→ Statystyki nie pozostawiają wątpliwości – jeśli chodzi o nowotwory, to u mężczyzn jednym z najczęściej występujących są te zlokalizowane w prostacie. Bardzo często w początkowym stadium nie wywołują one objawów, które może zauważyć sam chory. Dlatego tak ważna jest profilaktyka – regularne wizyty u urologa.
→ Co ważne jednak w ostatnich latach medycyna dysponuje już nowoczesnymi metodami diagnostyki nowotworów prostaty – od rezonansu aż po biopsję podejrzanych obszarów prostaty. Najnowocześniejsza i najdokładniejsza z nich biopsja fuzyjna prostaty do niedawna wykonywana była w niewielu placówkach medycznych, w dodatku odpłatnie. Teraz jednak pacjenci mają możliwość wykonywać ją w Szpitalu Powiatowym im. dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem i jest ona refundowana przez NFZ.
→ Rozmowa z dr Jakubem Danilewiczem, lekarzem urologiem z Oddziału Chirurgii Ogólnej z Pododdziałem Urologii zakopiańskiego szpitala.
Przy diagnostyce nowotworu prostaty ważną rolę diagnostyczną odgrywa rezonans magnetyczny. W dalszym postępowaniu nieoceniona jest biopsja fuzyjna prostaty?
- Bez wątpienia tak – biopsja fuzyjna prostaty jest zabiegiem, który służy do pobrania wycinków z podejrzanego gruczołu krokowego w kierunku procesu nowotworowego. To teraz najlepsza, najdokładniejsza metoda pozwalająca wykrywać zmiany nowotworowe w tym narządzie. Jest ona polecana przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne i Amerykańskie Towarzystwo Urologiczne. Te dwie najbardziej znaczące organizacje polecają ją jako narzędzie do wykrywania zmian nowotworowych. Biopsja fuzyjna, dzięki zastosowaniu obrazowania rezonansu magnetycznego i jednoczesnego obrazowania USG, pozwala precyzyjnie zlokalizować zmiany, które w gruczole krokowym są wysoce podejrzane. W sposób prosty i celowany umożliwia nam zlokalizować i nazwijmy to ukłuć zmianę, posłać ją do badania histopatologicznego do kolegów i koleżanek patomorfologów, którzy badają ją pod mikroskopem i oceniają, czy zmiana jest nowotworowa, czy nie.
Wadą tzw. ślepej biopsji jest to, że pobieranie wycinków z prostaty odbywa się prawie przypadkowo?
- Niestety tak właśnie jest i nie mamy pewności czy wycinek udało się pobrać z obszaru zmienionego chorobowo. Biopsja fuzyjna prostaty pozwala na dokładność wkłucia się igłą do kilku milimetrów. Jest to możliwe dzięki bardzo drogiemu sprzętowi medycznemu, mam tu na myśli m.in. specjalne USG, które ma możliwość odczytu wcześniejszego nagrania rezonansu magnetycznego. Wynik rezonansu magnetycznego wgrywamy do aparatu i przy pomocy programu graficznego jesteśmy w stanie zlokalizować zmianę idealnie dokładnie. Można to porównać do gry w statki, mamy matrycę, dzięki której jesteśmy w stanie dokładnie nakierować igłę przezkroczowo w podejrzaną zmianę. Atutem tej biopsji jest wykonanie jej przez krocze, nie przez odbyt. Dzięki temu ryzyko infekcji i powikłań jest mniejsze, bo przypomnę, że powikłaniem biopsji doodbytniczej może być urosepsa. Biopsja fuzyjna ma to ryzyko zminimalizowane praktycznie do minimum. Kolejną zaletą biopsji fuzyjnej jest to, że ponieważ jesteśmy w stanie dokładnie zlokalizować struktury otaczające gruczoł krokowy, w tym zlokalizować pęczki naczyniowo-nerwowe to możemy skutecznie znieczulić pacjenta do zabiegu. .Dzięki temu odczuwanie bólu podczas biopsji jest praktycznie zerowe. Podobne jest znieczulenie u dentysty podczas rwania zęba, jak jest dobrze wykonane znieczulenie nasiękowe, pacjent bólu nie czuje. W biopsjach fuzyjnych, które już wykonaliśmy pacjenci praktycznie nie czuli bólu.
Wspomniał pan o mniejszych powikłaniach w porównaniu do biopsji przezodbytnicznej. To ma związek z faktem, że jelito grube nie jest nazwijmy to czystą okolicą?
- Przy biopsji fuzyjnej przezkroczowej nie działamy właśnie przez odbyt, dlatego ryzyko powikłań jest minimalne. Tam znajdują się często resztki kału i są obecne bakterie. Oczywiście zawsze staramy się podczas tradycyjnej biopsji doodbytniczej przygotować pacjenta, a wiec czyścimy jelito i podajemy profilaktykę antybiotykową. Staramy się niwelować ryzyko, ale zawsze istnieje zagrożenie, że bakterie kałowe mogą zostać wprowadzone do układu moczowego i wywołać jego zapalenie, które potem wymaga hospitalizacji. W biopsji przezkroczowej oczywiście wiadomo, że na skórze też są bakterie, ale jesteśmy w stanie lepiej skórę zdezynfekować i znieczulić specjalnymi preparatami, tak jak znieczula się do dużego zabiegu operacyjnego. Znieczula się skórę, zanim się ją natnie i wejdzie w głąb ciała. Ryzyko zakażenia jest więc przy biopsji fuzyjnej prostaty zminimalizowane.
Kto się kwalifikuje do biopsji fuzyjnej? To kolejny etap diagnostyki gdy lekarz stwierdza, że potrzebna jest tak zaawansowana metoda wykrywania nowotworu prostaty?
- Generalna uwaga - żadne obrazowanie i kosmiczne badania nie zastąpią tradycyjnego badania fizykalnego i wywiadu. Każdy lekarz ma obowiązek zebrać wywiad od pacjenta i zbadać go fizykalnie. Podstawą jest badanie palcem prostaty przez odbyt, nie jest to oczywiście przyjemne i komfortowe, ale dzięki temu lekarz może stwierdzić nieprawidłowości w gruczole krokowym. I wtedy badający może zdecydować o wykonaniu biopsji gruczołu krokowego, nawet gdy parametry i markery nowotworowe są ujemne, albo nieznacznie podwyższone. Najważniejsze jest zawsze badanie fizykalne, a druga rzeczą jest oznaczenie markeru PSA, najlepiej całkowitego i wolnego. Przypomnę jest to badanie refundowane przez NFZ i może być zlecone przez lekarza rodzinnego. Oczywiście jeśli trafimy do lekarza specjalisty urologa to również może nas skierować na to badania wykonywane z pobranej krwi. Każdy mężczyzna po 45, a na pewno po 50 roku życia, powinien mieć oznaczenie PSA, jak i profilaktycznie wykonywane badanie fizykalne palcem przez odbyt. Rak gruczołu krokowego jest chorobą, która dotyczy stricte mężczyzn, którzy wkraczają w okres wieku średniego, starzenia się, to przedział niestety już od 45-50 lat. Średnia długość życia mężczyzny w Europie to 72-75 lat. Ale już jak mężczyzna kończy 38-40 lat powinien wiedzieć, że wkracza w etap starzenia się organizmu i powinien zwrócić uwagę na takie rzeczy jak badanie urologiczne prostaty, jąder, czy kolonoskopię. Kolejne zagrożenie to choroby naczyniowe, bowiem z wiekiem ryzyko zawału lub udaru zaczyna rosnąć. Warto więc regularnie konsultować się z lekarzem rodzinnym i urologiem. Powtórzę za profesorem Piotrem Chłostą, że urolog to lekarz pierwszego kontaktu mężczyzny. I konsultacje urologiczne są bardzo ważne dla poprawy jakości życia starszych mężczyzn i wydłużenia ich życia. Rak stercza jest wyleczalny na początkowym etapie, mamy już różne metody. Można operować, wykonać radioterapię, są metody eksperymentalne. Rak stercza nieleczony powoduje tragiczne konsekwencje z niepełnosprawnością i przedwczesnym zgonem włącznie. Badajmy się, prośmy lekarza rodzinnego o wykonanie PSA, o skierowanie do urologa, wykonujmy badanie jąder i prostaty.
Zakopiański szpital ma możliwość wykonywania biopsji fuzyjnej prostaty?
- Tak, to bardzo dobra wiadomość dla pacjentów - mamy możliwość wykonania biopsji fuzyjnej. Wykonaliśmy już takie zabiegi w ramach procedury NFZ, a do tej pory większość ośrodków w Małopolsce wykonuje je tylko odpłatnie. My robimy to w ramach kontraktu z NFZ, żeby poprawić wykrywalność tego schorzenia, poprawić jakość i komfort życia naszych pacjentów. Każdy z Polski może do nas przyjechać i umówić termin takiej biopsji.
Potrzebne jest skierowanie?
- W przypadku biopsji fuzyjnej tak – niezbędne jest skierowanie na Oddział Urologiczny. Do tego potrzebne jest obrazowanie rezonansem gruczołu krokowego, najlepiej aparatem trzyteslowym, z dobrym opisem gruczołu krokowego. Radiolog oceni i wytypuje wstępnie punkty, które powinniśmy ukłuć. Spora ilość aparatów rezonansu magnetycznego w Polsce jest 1,5-teslowa, ale to też wystarczy, nie jest on tak dokładny, ale można zlokalizować podejrzane zmian. Są one poem oceniane w skali 1-5, a biopsja wykonywana jest przy wyniku 4 i 5. Przy niższym wyniku, jeśli są nieprawidłowości w badaniu fizykalnym, lub dodatni wywiad rodzinny, wtedy też czasem decydujemy o kwalifikacji do biopsji fuzyjnej stercza. Bardzo ważny jest tutaj wywiad rodzinny, jak nasz ojciec lub dziadek miał raka prostaty, do kontroli urologicznej powinniśmy zgłaszać się regularnie wcześniej. Wtedy też warto już po 40 roku życia rozpoczynać oznaczenia PSA, a każdy mężczyzna w wieku 45-50 lat powinien mieć wykonane to badanie.
Taka biopsja fuzyjna prostaty wiąże się z hospitalizacją?
- To tzw. zabieg jednego dnia. Oczywiście każdy człowiek jest inny, podchodzimy indywidualnie do każdego pacjenta.. Jak jest potrzeba, zostawiamy pacjenta na drugi dzień, żeby doszedł do siebie, stosujemy też leczenie przeciwbólowe, jeśli to konieczne. Normalny też jest lęk przed tak procedurą medyczną i zawsze staramy się pacjenta uspokoić i wyciszyć. Ale najczęściej pacjent wychodzi tego samego dnia.
Źródło: Szpital Powiatowy w Zakopanem, r/