo urozmaicone śniadania, jak na hotel 5-gwiazdkowy,
wigilijny karp w galarecie powielany na stole przez kilkanaście kolejnych dni,
masa technicznych niedociągnięć i usterek.
Ten obiekt póki co jest w takich warunkach skazany na niepowodzenie,
mógłbym im tam na okres świąteczno noworoczny ściągnąć 20-30 dodatkowych osób,
ale wszystko co miał do zaoferowania dyrektor i pani z marketingu to 200 - 300 zł upustu za pobyt,
no tak, lepiej mieć puste pokoje i wyrzucać stare jedzenie na śmietnik, niż dać przyzwoity 40-50% rabat dla stałego klienta.
Lepiej nie mieć gości wcale, niż mieć ich na minimalnym zysku, w roli potencjalnych przyszłych
osób polecających jak i wczasowiczów w okresie letnim.
Zarząd sieci powinien jak najszybciej usunąć tego człowieka, dopuszczającego się łamania zasad i prawa.
To jest arogancki kret, który szkodzi temu miejscu i odstrasza gości.
Jestem w stanie podać konkretne szczegóły, gdyby ktoś z Zarządu miał czas i ochotę mnie wysłuchać,
a także świadczyć w sądzie na korzyść pokrzywdzonych ludzi, od kelnerów, po opiekunki dla dzieci, niektórych z nich widzieliśmy od godziny 8:00 do 24:00 w pracy.

czas wziąć sprawy w swoje ręce,
nie czekajcie na rozwój wydarzeń, nagrywać, zbierać dokumenty, grafiki, listy obecności !!!!!
powodzenia

zniesmaczony gość
gg 17902396
0
ika13:09, 18 stycznia 2010
szok!!!!
0
Były pracownik Dźwirzyno20:53, 16 stycznia 2010
Zgadzam się z wieloma opiniami na temat pana N. Na moje szczęście całkiem niedawno tez się zwolniłem, całkiem fajna ekipa od sierpnia sie rozpadła, ekipa która wierzyła mimo trudnośći finansowych w ten Hotel. Powiem tylko tyle to co ten pan wyprawia to zajzwyklejszy w świecie MOBBING udowodnic ciężko, najlepiej nagrywać etc. szkoda czasu i zdrowia dla rozpraw sądowych.Nie bede zastraszany jak mi się zostac dłużej po pracy nie podoba to nie ta firma moze sie pan zwolnic etc. robisz wszytko za co nie odpowiadasz, nie robisz tego co do ciebie należy i jeszcze jestes za to jeba... po plecach, starasz sie i tak zjebe dostaniesz, spytac sie o cokolwiek dupe mu zawracasz, sprawy kadrowe, a co to on kadrowa(nawiasem kadrowej w hotelu brak!) wiec kontaktuje sie z Krakowem to obraza majestatu dlaczego do niego nie przyjde ! kur... mac to ja zachowuje sie jak dziecko czy ten Facet ! Dyrektor Generalny, telefonu nie dobierzesz straszy cie ze cie zwolni ! krzesła nie tak jak sie panu widzi na sali konferencyjnej ustawisz, kto pana tu zatrudnił !chcesz spytac jak maja byc ustawione, a co ja nie wiem ! psychoza !!! nie wspomne jak traktowani są podwykonawcy, inni pracownicy, on płaci to wymaga, zgoda, ale odrobina kultury i ogłady od takiego człowieka jak GM chyba jest wszedzie wymagana ! temu panu jej brak ! Nie jestem osłem czy baranem, jestem wykształconym człowiekiem zatrudniowym tam nie za piękne oczy, miałem wielu szefów ten był poza wszelka skalą ! mozna chcieć dobrze, ale przez to chciejstwo mozna sprzedać dusze diabłu i ten pan chyba to zrobił, albo zapomniał ze jest juz w Polsce, człowiek człowiekowi nie równy, jak i pracownik, ale traktuj inchy jak sam chesz byc traktowany, badz autorytetem i straszakiem zarówno ale pozytywnie, nie tak ze jak do pracy idziesz to zygac ci sie che jak ta morde zobaczysz czy faktycznie jak tu pisza bedziesz bał sie cienia na korytarzu, moge dalej pisac, odwaznych zapraszam do GBH :) powodzenia ! Jak jeden z wielu nie pozwoliłem sobie włazić na garb, u pana N żadnej motywacji, zadnego posłuchu w moich oczach, żadnego autorytetu w jego wizerunku, krzykacz wielki wizjoner jak pan to czyta panie Przemku hotel to ludzie w nim pracujący, nie luksus itd gośc odczuje jaka panuje w nim atmosfera, szkoda mi tego miejsca, wierzyłem do końca. teraz to zjazd po równi pochyłej, odważni smiało wakaty czekaja, w porę wysiadłem z tego pociągu zal zal tych co nie wiedza co czynia jak chca tam pracować (pracowac pod panem N)
0
Gość17:11, 16 stycznia 2010
Mobbing jako zjawisko patologiczne, powtarza się systematycznie i występuje od wielu lat w zakładach pracy. Jego cechą jest bezbronność ofiary wobec mobbera (tak nazywa się osobę, która stosuje zachowania mobbingowe).
Nie mam pojęcia, na co czekacie - wystarczy donos i cierpliwie czekać i nie bać się. Nie mogę spokojnie tego wszystkiego czytać!
0
znam temat GBH00:01, 16 stycznia 2010
Grand Dzwirzyno ma problemy finansowe, przetrwałem wszytsko brak wypłaty itd bo wierzyłem w ten hotel, dokładnie w Grandzie jest młoda kadra ktora nie pozwoli po sobie jezdzic, ten facet jest popier........ znajdzie sie i taki co mu zęby wybije, całe szczescie ze sam sie zwolniłem współczuje zaj*** ludziom którzy się tam zostali ! ten hotel pojdzie na dno ! opinia o tym miejscu jest fatalna a teraz jeszcze pan pseudo wielki GURU Dyrektor Generalny nam Dyrektoruje i sam jeszcze troche ziemniaki obierze na lunch w Clarion Grand Baltic *****jezeli zalezy wam na zdrowiu psychicznym omijajcie to miejsce z daleka ! obiecanki o umowie o prace, je**.... na godzinach, CHAMSKIE IGNORANCKIE zachowanie pseudo dyrektora, zaden z niego autorytet, chce wielbłady ganiac niech wraca do arabii, tu jest POLSKA panie N, przynajmniej mi juz pan przerywac zdan nie bedziesz bo masz do tego prawo, tez mam prawo, nie pracowac w tym miejscu i nie bać sie swojego cienia na korytarzu i teraz wiem że żyje !
0
nowy09:41, 11 stycznia 2010
jak widac w Grand Baltic nie jest tez kolorowo:))
http://forum.rezerwuje.pl/topic/109-grand-baltic-hotel-dzwirzyno/
0
POINFORMOWANY17:42, 3 stycznia 2010
Droga Klaro[N.P.] w Dzwirzynie pracuje b.młoda kadra Ona była bardzo honorowa i wolala sama się zwolnić niz być zwolniona.
W hotelach Orbisowskich pracuje kadra bardzo doswiadczona choć
zaawansowana wiekiem CI ludzie bali się o utratę pracy i tylko dla tego
pozwolili po SOBIE JEŻDZIĆ
0
Klara21:57, 1 stycznia 2010
Ale w Grandzie w Dżwirzynie nikogo nie zwalnia i nikt się z jego powodu nie zwalnia.Widać tu jest inaczej. Minęły juz dwa miesiące i jakoś nikt nie targnął sie na swoje życie tak jak w Kasprowym
0
prawdomówny20:44, 1 stycznia 2010
Miałem wątpliwą przyjemność poznać nowego dyrektora Grand Hotelu i... nie wróżę nic dobrego temu hotelowi. Brak kultury osobistej i menadżerskiej, to tylko wierzchołek góry lodowej, która zatopi ten wielki, piękny obiekt. Będą jeszcze przez chwilę dryfować, żeby za chwil parę leżeć na dnie bez szansy na przeżycie. Porażka. Wykonałem swoje zadanie i nigdy, przenigdy już tam nie wrócę! Czy ktoś robił temu facetowi testy psychologiczne? Może warto o tym pomyśleć zanim wyląduje w następym hotelu. Polska to nie Emiraty, a pracownicy to nie wielbłądy!!! W Grandzie ludzie pracują po 48 godzin i na dziękuję nie mają co liczyć. A Pan chodzi jak nawiedzony i albo wrzeszczy albo szczerzy zęby - zależy , kto mu się nawinie. Istny kameleon. Fuj!!!
0
gazda17:53, 19 grudnia 2009
ksiegowe tez boja sie dyrektorow ktorzy daja im 'zlecenia'co maja robic i jak poprzedniczka kasprowego robila tak samo w swoim interesie ma za to plecy za te impreski.upsula tez krwi ludziom
0
Xx01:21, 17 grudnia 2009
Czy ktoś mi powie czemu księgowe boją się tego PN?
0
swoj14:16, 15 grudnia 2009
nie przesadzajcie mozesz w skrocie opisac czemu sie zwolnilas'byly wyrobniku'?Bo nie chce mi sie wierzyc co piszecie.
0
były wyrobnik14:08, 14 grudnia 2009
Jestem jedną z osób, która sama zwolniła się z powodu P.N. Jeszcze dziś a minęło już kilka lat - skóra mi cierpnie kiedy o nim pomyślę. Opinie na temat tego Pana i jego stosunku do podwładnych nie są przesadzone..
0
prawda11:10, 14 grudnia 2009
Do Gazdy - nie wiem czy dla Ciebie praca codziennie 6 dni w tygodniu po 12 albo więcej godzin to norma."Był do wytrzymania" - bzdura, kilkanaście osób zwolnionych lub sami się zwolnili, zawały, tabletki uspokajające itp. I nie obrażaj ludzi z Mrongovii bo oni umieją i chcą pracować, nikt tam się nie obija wręcz przeciwnie. Dwa miesiące to za mało abyś mógł na ten temat się wypowiadać i zapewne miałeś z nim niewielki kontakt.
Gazda czyli p.n.
0
gazda13:45, 13 grudnia 2009
pracowalem z nim 2 m-ce wydawal sie wporzo. widze ze zdania na temat p niznika sa podzielone. a z tym obozem to lekka przesada.moze sie niektorym pracowac nie chcialo. p niznik byl do wytrzymania.nie przesadzajcie.
0
prawda12:17, 13 grudnia 2009
Pracowałem z nim dwa lata i nie życzę nikomu przeżycia tego co ja.
Hotel był jak obóz koncentracyny, brakowało tylko zasieków. Facet powinien się leczyć. Jestem przekonany, że Ci co piszą o nim pozytywne opinie to bardzo krótko z nim mieli doczynienia, a raczej znając tego tupa to on sam dopisuje te komentarze - jest w 1000% do tego zdolny.
0
----15:01, 10 grudnia 2009
Tak, to tylko zbieg okoliczności. Przecież normalnością jest, że Pani z wykształceniem, zatrudnionej na stanowisku zgodnym ze swoimi kwalifikacjami po 8 godzinach pracy zleca się posprzątanie pokoi. Brawa za taki tok rozumowania!!!!!!!!
0
kasprowy20:39, 7 grudnia 2009
zgodze sie z grandem to facet na poziomie normalny a tragedia w kasprowym to zbieg okolicznosci nie obwiniajcie panaN
0
Bolek09:30, 5 grudnia 2009
Słyszałem wiele komentarzy na temat nowego dyrektora...pierwszy to brak kultury w stosunku do podwładnych,tyran,nie słucha co się do niego mówi,zarozumiały.Ma chyba problem sam ze sobą,bo nie karze tytułować się ''panem dyrektorem''bo przecież wie kim jest...
ŻEBY MU Z TEJ PCHY PORTKI NIE PĘKŁY!!!
0
Funia12:37, 2 grudnia 2009
Brawo Młody Gniewny, popieram wszystko, co piszesz. Z tego ,co mi wiadomo, to Pan N. nie został tam dyrektorem tylko doradcą marketingowym, a to już byłby dobry znak dobry znak dla jego współpracowników, bo będą mieli styczność tylko z jego "świetnymi" pomysłami, a nie z nim samym na co dzień,co jest wykańczające!!!
0
Młody Gniewny:)17:00, 28 listopada 2009
Ejże:)!!!
Panie Grand:)
Toć to totalne Pan masz zauroczenie lub jesteś P.N.!!:)
Jeszcze chwila i będziemy mieli same superlatywy o tym znanym dobrze przypadku.Pociesza mnie jedynie to, że w Tyg.Podhalańskim w 44 nr. P.Mirosłam M. ciekawie się wypowiedział o tej całej sytuacji. Panie Grand:)
Spokojnie - wszystko w swoim czasie przyjdzie!Proponuje, zapisy do Tańca z Gwiazdami tam może lepiej wyjdzie.Nie znasz Pan człowieka i nie wiesz, na co Go stać!Nie ma o czym gadać!
Pozdrawiam!
0
KK22:05, 24 listopada 2009
Ty gościu Grand a ile ty z nim pracujesz? tydzień?dwa? pogadamy za pół roku
0
GRAND19:11, 24 listopada 2009
Ja pracuje aktualnie z Panem Przemysławem Niźnikiem i jest to facet na poziomie , nie powiedziałbym na niego złego słowa...a to co piszą ludzie to głupoty...może rodzą się z zazdrości...
0
z boku22:23, 23 listopada 2009
Mam pewne spostrzeżenia czytając komentarze.Z informacji wynika że p.Niżnik rozpoczął pracę w Kasprowym od września 2009 a tragedia stała się ok 10 pażdzernika. Nie winiłbym tu akurat jego ,za jak się domyślam, samobójstwo pracownicy (bo tak to zrozumiełem czytając poniższe komentarze).
Stan psychiczny człowieka przez miesiąc czy dwa nie doprowadza do takich tragedii , to są długie okresy często i lata. A tragedia w hotelu to mogł być czysty przypadek
0
Klara21:51, 23 listopada 2009
Jestem przerażona tym co czytam, właśnie złożyłam dokumenty do najlepszego hotelu w zachodniopomorskiem, w Dźwirzynie do Grand Baltic i już czuję, że je wycofam.
Ciekawe czy nowy właścicel - Choice europe hotels już poznał sie na tym człowieku bo od 2 tygodni trwa rekrutacja na stanowisko dyrektora hotelu.
0
Młody Gniewny:)17:28, 18 listopada 2009
Najwyrażniej P.N. zmienia klimaty:)
- na morskie! tylko że Polska i Świat jest tak mały, że tam też szybko wieści dojdą Kto i Co.A za czas pewien, ponieważ Takie wieśći szybko się roznoszą - usłyszymy o Tych" Kocich Wyczynach:)" Ta historia widać nie ma końca:) Nie ma jak Nowy Rok nad morzem!:)Z nowymi i nieznanymi możliwościami.
0
tusk23:13, 17 listopada 2009
Hotel Grand Baltic *****
0
Dekoder20:01, 17 listopada 2009
Milka - może jakieś bliższe szczegóły?? Wartałoby się zbratać z personelem, który może jeszcze nie do końca wie co będzie grane ;)
0
Mrongovia19:40, 16 listopada 2009
Szkoda,że znowu dano Panu N. okazję do pastwienia się nad ludźmi. Ciekawe, czy te informacje są potwierdzone?Dźwirzynianie, mam nadzieję, że macie mocne nerwy, a jak nie to zaopatrzcie się w cierpliwość albo w leki uspokajające :))))Powodzenia i trzymamy kciuki za WAS- koledzy po fachu powstający z opałów po wojnie z Panem N.
0
milka15:46, 13 listopada 2009
już jest w następnym hotelu. teraz cel dźwirzyno
0
orbisiak08:22, 9 listopada 2009
Ja również często się zastanawiałem że to właśnie GOŚĆ w hotelach orbisowskich jest tak naprawdę wyłącznie przeszkodą w dopełnianiu wszystkich procedur. Jak już się wszystko wykona zgodnie z procedurami to niewiele czasu zostaje na budowanie relacji z klientem, uśmiech na twarzach pracowników wygląda jak skiśnięty.
0
rozgoryczona18:14, 7 listopada 2009
Do robienia tych beznadziejnych "nasiadówek" to dyrektorzy hoteli byli super szkoleni. Piorą mózgi pracownikom myśląc, że to debile. Najgorsze, że klient się nie liczy ważniejsza jest narada i satysfakcja z upodlenia ludzi. Wewnętrznych beznadziejnych kontroli jest wysyp jak grzybów po deszczu. Obóz pracy to motto firmy na dalsze lata. A telewizja nagłaśnia samobójstwa w Telecom, a na naszym podwórku cisza. Dlaczego firma nie zwalnia ludzi tylko ich gnębi.
0
komentator12:05, 7 listopada 2009
Jeszcze jedno Ta bardzo przykra tragedia w Kasprowym już głęboko wryła się w społeczność Orbisowską. Wielu pracowników już wyciągneło odpowiednie wnioski.
Teraz jest ruch po stronie dyrektora operacyjnego w Orbisie Pana Yanika R.
0
komentator12:02, 7 listopada 2009
Młody Gniewny sprawa się nie wycisza, to początek góry lodowej w Orbisie.
Takich jak Pan Przemysław w Orbisie jest wielu !!
Sprawa dopiero zaczyna żyć.
Na wstępie wielki szacunek dla Tygodnika Podhalańskiego za odwagę pisania prawdy.Ludzi Zarządzających Hotelami pokroju Pana Przemka N. jest wielu.
Może Francuski Dyrektor Operacyjny w Zarządzie Yanik R. sę opamięta i zrobi coś aby nie dochodziło do kolejnych tragedii jaka miała miejsce ostatnio w Zakopanem.W Orbisie pracownicy cierpią, Poznań jest też takim miastem który ma dwuch dyrektorów pokroju pana przemka N. w hotelu Mercure i Novotelu Cntrum tam jest też kawał drania Dyrektor tego Hotelu skrzywdził wielu ludzi w hotelu Sofitel Sopot a teraz w nagrodę jest w hotelu Poznań i tam zachowuje się może jeszcze orzej niż pan Przemek N. tam nawet z pracowników robi niewolników np: każe myś swój samochód służbowy, każe w ramach pracy sprzątać swoje mieszkanie czy to normalne chyba tak bo to najlepszy żołnierz dyrektora operacyjnego z Zarządu.
Może ktoś więcej napisze o 2 samobójstwach w tym roku w hotelu Mercure ww Poznaniu nie znam szczegółów ale wiem że były w ciągu 1 miesiąca.
Także Młody Gniewny fajnie piszesz i może tragedia w zakopanem nie będzie miała szczęśliwego finału ale na pewno coś obudziło się w społeczności Orbisowskiej. Tak dalej bć nie może. NIE JESTEŚMY KOLONIĄ francuską i nie damy się zakuć w kajdan.
Jak chcą nas sprzedać to niech to zrobią ale niech nie pozbawiają i nie odzierają nas z godności.
0
!!!11:50, 7 listopada 2009
Nie chce mi się wierzyć , że istnieją ludzie, którzy popierają poczynania Pana N., albo są głusi i ślepi albo myślą i postępują dokładnie jak on, jesteście żałośni!!! " Codziennie zróbcie coś dobrego dla drugiego człowieka" -tak zwykł mawiać do swoich podwładnych na swoich sekciarskich spotkaniach, które były farsą i służyły tylko do wybielenia własnej twarzy przed co bardziej naiwnymi, którzy zwykli wierzyć w te bajeczki!!!Co dobrego zrobił?
Nabił parę cyferek dla swojej firmy w tabelkach, reszta to porażka.
Nie piszcie takich słodkich opini bo się ośmieszacie!!!
0
pracownik - ale nie fanatyk09:30, 7 listopada 2009
mk - poczekaj aż objawi się w kolejnym hotelu i przenieś się pod skrzydła tego dobrodzieja
0
Młody Gniewny!14:58, 6 listopada 2009
I jak widzicie sami, sprawa powoli wycisza się samoistnie i niedługo inne problemy będą ważniejsze niż Działalonść P.N. oraz zdarzenia które prowadziły do uszczerbków zdrowia pracowników. Jak chwilowa dobroć potrafiła komuś porwać serce to jest to Śmiechu Warte!
Są różne i były, zachęty do pracy po godzinach. A najlepsze chyba były jak pamiętam po wyczerpującym wysiłku w pracy - Red Bulle, za darmo
i kanapki :)!To wszystko co można było mieć za poświęcenie prywatnego czasu i wysiłku.Bo jakowaś przyzwoita premia - nie było o tym nawet mowy.Zresztą Wizje i Showy dobre są zawsze, niezależnie od poziomu w TV. Teraz pytanie? Gdzie się pojawi nasz - Koci Gwiazdor!
0
Ja też pracownik Kasprow.13:39, 5 listopada 2009
Pracowniku "Kasprowego"
Może i wazelina ci nie ścieka ( bo już nie ma do kogo).
Powiedz mi dlaczego jest dla ciebie takie ważne to że wielmożny N. dał ludziom jeść na recepcji i na 1 czy 2 bankietach????? Jeżeli jesteś pracownikiem rcepcji to powinieneś wiedzieć że możesz poprosić w kuchni na Alpejskiej o jedzenie do godziny 23:00 i odbić kartę na stołówce. A jeżeli chodzi o bankiet to jeszcze nigdy nie było żeby człowiek przymierał głodem również można było odbić kartę. I gdybyś tylko chciał to Szefowa kuchni nigdy by nie odmówiła. Ale ty złapałeś się na haczyk i oczywiście chwaliszcz go bo dobrodziej dał ci jeść ( oczywiście inni musieli zostać dłużej w pracy żeby ci je zrobić). A ty złopałeś sięna jego chwyt psychologiczny- i o to właśnie mu chodziło. Darmocha- to jest to- nie???? tylko za te twoje darmochy inni dostają po tyłku.
A pracować to chyba tobie się nie chciało, skoro miałeś czas rozmyślać tylko o jedzeniu.
0
sabała11:17, 5 listopada 2009
Góralskie bajania ;co to za premia 5% za16-18 h pracy????????
Z tym "dzień dobrym" to było tak że oczy się przewracały, a może żółwik cooo itp.
A może te salta przed goścmi.
Wiadomo nikt nie jest ideałem ale jak się coś powtarza to chyba nie jest tak.
Poczekajmy na inny hotel wtedy będzie wiadomo kto miał rację.
0
mk22:12, 4 listopada 2009
i jeszcze jedno pisza tylko ci ktorym sie pracowac nie chcialo
0
mk22:10, 4 listopada 2009
pan niznik spoko gosc odczepcie sie od niego
0
Dekoder19:16, 4 listopada 2009
Drogi Pracowniku! Jeżeli ja biegałem w pieluchach w momencie gdy Ty przyjmowałeś się do Kasprowego, to w takim razie w chwili obecnej powinieneś już dawno fikać na emeryturze. Pewnie z uwagi na sędziwy wiek N.Cię oszczędzał - o ile faktycznie z nim kiedykolwiek pracowałeś. Byłemu panu dyrektorowi pomyliła się kultura krajów arabskich z kulturą europejską i z tego powodu pewnie traktował podwładnych jak.... (sami sobie dośpiewajcie)
0
Pracownik "Kasprowego"18:29, 4 listopada 2009
Nie jestem Niźnikiem, wazelina mi nie ścieka Dekoderku! Mówię prawdę, jak było, a Wam może się pracować nie chciało i to dlatego Wam się krzywdziło, a co do Mazury mrongovia - owszem, pracowałem z Przemkiem Niźnikiem. Kotem nie jestem. Koty zostawił w emiratach. Jestem starym pracownikiem, a kiedy przyjmowałem się do hotelu "Kasprowy", Ty z pewnością robiłeś w pieluchy!
0
Mazury mrongovia15:42, 4 listopada 2009
poiperam Dekodera ten pracownik
to chyba nie z tym Przemkiem pracował my
albo to jego kot napisał

pozdrawiam
0
Dekoder22:10, 3 listopada 2009
Pracownik - pitolisz tak jakbyś w Kasprowym nigdy nie pracował !! Więc albo jesteś niżnikiem, albo tym, któremu jeszcze wazelina po brodzie ścieka.
0
Pracownik "Kasprowego"19:21, 3 listopada 2009
Witam!
Jedno jest pewne - koleżanka z Kasprowego nie popełniła samobójstwa przez pana Niźnika! To on zorganizował ludziom jedzenie podczas obsługi bankietu, gdzie impreza jest całonocna, to on dawał ludziom suchy prowiant na recepcję, żeby nie musieli zamawiać z innych knajp przez taksówkę, pracując do rana! Co najważniejsze umiał odpowiedzieć pracownikowi "Dzień Dobry", bo poprzednicy udawali głuchych. Dał minimalna premię, której dać nie musiał, wg. mnie równy gość.
0
Młody Gniewny17:12, 27 października 2009
Co do odwiedzin dziennikarzy!!! - Jak sie domyślam, w Mrongowienku:) mogli by wiele powiedzieć w samym hotelu, w wielu działach. Aby zastraszać ludzi, wysyłają pisemka by nie rozmawiać z prasą i nie komentować sprawy!Nawet po czasie gdy już ten pan nie rządzi - dbają o jego reputacje, zapewne jego super wyniki są podstawą do tych działań:)Brak jedności pracowniczej i zastraszanie w Mrongovii, był wynikiem, że tak długo mogła trwać ta groteska.Nie na rękę jest też jak sądze, że ta sprawa miała by się jasno i głośno rządzić w mediach.
0
Klara19:57, 26 października 2009
Dekoder czego Ty sie spodziewasz ,o jakiej prokuraturze mowisz nie przyczynil sie bezposredno wiec nic mu nie zrobia ,zmienili mu tylko hotel .pewnie niedlugo znow sie dowiemy ze gdzies tam sobie niezle poczyna.
0
Dekoder12:41, 25 października 2009
Taaa... Teraz najlepiej wszystkim usta zaszyć i ponownie zastraszać. To jest ten jedyny "właściwy" sposób. Góra narobiła bydła swoim przymykaniem oczy na chore wyczyny tego desperata a teraz - jak zwykle - pracownicy będą za to bekać. I pracownicy będą ponosić tego konsekwencje jeżeli - niedajboże - któryś powie prawdę. Jaki ten świat jest parszywie zakłamany.
0
prawda11:52, 25 października 2009
W Mrągowie w zeszłym tygodniu mieli być dziennikarze i dostaliśmy info. od "góry", że mamy się nie wypowiadać. Niestety nie wiem czy ktoś przyjechał. Czy ktoś był?
0
Dekoder00:22, 24 października 2009
Witam wszystkich. Czy ktoś wie co się tam teraz dzieje w sprawie? Czy prokuratura podjęła temat i zależy jej na tym, żeby się dowiedzieć "dlaczego"? Czy ktoś tam rozmawia z pracownikami i pyta o ich opinie??
0
!!!21:39, 23 października 2009
Do Incognito. Z tego co wiem to zmienili. Był inny a teraz jest inny. Poprzedni awansował na Węgry. Do pozostałej twojej treści, komentarza nie będzie. Brak słów.
0
!!!21:33, 23 października 2009
Do Klary. Wypaczona osobowość "incydent" może być zawarta w latach jak i w dwóch miesiącach. Po co złorzeczyć choremu, spaczonemu człowiekowi. Chciał głośnej kariery to ją zdobył. Ludzie, którzy pomogli się jemu wykreować, nie zauważyli, że potrzebuje pomocy specjalisty. A może ich to nie interesowało. Południe polski, to zmiany ciśnienia, wiatry halne. Ludzie przyjezdni wyjątkowo źle znoszą ten klimat. Pan N przy tej ilości kawy którą wypijał i innych używkach, chyba sam nie wiedział co się z nim czasami dzieje. Pan N w takich momentach był bardzo a to bardzo dziwny. Choremu, który nie chce się przyznać ,że jest chory trudno pomóc. Jest jaki jest. Przysłowie mówi, iż trafi kosa na kamień. Nikomu nie będzie lżej gdyby złorzeczyło się drugiemu człowiekowi. Po co. On też ma jakieś sumienie i z pewnością będzie moment, że się zastanowi. Może będzie chciał sobie pomóc a wtedy i innym będzie lepiej przy nim. A co do byłej dyr. to się mylisz. Przez dziewięć lat "obiecywała" podwyżki i nic. A co do szacunku do pracowników, to do tej pory jak ją niektórzy zobaczą to dostają drgawek nerwowych.
0
incognito20:29, 23 października 2009
Do !!!
Nie jestem prokuratorem. Przepraszam za zbyt zwieźle postawione pytanie. Dziekuje za odpowiedź. To mi wystarczy. Z tego co wiem, dyrektor w NWC nie zmienił się. Oficjalnie podobno podano, że to był wypadak podczas mycia okien w mieszkaniu. Tylko kto myje okna w czasie gwałtownej, letniej burzy, która zalała pół Warszawy?
P.S.
Ciekawe czego potrzebują ludzie, którzy doprowadzili kogoś do samobójczej śmierci, aby uspokoić własne sumienie?....
0
!!!19:35, 23 października 2009
Do Incognito. Zadajesz pytania, jak prokurator zadawał pracownikom. Napiszę tylko, że chodzi o Novotel Centrum. Jak chcesz znać więcej szczegółów to zadzwoń do pracowników hotelu. Mobbing też jest. Dowiesz się, czy nadal jest ten sam dyrektor i co dalej w sprawie.
0
Młody Gniewny13:34, 23 października 2009
Jak wynika Panie i Panowie z tej debaty i opinii wszystkich tu - Istnieje w Naszym Kraju Kryzys stanowisk menadzerskich, czy nawet dyrektorskich. Jak wiadomo Choroba ma charakter progresywny i nadal układy, przecieraja drogi a nie wypracowany żetelnie profesjonalizm stanowiskowy.Szukanie Winnych, może okazać się groteskowe - ponieważ powiedzenie że "Ryba psuje sie od głowy" w Tych Wszystkich przypadkach miała by doskonałe uzasadnienie.Należy wiec, liczyć że Jakimś Wspaniałym Cudem - NASTĘPNI BEDA LEPSI!!!!! I Oby, w tym dobrym znaczeniu!!!Życze wiec, by najmniej było na Takich Stanowiskach - Ludzi z Nikąd !!!Hotele to Małe Państwa z Ciekawą historią , więc i tak warto sie cieszyć, że Wychodzą mimo chodem takie Temaciki przy okazji - Pozdrowienia dla hotelarzy!!:))
0
calisto22:56, 22 października 2009
Prawda jest brutalna. "Pseudo-dyrektorzy" są w cenie wśród wielu pracodawców. Liczy sie tylko pieniądz. Współczuję ludziom, którzy nie potrafią postawić sie nad takim bezczelnym matołem, który np. szorował kible w Dubaju albo na statkach wycieczkowych, a teraz na Goldenline wypisuja sobie, że był np. dyrektorem operacyjnym lub co najmniej kierownikim pieter w ****** hotelu. itd., itp. Na GoldenLine i innych Facebookach takich pajaców można kilku znaleźć. W każdej branży. A jak już taki wrócił do kraju z tułaczki, gdzie go poniżali i wykorzystywali to staje się wielkim manago, który dzięki tupetowi, chamstwu, bezczelności szybko pnie sie po szczeblach kariery. Wystarczy, że się wie z kim pić, ćpać i zaliczać kolejne towary na upojnych imprezach. I tak to się kręci.
Znam przypadek osoby, która wiele lat temu była za granicą i pracowała jako pomoc w zakładzie usługowym. Sama się tym chwaliła. Teraz gdy jest na wysokim stanowisku, w oficjalnym cv napisano, że podczas pobytu w kraju takimtoatakim zarządzała dużą firma usługową. Tak się tworza wielkie kariery... i ludzkie nieszcześcia.
0
incognito21:52, 22 października 2009
Do !!!

Rozwiń prosze temat samobójstwa w Warszawie? Kto, kiedy i z jakiego hotelu?
0
koleżanka16:42, 22 października 2009
Do Klary,

NIKOGO i NIGDY nie można porównywać do Pana N. - bo jego zachowania nikt by nie przebił.Czy byli, czy następni Dyrektorzy to normalni ludzie, którzy mogą zarządzać zasobami ludzkimi, a Pan N. nie powinien nigdy mieć nic wspólnego z kierowaniem ludźmi, bo może im tylko zaszkodzić!!!
0
Teresa23:10, 21 października 2009
Po tragicznym wydarzeniu w Kasprowym, Zarząd (ale nie wiadomo kto) przysłał dla pracowników Kasprowego pismo -wycinek z kodeksu pracy do podpisania przez każdego pracownika o 8 godzinnym czasie pracy o przysługującym wymiarze urlopu oraz o trybie rozwiązania umowy o pracę. A 4 zawierające tylko te trzy paragrafy.Jak myślicie, co w tym wszystkim chodzi? Czy do was też dotarły takie pisma?
0
Teresa22:17, 21 października 2009
Do wszystkich. Czyż nie wiecie,że związki zawodowe zaprzepaściły nasze 13 i 14 pensje. W 2008 roku był odpis na te pensje i nie zostały one wypłacone właśnie przez związki zawodowe.Związki w hotelach przestały działać na korzyść pracowników ze względu na swoja zagrożoną pozycję.To są osoby nie kompetentne ,pozbawione wyczucia jednostki oraz nie umiejące rozmawiać z pracodawcą.Potrzebni są ludzie, którzy mają odwagę działać tak jak w kopalniach. W Kasprowym bez pargonu P.Cybulska zwalniała członków związku. Prezydium Związku nic wtedy nie robiło.Od 24 sierpnia w Kasprowym był mobbing! .Mobbing był górą.
0
!!!21:15, 21 października 2009
Młody Gniewny, zgadzam się z Twoją opinią i powiem to co usłyszałam od jednego z prezesów,który był w Kasprowym , że dyrektorów do oddziałów wybiera jednoosobowo główny prezes. Odwołuje i powołuje nowych.
0
!!!20:58, 21 października 2009
Szanowne koleżanki i koledzy w naszej firmie to było już czwarte samobójstwo spowodowane ogólnie mówiąc "warunkami pracy".Poznań 2 osoby, Warszawa 1 osoba, Zakopane 1 osoba.
0
Klara18:56, 21 października 2009
Do kolezanki
wybacz ze draze temat ,ale z twojej wypowiedzi wynika ,ze zanim nastala era p.Przemka hotel mial dobrego dyrektora ,ktory godziwie wynagradzal pracownikow i odnosil sie do nich z szacunkiem ?
0
imarzyciel18:10, 21 października 2009
jeden z polskich poetów napisał-na twe bardzo wzniosle hasla moge drogi Przemku nas..... jeśli zrozumiesz rym dopiero idz i buduj swe impero.PS.Imie w orginale było inne.
0
Kasia17:51, 21 października 2009
Jest cenzura mojego komentarza nie dodali.
Dziwię się, że telewizja się tym tematem nie interesuje, a pokazują patologię i się tym podniecają. Czyżby zarząd Orbisu pomagał w nierozgłaszaniu tematu. Przecież takie rzeczy w hotelach dzieją się za ich przyzwoleniem.
0
Młody Gniewny14:33, 21 października 2009
Chcę tu CUŚ p.Klarze sprostować!
Obserwowałem karierę P.N. znam realia z dwóch hoteli i nie wydaje mi sie aby nikt z Hotelu Kasprowy, tu nie pisał!Czy też nie wydawał swojej opinii na temat.Nie chodzi tu jak sądzę o to by komuś przysłowiowo dokopać.Ale wyrażic Swoją Opinie Na Tzw. karierę czy Samo Zarzadzanie czy Wyjaśnic - Kto Pozwala Na Taki Rodzaj Drylu!!!Czy musi dochodzic aż do Takiej Tragedii by dopiero Trzeżwo Reagować.A na marginesie, wiem ze sporo osób tu z Kasprowego pisało.Ale jak wiadomo cenzura zawsze bedzie, niezależnie od ustroju czy pogladów ludzkich.To arystokratyczny wyraz zaawansowanej demokracji w Polsce nawet w obecnych czasach.I sam nie wiem czy to co piszę - tu teraz, trafi do opinii czytelników?A chcaiłbym!:)W Mrongovii P.N. robił show jeden za drugim,by lepiej sprzedawać swoja osobę- ale równolegle do tego często i gęsto, dawały znać o sobie Nadpobudliwości P.N. Nie wiadomo czy to tylko po 3 paczkach papirosków czy nadmiernej ilości kawy lub red bulla???.Ale Wiele było przypadków, że pracownicy sami brali prochy na uspokojenie czy niestrawności ze stresów i presji zarządzania.I to nie tylko dotyczyło to pracowników na stanowiskach kierowniczych!P.Klaro P.N. musi pracować na samodzielnym stanowisku, które nie będzie miało kontaktu z grupą pracowników.Może wtedy nie będzie Tylu powodów do skarg czy negatywnych opinii ale to już pewnie - nie w branży hotelarskiej.
0
Klara07:45, 21 października 2009
Nie mialam zamiaru nikogo porownywac ,chcialam tylko zwrocic uwage na fakt ,ze jest pewna roznica tyranii przez lata a incydentami w czasie dwoch miesiecy.Zauwazylam ze wypowiadaja sie tylko mragowianie ,zaden szeregowy pracownilk Kasprowego ne wylewa zolci na bylego dyrektora ,nie mowiac juz o bylej dyrektorce ,czyzby wrodzony takt nie pozwalal ?Nie duscie w sobie ,ulzyjcie sobie.
0
prawda21:36, 20 października 2009
Klara ty nie wiesz kogo porównujesz. Pan N. jest ewenementem na skalę światową. Nie życzę nikomu nawet spotkania go na swojej drodzie, a co dopiero pracy.
0
koleżanka20:32, 20 października 2009
do Klary,
Nie znasz możliwości Pana N. , nie masz pojęcia jaki to jest człowiek, i do czego jest zdolny, nigdy w życiu nie spotkałam nikogo takiego pokroju i mam nadzieję, że już nie spotkam. Człowiek przy nim jest zdezorientowany,nie wie, jak ma się zachować i jak to zostanie odebrane, jest nieprzewidywalny i nigdy nie wiadomo jak się zachowa- obcowanie z nim to ciągła niepewność, która prowadzi do obniżenia własnej wartości i do zastraszania, jak zwierzę w klatce, które dostaje nędzne ochłapy za swoją pracę ponad normy w postaci pensji....psycha siada!!!
0
Klara20:07, 20 października 2009
Nie mysle zeby P.Niznik zrobil wiecej zlego przez dwa miesiace urzedowania ,niz byla pani dyrektor Z .C przez prawie dziewiec lat .
Kasprowy juz zapomnial ,jak potrafila ponizac ludzi .Nie macie szczescia do dyrekcji ,oj nie macie.
0
golden19:02, 18 października 2009
nie zlikwidował profil na Goldenline po prostu jest ukryty
0
MAZURY11:47, 18 października 2009
PRZEMYSŁAW N zlikwidował profil na GOLDEN LINE
0
mazury11:41, 18 października 2009
do były pracownik p. n.
byłem jednym z kierowników niżnika masz rację praca z nim nie była lekka cały dzień w pracy lub pod telefonem i oszczędności,oszczędności
pozdrawiam
0
prcownik11:31, 18 października 2009
wszystko zatuszują
0
ja22:36, 16 października 2009
Tyran, tyran, tyran i despota . To tylko świadczy o ludzich którzy go zatrudnili oraz o firmie która jeast nastawiona tylko na kasę, nie zwarzając na ludzi którzy faktycznie ją zarbiają. Kondolencje i wyrazy współczucia.
0
były pracownik p. n.20:25, 16 października 2009
Kropaczyński a ty co duch sw. jesteś czy co??????????
Skąd ty wiesz że kierownicy tyle zarabiają, najeżdżasz na nich więc jednym z nich zapewne nie jesteś, więc nie wydaje mi się żebyś miał pojęcie ile zarabiają.
Jeżeli tak ci źle jako zwykły pracownik ( po twojej wypowiedzi śmiem twierdzić że nim jesteś) dlaczego jeszcze nie awansowałeś?????? Pewnie dlatego że jesteś zbyt dobrym pracownikiem, który na wszystkich tak ciężko zarabia i twoje kwalifikacje są zbyt wysokie żeby awansować??? Nie masz pojęcia człowieku jak jest im ciężko, to nie stare czasy kiedy kierownik pił kawkę i nic więcej nie robił.
I żeby była jasność nie jestem kierownikiem ale dobrze wiem ile zarabia kierownik a ile zwykły pracownik w tych hotelach.
Najpierw się zorientuj a potem pisz, bo zachowujesz się niczym P. Niźnik
który kierowników gnębił a przed pracownikami udawał że jest w stanie o każdej porze dnia i nocy pomóc ( oczywiście kończyło się na nie-szczerych chęciach
0
Dekoder21:01, 15 października 2009
Hmmm.... Ciekawe dlaczego nie ma żadnej oficjalnej informacji na temat tej tragedii? Czy z powodu wejścia do akcji prokuratury?? Mam nadzieję, że Panowie Policjanci dojdą po nitce do kłębka i zobaczą prawdziwe oblicze pana Przemysława N. oraz warunków pracy w hotelach tej sieci. Może wreszcie skończy się ten obóz pracy...
0
Masieńka20:26, 15 października 2009
Związki zawodowe dbają o koniec nosa własnych członków i w zasadzie akceptują wszystko to, co nie jest "szkodliwe" dla nich. Cała reszta szarej eminencji jest dla nich nieistotna - tak mi się wydaje.
0
Iwonka20:23, 15 października 2009
Hasło przewodnie pana N z Golden Line :"Cokolwiek istnieje, da się sprzedać". Zapomniał dodać kilku słów, bo powinno brzmieć: "Cokolwiek istnieje, da się sprzedać - bez względu na koszty"
0
olo20:19, 15 października 2009
Wpisy świadczą tylko o tym że w niektórych hotelach panuje patologia, a co gorsza jest przy pełnej aprobacie Zarządu.
Zwiazki Zawodowe też są małoaktywne i w tych kwestiach niewiele robią.
Jedyny sposób to robić filmiki, nagrywać i wysyłać na platformę TVN 24 wtedy "może" Zarząd się opamięta i skończy z tą patologią.
Jak na razie są w hotelach katy i ofiary.
0
olka19:52, 15 października 2009
Stała się tragedia , ale obawiam się , że nie zmieni sie zbyt wiele w tej wspaniałej firmie. jedynie może tyle ze pracownicy Kasprowego pozbyli się szefa, który delikatnie mówiac nie szanuje pracowników.Szkoda tylko że to tak drogo kosztowało.Owszem sa zwiazki zawodowe ale nie sa one az tak mocne aby wywalczyć poszanowanie dla ciezko pracujących szeregowych pracowników!!!!
0
Kropaczyński12:38, 15 października 2009
Winni są przede wszystkim kierownicy działów w hotelach. Biorą kasę 2-3 razy większą od szeregowych pracowników i za każdą cenę będą trzymać się swoich stołków. Akceptują poczynania swoich dyrektorów i zgadzają się na wszystko. Przed pracownikami skarżą się na dyrektorów a przed dyrektorami na pracowników. Wiedzą, że większych pieniędzy za swoją pracę gdzie indziej nie dostaną i trwają tak w firmie ile się da. Niektórych można porównać do więźniów funkcyjnych w obozach. Reasumując: stan rzeczy w hotelach odpowiada prezesom, zarządowi, dyrektorom, kierownikom...a ci, którzy wypracowują dla nich pieniądze, zwykli pracownicy coraz częściej będą kończyć w ten sposób.
0
Bywalec12:28, 15 października 2009
Do Mrongovii jeżdżę od paru a może i nastu...lat,trochę przez sentyment,piekne położenie ali i dzieki ludziom,którzy tam pracuja i tworzą klimat tego hotelu.To co tam się działo na przestrzeni ostatnich dwóch lat(dyr.Niznik)dało się odczuć nawet z tej drugiej(mojej)strony.
Dziwi mnie fakt,że nikt z szefostwa firmy nie widział problemu(mimo monitorowania jak mi wiadomo tegoż przez pracowniów hotelu)
To straszne ,że musiało dojść do tragedii,aby"ktoś"przejzał na oczy.
Pozdrawiam pracownikow Mrongovii i Kasprowego(szkoda,że w takich okolicznościach...)
0
babsi10:52, 15 października 2009
Czy w tej firmie istnieją jakieś związki zawodowe? Sytuacja pracowników w hotelach jest katastrofalna; za pracę w "świątek, piątek i niedzielę" nie ma dodatkowych pieniędzy, jesteśmy "rżnięci na godzinach", zarobki za tak ciężką i stresującą pracę to żenada a prezesi zadowoleni bo ich konta puchną.
0
były pracownik11:34, 14 października 2009
Moje najszczersze kondolencje dla Rodziny i Współpracowników zmarłej Koleżanki.
Przyszły pracodawco Pan Przemka – weź do serca opinie jego byłych pracowników –
NIE dla zarządzania kiedykolwiek, jakimkolwiek zespołem ludzkim przez tego Pana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0
bercik11:32, 14 października 2009
tragedi można było uniknoć .załoga hotelu pisała do zarządu ojego zachowaniu im chodziło o kase a maleńka to chyba kota pilnowała dla przemka to nie szef to potwór
0
zbych00:01, 14 października 2009
chory człowiek
0
prawda20:54, 13 października 2009
Nie mogę się powstrzymać - maleńka ty chyba nie o tym samym "człowieku" piszesz, albo coś brałaś lub po prostu jesteś P.N.
mazurek - odpowiedz czy twoje słowa mam rozumieć na opak - bo taką mam nadzieję.
Najgorsze jest to, że przez tą ciszę ktoś może go zatrunić na kierowniczym stanowisku a wtedy zacznie się znów tragedia dla innych ludzi. Już teraz im współczuję i o tym myślę.
0
Mrongovia220:34, 13 października 2009
Tragedia. Olbrzymia tragedia. Wszyscy pracownicy Mrongovii sa w szoku. Solidaryzujemy sie z Rodziną Przyjaciółmi i pracownikami Kasprowego.
Największa tragedią jest to że firmie nic sie nie zmnieni. Zarzad doskonale wiedzial co sie dzieje i jaki to jest czlowiek - ale najwazniejsze były WYNIKI !
Nie liczcie że coś sie zmieni. Przemek odszedł z firmy "na własną prośbę" !!!??? Już szuka pracy.
Poczytajcie jego profil na Golden-Line (!)
Wcale sie nie przejął tą tragedią. Dla niego najważniejsza jest osobista kariera. Koszty sie nie liczą - a ludzie najmniej.
0
muszka19:48, 13 października 2009
Jak przypomnę sobie obcowanie z Panem N., to od razu napinają mi się wszystkie mięśnie,skóra cierpnie na grzbiecie.... ciągłe napięcie , praca na akord, praca pod presją , brak świąt i ciągła gotowość , podświadome czekanie pod telefonem , może to być podłożem do załamania nerwowego , szczególnie jeżeli dochodzą inne problemy, bo przecież każdy z nas je ma, każda" normalna" osoba jest w stanie zrozumieć drugą. Nie jesteśmy robotami, a tak niejednokrotnie byliśmy traktowani. Jestem w wielkim szoku i składam kondolencje rodzinie i współpracownikom, ta tragedia pokazuje, że trzeba bardzo uważać kogo spotyka się na swojej drodze i nie pozwalać obcym ,by wkraczali w sferę prywatności, w którą nie powinni!!!
0
BOLEK19:10, 13 października 2009
Popieram (Rozsądek) nawojował dwa miesiące kosztem ludzi ale mam nadzieje ze wszystko to odbije się na nim samym (Osobowość Roku WIELKI KOZAK Zakopane 2009) !!!
0
Lud Pracujacy bez Tyranii!!!18:53, 13 października 2009
mysle ze zaczyna sie od tego wypadku - nowy rozdzial Osobowosci 2008.
wiec Pan N. musi brac na wszystko baczenie teraz w swojej "karierze"
Czas Najwyzszy!
0
Mlody Gniewny!18:01, 13 października 2009
P.Niznik Stal sie Enterem Wykonawczym - NIE IDACYM NA KOMPROMISY!
Zabraklo mu krytyki wlasnych poczynan do Tego Tragicznego Dnia!!! Pytanie - Dlaczego Wczesniej On Sam Nie potrafil Wyciagnac z Takiego Rzadzenia Wnioskow?Czy Nawet Glowni Zarzadzajacy!!!?
Czy Wynik Dalej Jest Wazniejszy niz Czlowiek!
A Moze Wyznanie Ideii - W tym szalenstwie jest Metoda miala uzasadnienia w Jego dzilaniach!Wspolczucie dla Rodziny i Pracownikow!
Jeszcze Jedno Pytanie!
Czy tak Nalezy Dzis Budowac Kariere?
Co z Tzw.Selekcja Kadr Zarzadzajacych!
To Temat dla gazety Hotelarz!
0
jeziorzany17:11, 13 października 2009
Sprawa tragiczna. Ciężko się powstrzymać od uszczypliwego komentarza,gdzie kadra profesjonalistów, czyzby na prawdę nic nie wiedzieli o "człowieku roku" jego nawykach i szkanych oczach????????
0
Mrongovia14:44, 13 października 2009
Skladam najszczersze wyrazy wspolczucia dla rodziny i wspolpracownikow hotelu.Osobiscie jestem w szoku.
0
Sprawiedliwy13:35, 13 października 2009
Do Maleńkiej

Nie wiem ile masz lat, ale w życiu nic nie jest proste.
Przestań go bronić bo robi mi się niedobrze.
Najważniejsze jest by być człowiekiem!!!
0
Madzia13:10, 13 października 2009
szok, szkoda, że nikt wcześniej nie zareagował w tej sprawie!!!, ale w dzisiejszym świecie często liczy się coś innego niż człowiek i jego potrzeby i uczucia
0
maleńka22:44, 12 października 2009
Może nie wszystko jest takie proste jak Wam się wydaje....
0
!!!20:38, 12 października 2009
Człowiek upokarzany traci osobowość doprowadzony ciągłą inwigilacją potrafi zamknąć wszystko jedną kartą. Maleńka nie rozumiesz, jutro dziewczyna ma pogrzeb. Co można do tego dodać?
0
sabała20:26, 12 października 2009
Maleńka

Nie chciał bym wiedziedż kim jestem w/g wskazówek p. N.
Niestety Skalne Podhale to nie Araby ,a kobiety są traktowane na równi.
Jeżeli Maleńka miałaś z nim kontakt to nie wciągaj więcej bo świat jest wtedy kolorowy.
Prawda jest bolesna jutro żegnamy koleżankę.
0
maleńka14:33, 12 października 2009
No właśnie jestem ciekawa czy ktoś z Was wie do czego rzekomo doprowadził p.Przemysław skoro tak sie wszyscy udzielaja to moze powiecie???
0
tutka13:11, 12 października 2009
ale do czego doprowadził p. N.? - nie chcę wierzyć, że do najgorszego. chciałam go brac za wzór a tu okazuję się, że to potwór
to straszne
0
(........)11:19, 12 października 2009
Człowiek upokarzany traci osobowość doprowadzony ciągłą inwigilacją potrafi zamknąć wszystko jedną kartą.
Szkoda że to właśnie dosięgło Waszą pracownice.
Pytanie:Czy nie można było tego przewidzieć
0
:((21:13, 11 października 2009
Pracowałam w hotelu Mercure Mrongovia 1,5 roku i tak naprawdę tylko pracownik tego właśnie hotelu może wypowiadać się na temat jego byłego dyrektora... Przez ten czas wielu pracowników straciło resztki zdrowia w zdobywaniu coraz to lepszych wyników na rzecz hotelu. Cóż.. ktoś mógłby powiedzieć, że taka rola dyrektora, co jest oczywiście prawdą, ale uważam, że nigdy KOSZTEM LUDZI!!! Dyrektora też obowiązują pewne zasady, a takie przedmiotowe traktowanie pracowników z pewnością do nich nie należy. Z dnia na dzień coraz mniej pracowników, a obowiązków coraz więcej...oczywiście za te same pieniądze. Rozumiem - kryzys, ale są pewne granice.. (...) Można by rozmawiać na ten temat godzinami, ale uważam że po tym, co się stało, to bez sensu... Musiała stać się taka tragedia, żeby w końcu ludzie (oraz pracownicy nie obawiający się już o posadę w hotelu) otwarcie mówili o sprawach, które powinny już dawno ujrzeć światło dzienne. [*]
0
maleńka20:22, 11 października 2009
Myślę,że nie jestem jedyną osoba ,która ma taką opinię o Nim. Trzeba starać się zawsze zrozumieć drugiego człowieka.Trzeba zastanowić się dlaczego tak się dzieje i próbować rozwiązywać problemy a nie oceniać i odpłacać się tym samym... Śmiem sądzić że nie jestem w tym sama na no wskazuje wpis "mazurka"....
0
Głos Rozsądku16:51, 11 października 2009
wpis maleńkiej to chyba sam pan Przemek skonstuował. Nikt z jego byłych pracowników nie ma z pewnością takiej opinii na temat współpracy z tym Panem. Szkoda tylko, że zarząd tak późno zareagował na wiele sygnałów, które ewidentnie wskazywały na to iż osoba pokroju Pana Przemka nie powinna nigdy zarządzać ludźmi.
Mam tylko nadzieję, że te opinie otworzą oczy przyszłym pracodawcom Pana Przemka.
0
maleńka11:31, 11 października 2009
Pracowałam z tym Człowiekiem 2 lata, nie było łatwo to prawda ale nie ma co przesadzać, mam do niego wielki szacunek,można się od niego dużo nauczyć i dowiedzieć o samym sobie jakim się jest człowiekiem. Proszę nie osądzać pana Przemysława. pozdrawiam
0
Rozsądek22:58, 10 października 2009
No i wszystko jasne, przyjechał z wielką pompą i poleciał w tajemniczych okolicznościach jako „Osobowość Roku Wielkiej Grandy Zakopane 2009" Zabawił raptem dwa miesiące i jak przystało na gwiazdora wielkiego formatu napsuł krwi wielu ludziom. Musiało dojść do tragedii aby otwarły się oczy zwierzchników, aczkolwiek tempo ich reakcji jest zadziwiające.
0
mazurek13:41, 2 września 2009
Załoga Mrongovi nie może przeboleć takiej straty.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Co, gdzie, kiedy
Nie przegap!
Trwa do 27.04.2025
Nie przegap!
27
04.2025
Nie przegap!
01
05.2025
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Aplikacja mobilna
Obserwuj nas