Odcięło prąd mistrzyni - podhale24.pl
Sobota, 6 lipca
Imieniny: Dominiki, Gotarda, Agrypiny
Czarny Dunajec
Clouds
23°
Wiatr: 12.06 km/h Wilgotność: 49 %
Clouds
23°
Wiatr: 13.212 km/h Wilgotność: 74 %
Clouds
26°
Wiatr: 9.468 km/h Wilgotność: 45 %
Clouds
24°
Wiatr: 9.072 km/h Wilgotność: 45 %
Clouds
27°
Wiatr: 16.992 km/h Wilgotność: 49 %
Clouds
25°
Wiatr: 13.14 km/h Wilgotność: 50 %
Jakość powietrza
56 %
Nowy Targ
28 %
Zakopane
10 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 28 | 56 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 14 | 28 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 5 | 10 %
15.12.2014, 19:50 | czytano: 1334

Odcięło prąd mistrzyni

Nasza najlepsza biegaczka narciarska zawiesza starty w Pucharze Świata. Odpuszcza kolejne zawody i wraca do treningów.

A przecież chciała po raz pierwszy w historii startów w PŚ wziąć udział we wszystkich biegach indywidualnych. Plan Justyny Kowalczyk legł w gruzach. Po tym co ostatnio prezentowała. Czary goryczy dolał start w biegu sprinterskim techniką dowolną, nielubianą przez naszą zawodniczkę. 53 miejsce skłoniło ją do zmiany planów.

„Jeszcze długa droga przede mną. Nic się nie stało. Umarłam po prostu. Dalej umieram. Nartki ok, trasa ok”- pisała na FB Justyna Kowalczyk, po siódmym miejscu na 10 km klasykiem w Davos. Potem na FB pojawił się nowy wpis. „ Nogi tylko nie podają. Dzisiaj po raz ostatni w tym roku wystartuję w Pucharze Świata. To był bardzo ciężki rok. Cieszę się, że się kończy. Cieszę się też, że biegam wciąż na nartkach. W następny weekend trzy starty w Hochfilzen. Widzimy się na Tour de Ski”.

W Hochfilzen rozegrany zostanie Alpen Cup, bez udziału dominatorek z Norwegii. –To dobra decyzja – twierdzi Józef Łuszczek.

Justyna dotychczas uważana była za królową stylu klasycznego. Tylu ważnych biegów na 10 km stylem klasycznym co ona, nikt nie wygrał. Ale w Davos trzeci raz z rzędu w królestwie Polki porządziła Therese Johaug. Nasza biegaczka, zajmując siódme miejsce, zanotowała najgorszy występ na swym koronnym dystansie od pięciu lat.

- Jeżeli nie jest się w wysokiej dyspozycji, a stara się biec tak, jakby się w niej było, to potem się za to płaci odcięciem prądu. Tak to właśnie wygląda na takiej wysokości (1550 m npm) i na tak trudnej trasie – powiedziała Justyna. - Nie powiem, że jestem szczęśliwa z miejsca w szóstej dziesiątce ( w sprincie łyżwą była 53 – przyp. aut.). Nie jestem też wściekła, ale na pewno smutna. Potrzebuję dużo cierpliwości.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Reklama
reklama
reklama
reklama
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas