Na Orawie procesja Bożego Ciała przeszła m.in. drogami parafii pw. św. Królowej Jadwigi w Lipnicy Wielkiej-Murowanicy.
Dobiegła końca kolejna odsłona widowiskowej rywalizacji, której uczestnicy ścigali się na słowackiej Orawie, tuż przy granicy z Polską. Sportowcy pływali w Jeziorze Orawskim, ścigali się na rowerach i biegali po Babiej Górze.
Od 1 maja znów będzie można popływać po malowniczym Jeziorze Orawskim na pokładzie słowackiego statku turystycznego MP-ORAVA.
Miłośnicy lodowatych wrażeń znad Jeziora Orawskiego, położonego przy granicy polsko-słowackiej, tradycyjną kąpielą zamknęli sezon.
Na znajdującym się na pograniczu polsko-słowackim Jeziorze Orawskim, być może wkrótce powstanie nowa wyspa, na której schronienie znajdą zagrożone gatunki ptaków.
Nad Jeziorem Orawskim, w pobliżu Lipnicy Wielkiej, można natrafić na rzeźby Andrzeja Dziubka. Mimo że ich lokalizacja nie jest łatwo dostępna, to warto zobaczyć je na własne oczy.
Pomimo temperatury -25 °C słowackie morsy znów zanurzyły się w leżącym na pograniczu polsko-słowackim Jeziorze Orawskim.
Niska temperatura i broniący dostępu do jeziora lód nie przeszkodziły słowackim morsom w tradycyjnej, ostatniej w 2016 roku kąpieli, w znajdującym się na pograniczu polsko-słowackim Jeziorze Orawskim.
Mimo siarczystego mrozu i temperatury wody zaledwie +3 °C, 63 osoby wzięły kąpiel znajdującym się na pograniczu polsko-słowackim Jeziorze Orawskim w Namestowie. Ostatni uczestnik imprezy wyszedł z wody po 22 minutach.
+48 796 024 024
redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Alert