Zaczarowana bramka - podhale24.pl
Wtorek, 7 maja
Imieniny: Gustawy, Ludmiły, Sawy
Zakopane
Clouds
11°
Wiatr: 3.528 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
12°
Wiatr: 4.032 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
11°
Wiatr: 4.14 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
12°
Wiatr: 3.42 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
12°
Wiatr: 5.544 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 1.404 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
30 %
Nowy Targ
60 %
Zakopane
26 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 15 | 30 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 30 | 60 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 13 | 26 %
14.02.2014, 23:02 | czytano: 2380

Zaczarowana bramka

- Sami jesteśmy winni doprowadzając do nerwowej końcówki. Gdybyśmy w pierwszych minutach zdobyli 3-4 gole, a były ku temu możliwości, to mecz toczyłby się spokojnie – powiedział trener Podhala, Marek Ziętara.

arch. Michała Adamowskiego
arch. Michała Adamowskiego
Jego podopieczni mieli miażdżącą wręcz przewagę, ale nie potrafili tego udokumentować bramkami. Powodem był Janin, bramkarz gospodarzy, który wyczyniał cuda między słupkami. Bronił jak w transie, niemal wszystko łapał.

Kilka razy krążek był już za jego plecami, a mimo to nie wpadał do siatki. Jakby zaczarował swoją świątynię, chociaż odczarował ją dość szybko Dziubiński, który w tercji ataku wyłuskał krążek i zdecydował się na przeprowadzenie indywidualnej akcji. Wyjechał z narożnika, położył ostatnią instancję kryniczan na lodzie i ze stoickim spokojem umieścił krążek w siatce.

Aż do 53 minuty trzeba było czekać, by Janin po raz drugi skapitulował. Stało się to w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Górale grali w osłabieniu i wyprowadzili zabójczą kontrę. P. Kmiecik dograł do Bryniczki, a ten w zasadzie umieścił „gumę” w pustej bramce. Wydawało się, że jest już po meczu, że nowotarżanie, którzy mieli przewagę, nie doprowadzą do nerwowej końcówki. Pomyliliśmy się. Pałeczkę dyrygenta przejął Sebastian Molenda, który po występku w Jastrzębiu (uznał gola w dogrywce, po faulu na Niesłuchowskim) czuje się bezkarny. Nałożył podwójną karę na Bryniczkę i do towarzystwa dorzucił mu Mrugałę. Kryniczanie wykorzystali okres podwójnej przewagi i ostanie 98 sekund było nerwowe.

1928 KTH Krynica – MMKS Podhale Nowy Targ 1:2 (0:1, 0:0, 1:1)
0:1 – Dziubiński – Gruszka (4:33)
0:2 – Bryniczka – P. Kmiecik (52:33 w osłabieniu)
1:2 – Myjak (58:22 w podwójnej przewadze).

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas