Gospodarzem spotkania było Transgraniczne Centrum Edukacji Euroregionu „Tatry” i jego dyrektor Michał Stawarski, a prowadzącym prezes Rady Euroregionu, Bogusław Waksmundzki.
Inauguracyjna prezentacja Milośa Handaka przybliżyła zebranym realizowane zadania i liczby, którymi jednak nie będziemy epatować czytelników. Oceny siedmioletniej współpracy wypadły zadowalająco, a stosowne podziękowania zebrali zasłużeni członkowie komisji projektowej pp. Patrycja Januśkova-Hnatova i Jerzy Prażuch, których wkład w prace nad mikroprojektami był bezcenny. Ich doświadczenia procentować będą w nowej perspektywie działań w l kolejnej edycji programowej 2021 – 2027, która wkracza w decydującą fazę.
A skoro już o konkretach mowa, to warto przypomnieć takie zadania jak rozwój infrastruktury rowerowej w Nowym Targu i Liptovskim Mikulaśu, czyli słynny już Szlak wokół Tatr. A na nim atrakcje kulturowe i przyrodnicze oraz przybliżenie do kultury i przyrody polsko-słowackiego Spisza, czy wodnego świata Podhala i Orawy, rewaloryzacja reliktów przeszłości tj. zamki w Pieninach i Dobczycach, kolejka na torfowisku za czarnodunajeckim lasem, dawna apteka w Limanowej i Kieżmarku, muzealne obiekty związane ze sztuką drukarską w Nowym Targu i Ludrovej czy browarniczą w Szczyrzycu. Obiekty sakralne w Kościelisku i Tvrdosinie i stare chaty w Hladovcu albo zakodowane w pamięci orawskie przesłania ludowe w Jabłonce i Trstenie. Jest w miniprojektach sporo też miejsce dla sportu i rekreacji, edukacji i biznesu, wiele środków poświęcono bezpieczeństwu w górach.
Przykłady można by mnożyć a nakłady idą w miliony euro, które jak gołym okiem widać, są mądrze spożytkowane z korzyścią dla polsko-słowackiego pogranicza, którego mieszkańców więcej łączy niż dzieli.
js/